Rosyjskie ataki w obwodach donieckim, zaporoskim i charkowskim. Są zabici, wielu rannych [RELACJA NA ŻYWO]

2023-08-10 07:30 aktualizacja: 2023-08-11, 08:16
3 osoby zabite, 10 rannych w rosyjskich atakach w obwodzie donieckim. Fot. Pawło Kyryłenko/FB
3 osoby zabite, 10 rannych w rosyjskich atakach w obwodzie donieckim. Fot. Pawło Kyryłenko/FB
Trzy osoby poniosły śmierć, a 10 zostało rannych w rosyjskich atakach na miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w ciągu ostatniej doby – poinformował w czwartek szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko. Dwie osoby zginęły w Zaricznem, a jedna w hromadzie czasowojarskiej. Rosjanie przeprowadzają ataki też w obwodach zaporoskim i charkowskim. Co najmniej dwie osoby zginęły, a 11 zostało rannych. Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił na Telegramie, że w wyniku uderzenia rosyjskiej rakiety w cywilny budynek wybuchł pożar.

21:51 Biały Dom zwrócił się w czwartek do Kongresu o uchwalenie dodaktowego pakietu wydatków zawierającego łącznie ponad 20 mld dolarów na pomoc wojskową i gospodarczą dla Ukrainy. 

Jak wynika z listu opublikowanego przez Urząd Zarządzania i Budżetu (OMB), Biały Dom zwrócił się o uchwalenie dodatkowych 13 miliardów dolarów na wydatki związane z pomocą wojskową Ukrainie oraz ponad 8,5 mld na pomoc gospodarczą oraz humanitarną.

"Prezydent potwierdził, że będziemy wspierać Ukrainę, kiedy broni ona swojej suwerenności, tak długo, jak to konieczne. (...) Administracja zwraca się o dodatkowe fundusze na pomoc wojskową, gospodarczą i humanitarną, która wesprze Ukrainę, jak i kraje oraz ludzi na całym świecie dotkniętych niesprowokowaną i brutalną inwazją Ukrainy" - napisała w liście do spikera Izby Reprezentantów Kevina McCarthy'ego dyrektor OMB Shalanda Young.

21:41 Rosja przygotowuje dzieci z tymczasowo okupowanych obszarów Ukrainy do walki przeciwko armii ukraińskiej - poinformował w czwartek utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy portal Sprotyw.

"Okupanci aktywnie prowadzą na tych obszarach +militarno-patriotyczną+ edukację dzieci w celu wcielenia ich w szeregi armii rosyjskiej" - napisano na Telegramie portalu. Sprotyw dodał, że młodzież z kilku okupowanych miast została już przewieziona do Rosji, gdzie w pierwszych tygodniach sierpnia odbywają się specjalne szkolenia.

"W ten sposób wróg kontynuuje politykę wyniszczania całego pokolenia Ukraińców, prania mózgów dzieciom i prób werbowania ich do wojny ze swoją ojczyzną" - zaznaczono.

Organizacja Regionalne Centrum Praw Człowieka (RCHR) informowała na początku sierpnia, że 200 dzieci poddanych rosyjskiej indoktrynacji po aneksji Krymu w 2014 roku zginęło, walcząc przeciwko Ukrainie.

21:14 Ukraiński sąd skazał na 12 lat więzienia mieszkańca Doniecka, który walczył przeciwko żołnierzom ukraińskim – poinformowała w czwartek Generalna Prokuratura Ukrainy na swojej stronie internetowej.

Mężczyznę uznano za winnego zdrady stanu oraz przynależności do organizacji terrorystycznej, w 2017 r. przystąpił bowiem jako ochotnik do sił separatystycznych w obwodzie donieckim.

Skazany w kwietniu 2017 r. rzucił pracę w ekipie remontowej i zaczął walczyć z siłami ukraińskimi. Po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej wojny przeciw Ukrainie kontynuował walkę po stronie rosyjskiej.

Został zatrzymany w lipcu bieżącego roku. 

20:55 W mieście brakuje wody, a warunki życia są dramatyczne. Wolontariusze przywożą nam butelkowaną wodę pitną - mówi w rozmowie z PAP mieszkanka Margańca w obwodzie dniepropietrowskim, miasta dotkniętego brakiem wody na skutek wysadzenia tamy w Nowej Kachowce na południu Ukrainy.

