Siedem ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku rakietowego na Pokrowsk. Blisko 70 osób rannych [RELACJA NA ŻYWO]

2023-08-08 07:19 aktualizacja: 2023-08-09, 07:25
Skutki rosyjskiego ataku rakietowego na Pokrowsk. Fot. Ihor Kłymenko/Telegram
Skutki rosyjskiego ataku rakietowego na Pokrowsk. Fot. Ihor Kłymenko/Telegram
Do siedmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego ataku rakietowego wojsk rosyjskich na Pokrowsk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – powiadomił we wtorek rano ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko. Rannych jest 67 osób. Wcześniej informowano o pięciu zabitych. Na miejscu ostrzału kontynuowana jest operacja ratunkowa.

00:05 Szwedzka firma Satcube wyśle na Ukrainę własnej produkcji satelitarne terminale internetowe, z których można będzie korzystać na terytoriach, gdzie nie działają sieci komórkowe i naziemne - poinformował we wtorek portal Ukraińska Prawda, powołując się na dziennik "Dagens Nyheter".

W pierwszym etapie Satcube planuje wysłać na Ukrainę około 100 przenośnych terminali internetowych.

Ukraińska Prawda przypomina, że Kijów zwrócił uwagę na Satcube po tym, jak kilka organizacji humanitarnych i dziennikarzy wykorzystało sprzęt szwedzkiej firmy do pracy na Ukrainie.

Dla Satcube to największe zamówienie od rozpoczęcia produkcji terminala w 2017 roku.

Dyrektor generalny Satcube Jakob Kallmer powiedział, że nie wie, czy sprzęt jego firmy będzie używany przez wojsko, ale temu nie zaprzeczył. "Może to być wszystko, od łączenia się ze szpitalami polowymi po utrzymywanie łączności w terenie" — stwierdził.

21:41  Po śmierci dyktatora Józefa Stalina liczba sądzonych za zdradę stanu i szpiegostwo była w ZSRR mniejsza niż w dzisiejszej Rosji; nieznana jest dokładna skala takich postępowań, a kary są surowsze - napisał we wtorek portal Radia Swoboda.

Od stycznia do lipca 2023 r. w Rosji wszczęto co najmniej 82 sprawy o zdradę i szpiegostwo, podczas gdy w całym 2022 r. wszczęto tylko 20 takich spraw - napisało Radio Swoboda, powołując się na publikację zamieszczoną na stronie internetowej niezależnego projektu wydawniczego holod.media. Eksperci uważają jednak, że rzeczywista liczba spraw karnych może być znacznie wyższa, ponieważ rosyjskie służby nie informują o wszystkich takich przypadkach.

Ostatni raz taką liczbę spraw z artykułu o zdradzie państwa wszczęto tylko za dyktatury Stalina, zauważa publikacja. Nawet po jego śmierci takich spraw było średnio mniej niż w dzisiejszej Rosji. W latach 60. XX stulecia władze ZSRR wszczynały około 150 spraw karnych o zdradę państwa rocznie, pod koniec istnienia państwa radzieckiego liczba ta jeszcze spadła.

21:33 Władze obwodu czerkaskiego na Ukrainie zaapelowały do chasydów, by nie przyjeżdżali do miasta Humań na żydowski Nowy Rok, Rosz Haszana, ze względu na regularny ostrzał Ukrainy przez siły rosyjskie.

„Radzimy pielgrzymom maksymalnie powstrzymać się przed przyjazdem do Humania ze względu na wojnę, regularne zmasowane ostrzały naszego kraju oraz możliwość prowokacji ze strony Rosji” – napisał szef władz obwodowych Ihor Taburec na Telegramie.

Co roku tysiące chasydów z całego świata pielgrzymują do Humania na na żydowski Nowy Rok na grób cadyka Nachmana z Bracławia, uważanego za jednego z najsłynniejszych mistyków żydowskich. W tym roku Rosz Haszana jest obchodzone w dniach 15-17 września.

„Zdajemy sobie sprawę, że część wiernych, tak jak w zeszłym roku, też odważy się przyjechać. Dlatego wspólnie z władzami miejskimi, sektorem bezpieczeństwa i obrony oraz wszystkimi odpowiednimi służbami już pracujemy nad prewencją” – dodał Torecki.

