Ukraińscy komandosi ćwiczą odbicie Krymu. Kiedy uderzą?

2023-07-31 08:05 aktualizacja: 2023-07-31, 16:01
Ukraińscy komandosi ćwiczą w obozie w hrabstwie Devon w południowo-zachodniej Anglii. Fot. PAP/Mykola Kalyeniak
Ukraińscy komandosi ćwiczą w obozie w hrabstwie Devon w południowo-zachodniej Anglii. Fot. PAP/Mykola Kalyeniak
Wojsko brytyjskie szkoli w hrabstwie Devon ponad 2 tys. komandosów z elitarnej ukraińskiej brygady, która przed Bożym Narodzeniem ma uczestniczyć w wyzwoleniu Krymu spod rosyjskiej okupacji - informuje "Sunday Express" na podstawie swoich źródeł.

Jednostka będzie szpicą inwazji, w której uczestniczyć będą jeszcze dwa inne ukraińskie oddziały, prowadzące równoległe ataki - relacjonuje brytyjska gazeta. Dodaje, że operacja będzie obejmowała uderzenia z lądu, powietrza i morza, których celem będzie osłabienie i sparaliżowanie wojsk rosyjskich.

Natowska taktyka

W ukraińskim ataku na Krym wezmą też udział jednostki pancerne, a cała operacja będzie wspierana przez ostrzał nowo dostarczonymi pociskami dalekiego zasięgu z Wielkiej Brytanii, USA i Niemiec - dodaje "Sunday Express".

Ukraińscy komandosi ćwiczą w obozie w hrabstwie Devon w południowo-zachodniej Anglii. Baza została zamknięta dla innych jednostek i osób postronnych. Szkolenia są prowadzone przez brytyjską piechotę morską i obejmują m.in. długie marsze, po których następują nocne ataki, ćwiczone z użyciem ostrej amunicji.

Ta operacja będzie polegała na wielu atakach na wojska rosyjskie; w tych szkoleniach kładziemy nacisk na stosowanie natowskiej taktyki, by wojska ukraińskie były w stanie "ukształtować pole walki" przed uderzeniem w serce wroga - powiedział "Sunday Express" jeden z wysokich stopniem brytyjskich wojskowych. "Możemy ich szkolić i pokazać jak używać sprzętu, ale sukces będzie zależał od zdolności Ukraińców do szybkiego dostosowania się do sytuacji i pokonywania wyzwań" - podkreślił.

Siły ukraińskie "wkrótce" wejdą na Krym - mówił szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, cytowany w sobotę przez ukraiński portal TSN.

Istnieje realna możliwość, że Ukraina odbije Krym jeszcze w tym roku, bo rosyjskim wojskom zabraknie sprzętu - powiedział z kolei brytyjski minister obrony Ben Wallace w opublikowanym na początku czerwca wywiadzie dla "Washington Post".

Odbicie Krymu raczej nie nastąpi poprzez błyskawiczne uderzenie, chyba że wojska rosyjskie całkowicie się załamią; ale jeżeli ataki na Most Krymski będą kontynuowane i zablokują linię kolejową, co zbiegnie się z ofensywą, która zagrozi innym drogom zaopatrzenia, to w końcu będzie to miało wpływ na utrzymanie rosyjskiej kontroli nad Krymem - skomentował Keir Giles, ekspert ośrodka analitycznego Chatham House. (PAP)

pp/

arch.