Wraz ze zbliżającą się jesienią i zimą mieszkańcy południowych i wschodnich regionów Ukrainy decydują się na sezonową ewakuację do tych regionów kraju, które obecnie są mniej dotknięte wojną. Przede wszystkim decydują się na wyjazd kobiety z dziećmi, pozostawiając „na gospodarstwie” swoich mężów i rodziców. Jedną z takich osób jest Lilia – mieszkanka Margańca w obwodzie dniepropietrowskim, która wraz z 9-letnią córką Niką na początku sierpnia przeprowadziła się do Kijowa. Kobieta opowiada w rozmowie z PAP o tym, jak wygląda sytuacja w mieście po wysadzeniu przez Rosjan Kachowskiej Elektrowni Wodnej, które miało miejsce w czerwcu.

„Na początku myślałam, że przetrwamy i nie będziemy wyjeżdżać, ponieważ +wielka woda+ nas oszczędziła. Miałam nadzieję na wznowienie dostaw wody. Niestety, okazało się, że nie jest to łatwe zadanie, które jest jeszcze trudniejsze ze względu na nieustające rosyjskie ostrzały Margańca. W mieście nadal brakuje wody, a warunki życia są dramatyczne. Na pomoc przychodzą nam wolontariusze, którzy codziennie przywożą do miasteczka wodę butelkowaną” – opowiada kobieta.

20:43 Władze Ukrainy wciąż nie skonfiskowały majątku 88 funkcjonujących w tym kraju spółek, które są bezpośrednio lub pośrednio kontrolowane przez 25 oligarchów z Rosji; część spośród tych biznesmenów otwarcie wspiera rosyjską armię - ujawnił w czwartek portal Ukrainska Prawda, powołując się na analizę organizacji pozarządowej StateWatch.

Szczególnie wiele ukraińskich firm, m.in. operator telefonii komórkowej Kyjiwstar, a także producenci wody mineralnej Morszyńska i Myrhorodzka, pozostaje związanych z oligarchą Michaiłem Fridmanem. Jest to przedsiębiorca, który - poprzez spółki należące do jego grupy biznesowej Alfa - finansował rosyjskie zakłady zbrojeniowe i świadczył usługi ubezpieczeniowe Gwardii Narodowej (Rosgwardii) - czytamy na łamach Ukrainskiej Prawdy.

Jak dodano, na Ukrainie wciąż obecne są też firmy kontrolowane przez Aleksieja Mordaszowa, czyli właściciela koncernu Siewierstal - producenta stali na potrzeby rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Nie skonfiskowano także wszystkich aktywów należących m.in. do Wagita Alekperowa, Jurija Kowalczuka czy Aliszera Usmanowa.

20:23 Co najmniej dwie osoby zginęły, a 11 zostało rannych w czwartkowych atakach sił rosyjskich w obwodzie zaporoskim i innych regionach Ukrainy – poinformowały władze.

Siły rosyjskie przypuściły atak na obiekt cywilnej infrastruktury miasta Zaporoże. Zginęła jedna osoba, a dziewięć odniosło obrażenia – powiadomił szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił na Telegramie, że w wyniku uderzenia rosyjskiej rakiety w cywilny budynek wybuchł pożar. „Wszystkie służby są na miejscu. Pracują, ratują ludzi” – napisał.

Według sekretarza rady miejskiej Zaporoża Anatolija Kurtewa nieznacznie uszkodzone zostały budynki placówki medycznej oraz oświatowej, a także dwa wielopiętrowe domy. 

19:22 Zmasowany atak dronów przypuszczony przez siły rosyjskie zniszczył w nocy ze środy na czwartek bazę paliwową w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Witalij Kowal na Telegramie.

Kowal podkreślił, że nie ma ofiar w ludziach. Zdecydowano, że nie będzie ewakuacji.

Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy wszczęło w sprawie ataku śledztwo. Na miejscu pracuje 45 ratowników przy wsparciu 14 sztuk sprzętu zmechanizowanego. 

18:55 Trzy osoby poniosły śmierć, a 10 zostało rannych w rosyjskich atakach na miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w ciągu ostatniej doby – poinformował w czwartek szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Facebooku.

Dwie osoby zginęły w Zaricznem, a jedna w hromadzie czasowojarskiej. Siły rosyjskie trzykrotnie ostrzelały wioskę Bohojawłenka i 23 razy Wuhłedar, w hromadzie toreckiej w wyniku ostrzału spłonęły zaś 4 ha suchej trawy.