21:15 Wejście Ukrainy do NATO będzie dla Rosji korzystne, bo stanie się gwarancją, że Ukraina nie wejdzie na jej terytorium – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z dziennikarzami mediów południowoamerykańskich.

„Tam, gdzie jest NATO – tam nie ma wojny.(…) Rosja powinna być wdzięczna, że Ukraina będzie w NATO. Właśnie tak! Dlatego że jest to dla Rosji zabezpieczenie, że Ukraina nigdy w przyszłości nie przyjdzie na jej terytorium” – powiedział ukraiński prezydent.

Wyraził też przekonanie, że kraje NATO, np. państwa bałtyckie, byłyby bardzo zadowolone z rozmieszczenia na ich terytorium ukraińskich żołnierzy, którzy broniliby ich granic po zakończeniu wojny Rosji przeciw Ukrainie, „bo wszyscy wiedzą, że mamy silną armię i bardzo dużo żołnierzy”. Nagranie z wypowiedzią Zełenskiego zamieściła we wtorek agencja Unian.

20:35 Prezydent Węgier Katalin Novak zaakceptowała po kilku miesiącach zwłoki kandydaturę nowego ambasadora Ukrainy w Budapeszcie – poinformował portal telewizji ATV, powołując się na źródła zbliżone do siedziby prezydenta. Przedstawicielem rządu ukraińskiego w stolicy Węgier będzie Fedir Sandor, profesor z Uniwersytetu w Użhorodzie i etniczny Węgier, który walczył na froncie przeciw Rosjanom.

Na temat kandydatury Sandora media informowały już w marcu, jednak od tego czasu czekał on na wymaganą przez prezydenta Węgier akceptację.

Jak podaje ATV, prezydent osobiście wstrzymywała kandydaturę Sandora, choć z głównych polityków węgierskich to ona w największych stopniu krytykowała rosyjską agresję, odwiedzając w listopadzie 2022 roku Kijów. Ponownie wybiera się tam 23 sierpnia na szczyt Platformy Krymskiej.

Według węgierskich mediów powodem zwłoki było to, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie był dostępny ostatnio dla Novak.

18:55 Ukraina będzie odpowiadać na rosyjskie ataki na „korytarze zbożowe” na Morzu Czarnym „tym samym” – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z przedstawicielami mediów południowoamerykańskich.

”Nie mamy dużo broni, ale jeśli oni (tj. Rosjanie) będą nadal strzelać, to do końca wojny mogą stracić wszystkie okręty” – oznajmił Zełenski.

Dodał, że „jeśli Rosja będzie nadal dominować na Morzu Czarnym i je blokować, ostrzeliwujące rakietami, to Ukraina będzie robić to samo. Będzie to uczciwa obrona naszych możliwości”.

Podkreślił, że Rosja zablokowała wody terytorialne Ukrainy, „nie dając możliwości przepływania ani transportowi morskiemu, ani statkom ze zbożem”.

18:30 Szanse na dokonanie przez Ukraińców postępów, które zmienią układ sił w konflikcie, są skrajnie niewielkie, a niektórzy na Zachodzie wywierają presję na Ukrainę, by zaczęła negocjacje z Rosją - podaje we wtorek CNN, powołując się na zachodniego dyplomatę.

"Oni wciąż będą chcieli zobaczyć, czy jest szansa na poczynienie pewnych postępów. Żeby jednak naprawdę dokonali postępów, które zmienią równowagę tego konfliktu, to myślę, że to skrajnie mało prawdopodobne" - powiedział CNN rozmówca określony jako wysoki rangą zachodni dyplomata. Wskazał, że jeśli przez osiem tygodni Ukraińcy nie zdołali się przebić przez pierwszą główną linię obronną Rosjan, ciężko spodziewać się, że dokonają przełomu z osłabionymi przez ostatnie tygodnie siłami. Problemami mają być rosyjskie pola minowe i przewaga Rosjan w powietrzu.

