„Mgła mózgowa”, jedno z powikłań po zakażeniu koronawirusem, postarza mózg o 10 lat. Jest jednak całkowicie wyleczalna

2023-08-02 17:51 aktualizacja: 2023-08-02, 21:21
Szczepinie na koronawirusa w Polsce, fot. PAP/Marcin Bielecki
Szczepinie na koronawirusa w Polsce, fot. PAP/Marcin Bielecki
Przeprowadzone przez naukowców z King's College London wykazały, że “mgłę mózgową” u osób, które ciężko przeszły COVID-19, można porównać do postarzenia się mózgu o dekadę. Objawy tego upośledzenia funkcji poznawczych mogą trwać nawet dwa lata. Jest też jednak dobra wiadomość - z czasem całkowicie ustępują.

Według badaczy z King's College London będące skutkiem koronawirusa upośledzenie pamięci i funkcji poznawczych jest największe u osób, u których objawy zakażenia utrzymywały sięy przez ponad trzy miesiące. U nich tzw. “mgła mózgowa” może utrzymywać się nawet dwa lata od pierwotnej infekcji. "Pozostaje faktem, że nawet dwa lata po pierwszej infekcji niektórzy nie czują się w pełni zdrowi, a długoterminowe skutki koronawirusa nadal wpływają na ich życie. Potrzebujemy więcej badań, aby zrozumieć, dlaczego tak się dzieje i co można zrobić, aby im pomóc" – powiedziała profesor Claire Steves z King's College London .

Według danych z rządowego spisu ludności z 2023 roku, w Wielkiej Brytanii około dwa miliony osób doświadczyły długotrwałych skutków koronawirusa – objawy utrzymywały się u nich przez ponad cztery tygodnie od zakażenia. Do najczęściej zgłaszanych należały zmęczenie, trudności z koncentracją, duszność i bóle mięśni. W badaniu, którego wyniki opublikowano w magazynie wydawanym przez “The Lancet”, wzięło udział ponad 5100 osób z Covid Symptom Study Biobank, rekrutowanych za pośrednictwem aplikacji na smartfony. Za pomocą 12 testów funkcji poznawczych mierzących szybkość i dokładność naukowcy zbadali pamięć roboczą, uwagę, rozumowanie i kontrolę motoryczną dwukrotnie w latach 2021-22.

W pierwszej grupie, liczącej 3335 uczestników badanych w lipcu i sierpniu 2021 roku, naukowcy stwierdzili niższy poziom funkcji poznawczych u osób z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19, przy czym deficyt był największy u tych, u których objawy utrzymywały się dłużej niż 12 tygodni. Badanie wykazało, że osłabienie funkcji poznawczych było porównywalne do efektu, jaki jest obserwowany przy wzroście wieku o około 10 lat albo łagodnym lub umiarkowanym stresie psychicznym. Efekt “mgły mózgowej” był jednak mniej znaczący niż różnice wynikające z poziomu wykształcenia lub silnego zmęczenia.

W drugiej rundzie badania, przeprowadzonej w kwietniu i czerwcu 2022 roku na 1786 osobach, nie stwierdzono zauważalnej poprawy. Jednak u osób, które deklarowały pełne ustąpienie objawów koronawirusa, badanie nie wykazało upośledzenia funkcji poznawczych, nawet jeśli choroba trwała ponad trzy miesiące. Zdaniem dr Nathana Cheethama, jednego z autorów badania, to dobra wiadomość. "Widać potrzebę monitorowania osób, u których funkcje mózgu są najbardziej osłabione przez COVID-19, aby kontrolować, jak te objawy się rozwijają i zapewnić wsparcie w powrocie do zdrowia - powiedział naukowiec w rozmowie z PA News.

 

sm/