Miasta i wsie obwodu donieckiego są atakowane przez siły rosyjskie dzień w dzień – na przykład w poniedziałkowym ataku na Pokrowsk zginęło 9 osób, a 82 odniosły obrażenia. W związku z tym władze obwodowe apelują do ludności o ewakuowanie się w bezpieczniejsze rejony kraju. 

18:28 Rosyjska armia wykorzystuje do celów wojskowych cywilne statki operujące na Morzu Czarnym; przykładem jest tankowiec SIG, zaatakowany 4 sierpnia przez ukraińskie drony, a wcześniej dostarczający paliwo zgrupowaniu rosyjskiej marynarki wojennej w Syrii - powiadomił w czwartek Andrij Kłymenko, prezes kijowskiego Instytutu Czarnomorskich Badań Strategicznych.

"Formalnie są to statki cywilne, lecz transportują towary o przeznaczeniu militarnym. Jeden z elementów zaopatrzenia (wysyłanego) do Syrii stanowią okręty pomocnicze rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, a drugi - statki zarejestrowane w firmach cywilnych, które przewoziły sprzęt wojskowy i broń" - oznajmił Kłymenko, cytowany przez agencję Ukrinform.

5 sierpnia agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), podała, że SBU wraz z ukraińską marynarką wojenną przeprowadziły ubiegłej nocy operację specjalną, w wyniku której uszkodzony został duży rosyjski tankowiec SIG. Nastąpiło to dzień po podobnym ataku na okręt desantowy Oleniegorskij Gorniak.

18:06 Rosja musi być powstrzymana na Ukrainie teraz, by później amerykańscy żołnierze nie musieli przelewać krwi, by odnowić pokój w Europie, tak jak w obu wojnach światowych - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie opublikowanym na łamach "Washington Post". Prezydent zapowiedział też, że będzie naciskał na Biały Dom, by Ukraina otrzymała zaproszenie do NATO podczas przyszłorocznego szczytu w Waszyngtonie.

17:45 Ambasador Ukrainy w Izraelu Jewhen Kornijczuk krytykuje politykę izraelskich władz, które wstrzymują pomoc dla ukraińskich uchodźców wojennych; jednym z przejawów tego jest zakończenie obowiązywania ubezpieczenia zdrowotnego dla 14 tys. wojennych uchodźców - poinformował w czwartek portal dziennika "Jerusalem Post".

"Izraelski rząd nie tylko odmówił sprzedaży Ukrainie środków ochronnych... Wstrzymał również pomoc medyczną dla uchodźców, którzy uciekli do Izraela przed groźbą śmierci z rąk Rosjan" - powiedział w czwartkowym oświadczeniu ambasador. Zaapelował do izraelskiego ministra finansów Becalela Smotricza oraz ministra opieki społecznej i spraw socjalnych Jaakowa Margi o "ponowne rozważenie ich decyzji i okazanie aktu współczucia poprzez zapewnienie ukraińskim uchodźcom dostępu do podstawowej ochrony socjalnej i ubezpieczenia zdrowotnego".

16:42 Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała na wyzwolonych terenach obwodu charkowskiego na wschodzie Ukrainy kolaborantkę, która sprzedała do Rosji zboże wartości prawie 13 mln hrywien (prawie 1,5 mln zł) – podała SBU na Telegramie.

Według ustaleń śledczych właścicielka gospodarstwa rolnego w rejonie kupiańskim, po zajęciu części obwodu przez siły rosyjskie, zaczęła współpracować z okupantami i zarejestrowała swoją firmę u miejscowych władz rosyjskich.

W lipcu i sierpniu zeszłego roku kobieta zebrała ponad 2 tys. ton zboża o wartości 13 mln hrywien. Całą partię wywiozła następnie do obwodu biełgorodzkiego w Rosji. Część przychodów odprowadziła do budżetu Rosji z tytułu „podatków”. Podczas rewizji miejsca jej zamieszkania znaleziono dokumenty potwierdzające jej współpracę z okupantami.

15:40 W pobliżu okupowanego przez Rosję Melitopola w obwodzie zaporoskim, na południu Ukrainy, niemal przez całą dobę funkcjonuje polowe krematorium, w którym najeźdźcy spopielają ciała swoich poległych wojskowych; jest to sposób wroga na ukrycie rzeczywistej skali strat osobowych - oznajmiła w czwartek ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.