Stacja cytuje też kongresmena Demokratów Mike'a Quigleya, który niedawno spotkał się z amerykańskimi dowódcami szkolącymi ukraińskich żołnierzy. Jak przyznał polityk, informacje, jakie otrzymują kongresmeni z Pentagonu są "otrzeźwiające".

18:28 Dwóch polityków węgierskiej opozycyjnej partii Momentum Ferenc Gelencser i Marton Tompos wezwało premiera Viktora Orbana do podróży do Kijowa w związku z Dniem Niepodległości Ukrainy, który przypada na 24 sierpnia. Spośród najważniejszych polityków węgierskich tylko prezydent Katalin Novak odwiedziła Kijów po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji.

„Od 24 lutego 2022 r. premier i minister spraw zagranicznych naszego kraju nie byli w stanie odwiedzić Kijowa, stolicy zaatakowanego kraju. Tego kroku nie można dłużej odkładać, ponieważ stosunki między dwoma sąsiednimi krajami można wydobyć z otchłani tylko poprzez bezpośrednie negocjacje” – napisali w liście do premiera Gelencser i Tompos.

Podkreślili, że leży to zarówno w interesie państwa węgierskiego, jak i 150-tysięcznej mniejszości węgierskiej, która żyje na ukraińskim Zakarpaciu. Dlatego wezwali do odwiedzin przez Orbana Kijowa w związku ze zbliżającym się Dniem Niepodległości Ukrainy, który przypada na 24 sierpnia.

„Byłaby to wyjątkowa okazja dla rządu Węgier, aby otwarcie stanąć po stronie Ukrainy, która prowadzi wojnę w obronie swojej suwerenności, swoich obywateli i swoich terytoriów” – stwierdzili politycy.

18:05 Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wraz z Narodowym Biurem Antykorupcyjnym Ukrainy (NABU) zatrzymali deputowanego do parlamentu, gdy przyjmował łapówkę - poinformowała we wtorek SBU na swojej stronie internetowej.

Deputowany obiecywał biznesmenowi udostępnienie ziemi należącej do Narodowej Akademii Nauk Rolniczych pod uprawę w zamian za korzyść majątkową. Funkcjonariusze służb udokumentowali przestępczą działalność posła i złapali go na gorącym uczynku, gdy przyjmował pierwszą ratę łapówki w wysokości 85 tys. dolarów.

Trwa śledztwo, a obu stronom transakcji grozi do 12 lat więzienia i konfiskata mienia - poinformowała SBU.

17:30 Była minister spraw zagranicznych Austrii Karin Kneissl, na której weselu tańczył Władimir Putin, zamieszkała w wiosce Pietruszowo w obwodzie riazańskim Rosji – poinformował we wtorek miejscowy portal Vidsboku.

Kneissl była szefową dyplomacji Austrii od grudnia 2017 r. do czerwca 2019 r. Jest znana m.in. ze współpracy ze stacją telewizyjną Russia Today. W 2021 r. została powołana do rady nadzorczej rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft.

5 sierpnia Kneissl pojawiła się w Pietruszowie na dorocznym święcie z udziałem mieszkańców okolicznych wiosek i publicznie zabrała głos po rosyjsku, zastrzegając, że jeszcze słabo zna ten język.

„Podoba mi się, jak tu się bawią dzieci. Panuje tu fantastyczna atmosfera, nie tylko teraz, ale codziennie. Kiedy widzę na ulicy kury, kaczki i kozy, jest to także mój świat, bo mieszkałam w małej wiosce w Austrii” – wyznała.

Vidsboku informuje, że podczas święta Kneissl szczególnie spodobał się występ chłopczyka o imieniu Kostia, który wykonał piosenkę pt. „Naprzód, Rosjo!”. "Po uroczystościach Karin Kneissl podeszła do niego i uścisnęła mu rękę” – czytamy.

15:48 Po weryfikacji międzynarodowych przewozów pasażerskich podjęliśmy decyzję o zlikwidowaniu 280 tras autokarowych, w tym 140 do Polski i 140 do Rosji; większość rejsów do Polski, które zostały wykreślone z rozkładów, nie uzyskała wymaganych zezwoleń strony polskiej - powiadomiło we wtorek ministerstwo infrastruktury Ukrainy.

