Narkotyki, amunicja i proch strzelniczy w domu 45-latka. Grozi mu do 8 lat więzienia

2023-07-31 09:04 aktualizacja: 2023-07-31, 11:46
Zatrzymanie mężczyzny. Fot. PAP/Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
Zatrzymanie mężczyzny. Fot. PAP/Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
Narkotyki, amunicję do broni palnej i proch strzelniczy znaleźli policjanci z Płońska w domu 45-letniego mieszkańca tego powiatu. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych oraz amunicji bez wymaganego pozwolenia. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Do zatrzymania 45-latka doszło, gdy funkcjonariusze zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że jeden z mieszkańców powiatu płońskiego może posiadać narkotyki. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru. O dalszym jego losie zdecyduje sąd - poinformowała dzisiaj rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.

Jak przekazała, w czasie przeszukania w miejscu zamieszkania 45-latka w jednym z pokoi na łóżku funkcjonariusze znaleźli dwie torebki foliowe z białym proszkiem oraz jedną z suszem roślinnym - mężczyzna sam przyznał, że ujawnione substancje to amfetamina i marihuana.

"W trakcie dalszych czynności w budynku gospodarczym należącym do 45-latka policjanci znaleźli amunicję różnego kalibru i rodzaju do broni palnej oraz proch strzelniczy. Dodatkowo ich uwagę zwróciło metalowe pudełko zamknięte na dwie kłódki, którego zatrzymany nie chciał otworzyć. Okazało się, że wewnątrz znajdowało się kolejne kilkanaście torebek z zapięciem strunowym z suszem roślinnym, krystaliczną substancją i białym proszkiem" - podkreśliła kom. Drężek-Zmysłowska.

Dodała, iż po przeszukaniu zatrzymany mieszkaniec powiatu płońskiego trafił do policyjnego aresztu, po czym został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Płońsku, gdzie przedstawiono mu zarzuty posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych, a także posiadania bez wymaganego pozwolenia amunicji do broni palnej. Jak wyjaśniła rzeczniczka płońskiej policji, mężczyźnie grozi nawet osiem lat pozbawienia wolności. (PAP)

Autor: Michał Budkiewicz

jc/