Okupanci dostarczają szczątki żołnierzy ciężarówkami. Mieszkańcy Melitopola już od dłuższego czasu uskarżają się na charakterystyczny gryzący dym - powiadomiła Malar na Telegramie.

Nieco inaczej wygląda sytuacja na kontrolowanych przez wroga terenach obwodu chersońskiego, gdzie Rosjanie zorganizowali masowe miejsca pochówków. Jedno z nich zajmuje powierzchnię do 100 hektarów - dodała przedstawicielka rządu w Kijowie.

15:04 Na karę siedmiu lat pozbawienia wolności - za przygotowywanie przewrotu mającego towarzyszyć rosyjskiej inwazji na Ukrainę - skazano w czwartek wspólnika prorosyjskiego oligarchy Wiktora Medwedczuka - poinformowało biuro prokuratora obwodu iwanofrankiwskiego.

Skazany jest powiązany z prorosyjskim oligarchą Wiktorem Medwedczukiem, którego w 2022 roku strona rosyjska wymieniła na - jak podawał Kijów - 200 pojmanych żołnierzy Ukrainy.

Wcześniej sąd skazał dwóch Ukraińców i jednego Rosjanina, którzy razem planowali przewrót mający towarzyszyć rosyjskiej agresji na Ukrainę z lutego 2022 roku.

W przewrocie planowano wykorzystać założoną w tym celu organizację pozarządową działającą w Kijowie i innych miastach Ukrainy. Miała ona utworzyć tzw. "zgromadzenie narodowe" w Kijowie.

14:33 W czwartek uruchomiliśmy tymczasowy korytarz humanitarny przez Morze Czarne, z którego w najbliższych dniach zaczną korzystać nasze statki handlowe oczekujące dotychczas w portach; celem tej inicjatywy będzie też odblokowanie transportu zboża i produktów rolnych - oznajmił w rozmowie z agencją Reutera rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Ołeh Czałyk.

"Korytarz będzie (funkcjonował) w bardzo transparentny sposób. Umieścimy kamery na statkach i będziemy transmitować na żywo ruch (tych jednostek). Chcemy w ten sposób pokazać, że jest to misja wyłącznie humanitarna, która nie realizuje żadnych celów wojskowych" - zapowiedział Czałyk.

Marynarka wojenna Ukrainy przypomniała w osobnym oświadczeniu, że korzystanie z wód Morza Czarnego wiąże się z zagrożeniem rosyjskimi atakami i minami morskimi. Mimo to zdecydowano się uruchomić korytarz humanitarny, żeby umożliwić wypłynięcie z portów statkom handlowym pozostającym w nich od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji. Mowa o jednostkach "uwięzionych" w Odessie, Czarnomorsku i Piwdennym - przekazał Reuters.

Jak dodano, strona ukraińska przekazała już Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) przebieg proponowanych tras żeglugowych.

"Potrzebujemy więcej szczegółów dotyczących ogłoszonego dziś przez Ukrainę tymczasowego korytarza (transportowego). Nie może on funkcjonować dopóty, dopóki Rosja jednoznacznie nie zobowiąże się, że nie będzie atakowała statków" - oznajmiła w rozmowie z agencją nie wymieniona z nazwy niemiecka firma z branży handlu zbożem.

14:08 Po aresztowaniu podejrzanego o szpiegostwo pracownika Bundeswehry, minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) zwróciła uwagę na zaostrzoną sytuację bezpieczeństwa w Niemczech w wyniku wojny Rosji przeciwko Ukrainie. "Zagrożenie szpiegostwem, kampaniami dezinformacyjnymi i cyberatakami nabrało innego wymiaru" – oświadczyła w czwartek Faeser.

Jak podkreśliła, Niemcy są narażone na kolejne zagrożenia szczególnie od początku wojny na Ukrainie.

Po środowym zatrzymaniu pracownika Bundeswehry, podejrzewanego o działanie na rzecz służb wywiadowczych Rosji, minister spraw wewnętrznych pochwaliła pracę organów bezpieczeństwa. „Ta sprawa pokazuje, że nasze służby bezpieczeństwa obserwują rosyjskie działania szpiegowskie w Niemczech i podejmują konsekwentne kroki przeciwko temu” – powiedziała Faeser.

„Nasze służby bezpieczeństwa są niezwykle czujne. Połączyliśmy siły i wzmocniliśmy środki ochronne, aby obronić się przed obecnymi zagrożeniami. Zagrożenie szpiegostwem, kampaniami dezinformacyjnymi i cyberatakami nabrało innego wymiaru” – dodała.