Spośród 140 zlikwidowanych połączeń do Polski 118 zamknięto z powodu braku zezwoleń, natomiast w 22 przypadkach zwrócili się o to sami przewoźnicy - powiadomiono na profilu resortu na Facebooku.

Ministerstwo nie sprecyzowało, jak wiele z tych rejsów było rzeczywiście realizowanych, a ile istniało jedynie formalnie, ponieważ informacja o nich nie została w porę zaktualizowana.

15:44 Specjaliści Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) udaremnili próbę przeniknięcia przez rosyjski wywiad wojskowy do systemu wymiany danych ukraińskich sił zbrojnych – podało we wtorek biuro prasowe SBU na swojej stronie internetowej.

„W wyniku kompleksowych starań ujawniono i zablokowano niezgodne z prawem działania rosyjskich hakerów, którzy usiłowali przeniknąć do ukraińskich sieci wojskowych i zorganizować pozyskanie danych wywiadowczych” – podano w komunikacie.

Według SBU rosyjskie służby specjalne chciały uzyskać informację o działaniach ukraińskich sił zbrojnych, rozlokowaniu i przemieszczaniu sił obrony oraz o ich zabezpieczeniu technicznym.

Specjaliści SBU ustalili, że Rosjanie, chcąc rozprzestrzenić szpiegowskie wirusy, usiłowali wykorzystać tablety ukraińskich żołnierzy przechwycone na polu walki i posłużyć się znajdującymi się na nich kodami dostępu i programami.

15:31 Wielka Brytania nałożyła we wtorek sankcje na 22 osoby fizyczne oraz firmy z krajów trzecich za wspieranie rosyjskiej napaści na Ukrainę, a także dodała do listy objętych sankcjami trzy kolejne firmy z Rosji.

Wśród objętych sankcjami są, oprócz rosyjskich, przedsiębiorstwa z Białorusi, Iranu, Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także obywatele Słowacji i Szwajcarii. Większość z nich jest zaangażowana w dostarczanie do Rosji sprzętu wojskowego lub podzespołów do jego produkcji.

Sankcje nałożono m.in. na tureckie firmy Turkik Union i Azu International za ich rolę w eksporcie do Rosji mikroelektroniki używanej w czasie wojny na Ukrainie; na Aeromotus Unmanned Aerial Vehicles Trading LLC z siedzibą w Dubaju za dostarczaniu do Rosji dronów i komponentów do dronów; na sześć firm z Białorusi, w tym Gomel Radio Plant, która naprawia rosyjski sprzęt wojskowy oraz irańską firmę Paravar Pars Company, która produkuje drony używane później przez Rosję do ataków na ukraińskie cele, a także siedmiu dyrektorów tej firmy.

Do listy objętych sankcjami dopisano także obywatela Słowacji Aszota Mkrtyczeva za udział w próbie zawarcia transakcji zbrojeniowej między KRLD a Rosją, oraz obywatela Szwajcarii Anselma Oskara Schmuckiego za jego rolę w rosyjskim sektorze usług finansowych, w tym poprzez pracę na stanowisku szefa moskiewskiego biura DuLac Capital Ltd.

15:16 Na lotnisku wojskowym w Ziabrauce w obwodzie homelskim w południowo-wschodniej Białorusi powstaje kolejny obóz dla najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera; to miasteczko namiotowe, które może pomieścić około 1 tys. osób - powiadomił we wtorek portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez ukraińskie Siły Operacji Specjalnych.

Rosyjscy bojownicy mają wziąć udział w prowokacjach, np. pozorowanych atakach na oddaloną o około 25 km granicę z Ukrainą. Wagnerowcy mogą też zostać wykorzystani w podobnym celu w operacjach propagandowych Moskwy i Mińska wymierzonych w państwa Zachodu. Można spodziewać się powstawania kolejnych obozów Grupy Wagnera, w tym w pobliżu granic krajów UE, a także rozpowszechniania pogłosek, że wagnerowcy są jakoby gotowi te kraje zaatakować - powiadomił rządowy serwis, powołując się na własne źródła na Białorusi.

"Celem takich kampanii jest zmuszenie państw Europy do ograniczenia wsparcia udzielanego Ukrainie. W myśl zasady: +żeby tylko (najemnicy z Grupy Wagnera) na nas nie napadli+" - dodano w komunikacie na łamach portalu.

