W opublikowanej w poniedziałkowym wydaniu tygodnika rozmowie szefowa KPRP - pytana była o uroczystości beatyfikacyjne rodziny Ulmów - Polaków, którzy zostali zamordowani przez Niemców za to, że ukrywali we wsi Markowa swoich żydowskich sąsiadów.
Ignaczak-Bandych podkreśliła, że ich historia jest historią o polskości, bohaterstwie, godności, solidarności, a także o rodzinie, wierze w Boga, zaangażowaniu i poświęceniu.
Jak tłumaczyła, Ulmowie stali się ucieleśnieniem postaw Polaków. "Odnajdujemy w tej rodzinie to, co było typowe dla tego czasu i miejsca. To była rodzina silna Bogiem, miłością, polskością – i w tym duchu, na tradycyjnych wartościach wychowująca dzieci, a jednocześnie w nowoczesny sposób patrząca w przyszłość" - zaznaczyła.
Przekazała, że beatyfikacji rodziny Ulmów towarzyszyć będzie wiele działań o zasięgu krajowym i międzynarodowym; część będzie miała tradycyjne formy, m.in. wystawy, filmy, koncerty, konferencje naukowe.
"Będą też takie, które odwołują się do emocji i które powinny trafić do młodszego odbiorcy. Nad tymi działaniami patronat honorowy objął prezydent Andrzej Duda. W celu koordynacji różnorodnych inicjatyw pan prezydent 24 marca 2023 r. powołał Komitet Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów" - wyjaśniła.
Szefowa KPRP przekazała, że wystawa o Ulmach została przedstawiona w Lizbonie podczas Światowych Dni Młodzieży. Kolejna będzie zaprezentowana przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, a później w Niemczech, Hiszpanii i USA.
"Informacje o Ulmach pojawią się w największych polskich portach lotniczych, są już w magazynach pokładowych LOT. Wolą pana prezydenta jest, by każdy, kto przylatuje do Polski, miał okazję zetknąć się z tą historią. 13 lipca wyruszył pociąg PKP kursujący na trasie Przemyśl-Berlin z lokomotywą specjalnie oklejoną na okazję beatyfikacji, z wizerunkiem Ulmów i przypomnieniem ich bohaterskiego czynu. Z kolei w internecie będziemy m.in. mocno działali w mediach społecznościowych, a IPN tworzy projekt VR w wirtualnej rzeczywistości" - wyjaśniła w rozmowie z "Sieci".
Dopytywana, czy moment beatyfikacji zakończy pracę komitetu powołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę, odpowiedziała, że nie. Przekazała, że komitet będzie pracował co najmniej do 24 marca przyszłego roku, czyli do 80. rocznicy śmierci rodziny Ulmów.(PAP)
jos/