Podczas konferencji prasowej liderzy Trzeciej Drogi - prezes PSL Władysław-Kosiniak-Kamysz i przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia - poinformowali, że została podpisana umowa o Koalicyjnym Komitecie Wyborczym Trzecia Droga i będzie wkrótce złożone do Państwowej Komisji Wyborczej zawiadomienie o utworzeniu komitetu wyborczego.
"Jesteśmy pierwszym komitetem gotowym do rejestracji. Odbędzie się to w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. Złożymy dokumenty rejestracyjne. Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga, z Polską 2050 z PSL, z Koalicją Polską, z tymi wszystkimi, którzy tworzą dzisiaj jedyną szansę na zwycięstwo wyborcze, na odsunięcie PiS-u od władzy" - mówił szef ludowców.
Jego zdaniem, to kto zajmie trzecie miejsce w wyborach, jest kluczowe. "Pierwsza i druga partia nie stworzą na pewno samodzielnie rządu. Gwarancją odsunięcia PiS-u od władzy jest wygrana Trzeciej Drogi, jest zajęcie przez nas trzeciego miejsca (...) Jesteśmy szansą na zwycięstwo wyborcze i zakończenie 8 lat pogardy, niszczenia praworządności, dzielenia Polaków, zapaści gospodarczej" - powiedział Kosiniak-Kamysz. "Prosimy o Państwa głosy, głosujcie na Trzecią Drogę" - zwrócił się do wyborców.
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia poinformował z kolei, że za chwilę "ta umowa w wersji podstawowej trafi do PKW. Ukonstytuuje się nasz koalicyjny komitet wyborczy. Ruszamy do pracy, tej kampanijne, oficjalnej" - powiedział.
Hołownia podkreślał, że podpisana umowa pomiędzy ugrupowaniami zostanie opublikowana, tak by wszyscy wyborcy mogli zapoznać się ze szczegółami ich współpracy.
Zapewnił, że Trzecia Droga jest gotowa do pracy kampanijnej, choć przyznał, stoi przed nią "potężne wyzwanie". "Wyzwanie, jakie niesie przed sobą kampania wyborcza robiona w warunkach, w których przeciwnicy startują na sterydach, w której nie są przestrzegane zasady fair play, w której główny konkurent dowolnie zmienia reguły i dofinansowuje się na boku na tysiące różnych sposobów" - mówił.
"Ale my jesteśmy gotowi, żeby to wyzwanie podjąć. Jesteśmy gotowi, żeby powalczyć o wygraną" - zapewnił.
Lider Polski 2050 zaznaczył, że rozpoczynająca się kampania będzie krótka i jest niezwykle mało czasu do wyborów, a - jak podkreślał - stawka tych wyborów jest olbrzymia. Podobnie, jak lider ludowców podkreślał, że o wyniku wyborów, a tym samym o dalszym losie Polski zadecyduje "ten trzeci".
"Pierwszy i drugi nie będzie w stanie osiągnąć takiej przewagi, która pozwoli zbudować rząd, zbudować polską przyszłość. Tak naprawdę, to najbardziej istotne pytanie, na które muszą odpowiedzieć wyborcy: kto będzie trzeci" - mówił.
Zapewnił przy tym, że Trzecia Droga jest gwarantem zmian na lepsze, ponieważ proponuje wyborcom szeroką formułę łączącą w sobie partię tradycyjną z partią nowoczesną. "Pokazuje, że szanując tradycję, trzeba jednocześnie patrzeć w przyszłość" - dodał. Hołownia zaznaczył, że na listach jego ugrupowania znajdują się ludzie wcześniej nie związani z wielką polityką. "Ze strony Polski 2050 Szymona Hołowni na listach mamy wspaniałych ludzi, którzy w 98 proc. nigdy nie byli posłami, nigdy nie byli w dużej polityce" - powiedział. Ocenił jednocześnie, że Sejm trzeba "radykalnie przewietrzyć". "Trzeba doprowadzić do tego, że będzie tu głos polityki odpowiedzialnej za dobro obywateli, a nie partyjne gierki" - mówił.
Zagwarantował również, że Trzecia Droga będzie współtworzyć demokratyczny rząd. "Głos na Trzecią Drogę jest głosem oddanym na stabilne państwo, w którym rząd będzie robił rzeczy, których oczekują dzisiaj obywatele. (...) Czas na nowe rozdanie, my nim jesteśmy” - mówił Hołownia.
Zapewnił też, że nie boi się o próg wyborczy, który dla koalicji wynosi 8 proc. "Często byliśmy pytani o ten próg wyborczy. My się progu nie boimy, dlatego podjęliśmy decyzję, że idziemy na próg 8 proc. Jeśli ktoś boi się, że nie przeskoczy progu, to nie powinien startować w zawodach. My jesteśmy gotowi przeskoczyć skocznię" - przekonywał Szymon Hołownia.
We wtorek prezydent poinformował, że podjął decyzję o zarządzeniu wyborów parlamentarnych na dzień 15 października 2023 roku. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.(PAP)
autorzy: Daria Kania, Mateusz Mikowski
sma/