24 czerwca wagnerowcy zajęli sztab rosyjskich wojsk w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego dowodzącą inwazją na Ukrainę, domagał się "przywrócenia sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu.

14:47 Efekt adresowanej do Rosjan reżimowej propagandy wokół "specjalnej operacji wojskowej" zaczyna słabnąć, co jednak nie zmienia faktu, że większość rosyjskiego społeczeństwa nadal popiera agresywną politykę Rosji - podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

"Rosyjskie społeczeństwo od samego początku popiera bestialską wojnę przeciwko Ukrainie i imperialną politykę Putina. Rośnie jednak niepewność co do tego, co Rosjanom przyniesie wojenna rzeczywistość" - napisał we wtorek na Twitterze Stanisław Żaryn.

W serii wpisów pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP podkreślił, że rozpętana przez Rosję "specjalna operacja wojskowa" stanowi największe źródło obaw wśród Rosjan.

"Tak wynika z badania Narodowego Wskaźnika Lęku, w którym przeanalizowano dyskurs w rosyjskich mediach i aktywność Rosjan w serwisach społecznościowych" - podał.

"Rosjanie czują niepewność co do perspektywy zakończenia inwazji na Ukrainę, a istotnym czynnikiem była tu percepcja przedłużania się walk pod Bachmutem" - zaznaczył.

14:32 NATO ściśle monitoruje wszystkie działania wojskowe na Białorusi. Nie widzimy żadnego pośredniego ani bezpośredniego zagrożenia militarnego ze strony najemników Wagnera dla naszych sojuszników, ale pozostajemy czujni - powiedziała PAP rzeczniczka NATO Oana Longescu.

„NATO znacznie zwiększyło swoją obecność obronną we wschodniej części Sojuszu w odpowiedzi na agresywne działania Rosji i nadal robimy wszystko, co konieczne, aby odstraszyć wszelkie zagrożenia i chronić każdy centymetr sojuszniczego terytorium. Jak jasno powiedzieli przywódcy NATO na szczycie w Wilnie w lipcu, apelujemy do wszystkich krajów, aby nie udzielały żadnej pomocy w nielegalnej wojnie Rosji z Ukrainą i potępiali wszystkich, którzy aktywnie ułatwiają Rosji wojnę" - stwierdziła.

13:41 Nasze jednostki walczące pod Bachmutem w Donbasie, na wschodzie Ukrainy, zniszczyły węzeł łączności rosyjskich wojsk; na tym odcinku frontu zginęło 65 żołnierzy wroga, a 120 zostało rannych - powiadomił we wtorek rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty.

"Utrzymujemy inicjatywę (pod Bachmutem), ale wróg desperacko się broni, stosując wszystkie rodzaje artylerii - od moździerzy po wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe. W ciągu ostatniej doby nasze pozycje zostały ostrzelane 508 razy. Odnotowano sześć ataków z powietrza, doszło też do 16 starć (z przeciwnikiem)" - relacjonował Czerewaty, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

W ocenie rzecznika ukraińscy artylerzyści "rekompensują jakością i precyzją" przewagę Rosjan pod względem liczebności uzbrojenia.

12:51 Jeśli Niemcy przekażą Ukrainie pociski manewrujące Taurus o zasięgu 500 km, będziemy w stanie całkowicie zablokować Krym, w tym wykorzystywane przez Rosjan porty na okupowanym półwyspie, a także ostatecznie zniszczyć most łączący Krym z Rosją - ocenił we wtorek ukraiński ekspert ds. wojskowości Wałerij Romanenko.

"Rozumiecie sami - jeżeli zakłóci się (Rosjanom) logistykę na Krymie, nie trzeba (będzie) wjeżdżać tam czołgami. Dlatego gdybyśmy rzeczywiście otrzymali pociski Taurus, stanie się to znaczącym (wydarzeniem). Przy pomocy tych pocisków można będzie atakować najważniejsze rosyjskie obiekty, m.in. infrastrukturę portu w Kerczu, a także ostatecznie +załatwić+ (sprawę) Mostu Kerczeńskiego" - zauważył Romanenko na antenie Radia NV.

Jak dodał, "doskonałymi celami" dla pocisków Taurus są również "bardziej wyeksponowane na powierzchni (lądu) zbiorniki paliwa" wykorzystywane m.in. przez Flotę Czarnomorską.

12:28 Na okupowanych przez rosyjskie wojska terenach obwodu chersońskiego na południu Ukrainy siły wroga pozorują rzekomy odwrót, żeby poznać nastroje miejscowej ludności. Takie działania służą wykryciu osób o proukraińskich poglądach - zaalarmowała we wtorek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

W Kachowce, a także na innych kontrolowanych przez Rosjan terenach Chersońszczyzny, najpierw celowo rozpowszechniano nieprawdziwe pogłoski o wycofywaniu się oddziałów agresora, a następnie pozorowano te działania, przemieszczając sprzęt wojskowy w inne miejsce.

W tym samym czasie wrodzy agenci prowokowali cywilów do swobodnego wypowiadania się na temat Rosjan, po czym przekazywali informacje o osobach sprzyjających Ukrainie okupacyjnym tzw. organom ścigania - powiadomiła Malar w komunikacie na Telegramie.

11:57 Ramzan Kadyrow, namiestnik Czeczenii z nadania Kremla, mści się na swoich krytykach, zmuszając ich krewnych do udziału w wojnie z Ukrainą po stronie Rosji; taki los spotkał rodzinę Jangułbajewów, znanych przeciwników czeczeńskiego dyktatora - poinformowało we wtorek Radio Swoboda.

Na front wysłano 55-letniego brata mojego ojca, a także trzech synów jego dwóch kolejnych braci. Dwaj przymusowo zmobilizowani mężczyźni niedawno zostali ojcami. Wszystkich tych ludzi zatrzymano siłą, a następnie skierowano do tzw. uniwersytetu rosyjskich sił specjalnego przeznaczenia, czyli specnazu. Szkolenie trwało zaledwie dwa-trzy dni, po czym krytyków Kadyrowa wcielono do czeczeńskich oddziałów walczących na Ukrainie - powiadomił jeden z przedstawicieli rodziny Jangułbajewów, Abubakar.

08:57 Wyposażenie Rosgwardii, rosyjskiej Gwardii Narodowej, w broń ciężką sugeruje, że reżim Władimira Putina postrzega ją jako jedną z kluczowych formacji zapewniających jego bezpieczeństwo - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że 4 sierpnia Putin podpisał ustawę, która pozwoli na wyposażenie Rosgwardii w broń ciężką. Rosgwardia, która liczy do 200 tys. osób personelu na pierwszej linii, została utworzona w obecnej formie w 2016 roku i jest kierowana przez byłego ochroniarza Putina, Wiktora Zołotowa.

08:53 Co najmniej dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych w ciągu minionej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodów chersońskiego i zaporoskiego na południu Ukrainy - poinformowały we wtorek rano władze tych dwóch regionów w komunikatach na Telegramie.

Celem ataków wroga ponownie stały się obiekty cywilne, w tym m.in. "punkt niezłomności" w Chersoniu, czyli miejsce, gdzie mieszkańcy miasta mogą otrzymać pomoc humanitarną i żywność lub skorzystać z internetu. Jedna osoba na terenie Chersońszczyzny poniosła śmierć, 13 doznało obrażeń - powiadomił szef chersońskiej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin.

W regionie zaporoskim zginął 53-letni mężczyzna z miejscowości Nowodanyliwka, położonej na przedmieściach Orichowa. Ranna została kobieta w starszym wieku z sąsiedniej wsi Preobrażenka - relacjonował gubernator Jurij Małaszko.

08:50 Szef Komitetu Śledczego Rosji Aleksandr Bastrykin może być bezpośrednio zaangażowany w przymusowe deportacje ukraińskich dzieci do Rosji oraz ich militarną indoktrynację – pisze w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), cytując rosyjskie media niezależne.

Według portalu Wiorstka Komitet Śledczy Rosji objął „patronat” nad dziećmi wywiezionymi z Ukrainy i umieszczonymi w domach dziecka. KŚ miał skierować swoich funkcjonariuszy do domów dziecka, gdzie wręczali oni dzieciom prezenty oraz zachęcali do wstępowania do korpusu kadetów, czyli specjalnych szkół wojskowych. 

Bastrykin miał osobiście występować przed wywiezionymi do Rosji ukraińskimi dziećmi i mówić im, że rosyjskie zwycięstwo „zależy od dzieci”. Wiorstka ustaliła również, że KŚ reklamował szkoły kadetów wśród dzieci z Donbasu, a od lutego 2022 roku do marca 2023 roku 78 dzieci wstąpiło do szkół kadetów i innych placówek powiązanych z Komitetem Śledczym. KŚ miał być też - jak wynika z publikacji Wiorstki - zaangażowany w wywożenie części dzieci z okupowanych terytoriów Ukrainy.

07:36 Do siedmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego ataku rakietowego wojsk rosyjskich na Pokrowsk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – powiadomił we wtorek rano ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko. Rannych jest 67 osób. Wcześniej informowano o pięciu zabitych.

W nocy usuwanie gruzów na pewien czas przerwano, ponieważ istniało wysokie zagrożenie kolejnego ostrzału – napisał szef MSW.

Do ataków na Pokrowsk doszło w poniedziałek wczesnym wieczorem. Celem Rosjan stał się m.in. blok mieszkalny.

Jak informował Kłymenko jeszcze w poniedziałek, po rozpoczęciu operacji ratunkowej budynek został ostrzelany ponownie. Zginął przedstawiciel kierownictwa struktur ds. sytuacji nadzwyczajnych w obwodzie donieckim, rany odnieśli ratownicy i policjanci.

02:52 Stany Zjednoczone mają już we wtorek ogłosić przekazanie na Ukrainę pierwszej dostawy broni z puli, która nie została uruchomiona z powodu błędu w księgowości. Jej wartość sięga 200 mln dolarów, poinformował w poniedziałek Reuters.

Jak podał w poniedziałek Reuters powołując się na amerykańskich urzędników, Pentagon ma tym samym dodatkowo do wydania na broń dla Ukrainy ponad 6 mld dolarów. 

Według urzędników w Waszyngtonie rozpoczęcie korzystania z tych "odkrytych" funduszy jest tym bardziej znaczące, ponieważ stanowią one ostatnią pulę z wcześniej autoryzowanych przez Kongres USA 25,5 mld dolarów w ramach prezydenckich uprawnień do wypłat (PDA). Administracja może wykorzystać je do wysłania broni z amerykańskich zapasów w nagłych wypadkach.

22:29 Przebywający od 14 lipca w areszcie przełożony Ławry Peczerskiej, metropolita Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego (UCP PM) Paweł został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości 33 mln hrywien (ok. 3,5 mln zł) - poinformowała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na informacje prokuratury.

Kwotę wyznaczoną przez sąd zebrano od ponad tysiąca wiernych - podano w komunikacie. Kaucję wpłacono w całości. Obecnie metropolita przebywać będzie w areszcie domowym, jest zobowiązany do noszenia elektronicznej bransoletki.

Na początku kwietnia sąd w Kijowie nałożył na Pawła dwa miesiące całodobowego aresztu domowego w związku z podejrzeniem o wzniecanie nienawiści na tle religijnym i usprawiedliwianie rosyjskiej agresji. Na duchownego nałożono też zakaz komunikowania się z wiernymi. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zapewniała wówczas, że zgromadziła dowody mające świadczyć o tym, że przełożony Ławry wzniecał nienawiść na tle religijnym, usprawiedliwiał i zaprzeczał zbrojnej agresji rosyjskiej.

22:02 Do 31 wzrosła liczba rannych w poniedziałkowych rosyjskich atakach na Pokrowsk w obwodzie donieckim Ukrainy; pięć osób zginęło - poinformował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko na Telegramie.

„Ataki na Pokrowsk: zaktualizowane dane z godz. 21.50 (20.50 czasu polskiego). Liczba rannych wzrosła do 31. Dziewiętnaście - to pracownicy policji, pięć - ratownicy i jedno dziecko” – napisał Kłymenko.

(PAP)