Śledczy z Federalnego Urzędu Kryminalnego zatrzymali pracownika urzędu, odpowiedzialnego za zaopatrzenie Bundeswehry. Jak poinformował w środę prokurator federalny, oskarżony Thomas H. jest podejrzany o współpracę ze służbami specjalnymi obcego kraju - od maja 2023 roku kilkakrotnie „z własnej woli” kontaktował się z rosyjskim konsulatem generalnym w Bonn i ambasadą rosyjską w Berlinie, proponując współpracę. Udostępniał informacje, dotyczące swojej działalności zawodowej "w celu przekazania wywiadowi rosyjskiemu".

12:31 Nieznany jest los 12 osób po wybuchu, do którego doszło w środę w Zagorskich Zakładach Optyczno-Mechanicznych w Siergijew Posadzie koło Moskwy - poinformował w czwartek niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na władze Rosji.

14 osób przebywa wciąż w szpitalu, z czego trzy są w ciężkim stanie na oddziale intensywnej terapii - przekazała Meduza.

W środę rano media informowały, że na skutek wybuchu w zakładach w Siergijew Posadzie (ok. 70 km na północ od Moskwy), produkujących m.in. celowniki i noktowizory, poszkodowanych zostało co najmniej 16 osób. Wieczorem państwowe rosyjskie agencje i związane z Kremlem portale donosiły o jednej ofierze śmiertelnej i co najmniej 56 rannych.

Zakłady w Siergijew Posadzie (w czasach ZSRR - Zagorsk) to jedno z najstarszych przedsiębiorstw z branży optycznej w Rosji. Wśród jego klientów znajdują się również rosyjskie służby bezpieczeństwa. Produkowany jest tam m.in. sprzęt wojskowy, w tym celowniki noktowizyjne do czołgów. Jak przypominało Radio Swoboda, w czerwcu ubiegłego roku w tej fabryce wybuchł duży pożar.

Agentstwo - niezależny rosyjski kanał na Telegramie - przekazał w środę, że zakłady w Sergijew Posadzie uczestniczą w pracach nad budową bombowca nowej generacji Posłannik.

12:26 Lokalne władze ogłosiły w czwartek rozpoczęcie obowiązkowej ewakuacji ludności z rejonu (powiatu) kupiańskiego w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy w związku z rosyjskimi atakami.

Ewakuacja będzie prowadzona na wyzwolonych terytoriach, które znajdują się blisko strefy działań bojowych. Ludność ma być ewakuowana do bezpieczniejszych regionów kraju. Według władz ewakuacji podlega ok. 11 tys. ludzi, w tym 600 dzieci.

Nocą ze środy na czwartek rosyjskie wojska zrzuciły na Kupiańsk bombę lotniczą, niszcząc budynek administracyjny.

W środę dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski oznajmił, że siły rosyjskie "stworzyły pięść" do uderzenia na kierunku Kupiańska. Zdaniem generała Rosjanie wybrali ten kierunek jako główny punkt swoich działań ofensywnych. Ukraińska obrona pozostaje mocna - zapewnił. (PAP)

12:18 Codziennie ok. 200 Ukraińców wraca do ojczyzny korytarzem humanitarnym na granicy z Rosją - poinformowała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk, cytowana w czwartek przez agencję UNIAN.

Korytarz humanitarny funkcjonuje na przejściu Kołotiłowka-Pokrowka na granicy rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego i ukraińskiego obwodu sumskiego. Przejście działa tylko w jedną stronę; nie można tamtędy wyjechać do Rosji.

"Mamy w ogóle zamkniętą granicę z państwem-agresorem i na dziś to jedyny korytarz humanitarny, który tak zorganizowano. Jest też przez Białoruś" - podkreśliła Wereszczuk.

5 sierpnia Ukraina otworzyła na granicy z Rosją zamknięte od początku pełnowymiarowej napaści rosyjskiej przejście Kołotiłowka-Pokrowka - pisze UNIAN.

12:02 Rosyjskie wojska ostrzelały z artylerii ludzi odbierających pomoc humanitarną w Biłozerce w obwodzie chersońskim - poinformował w czwartek Ołeksandr Prokudin, szef władz tego regionu na południu Ukrainy. W ataku sześć osób zostało rannych.

Wszystkich poszkodowanych hospitalizowano. Stan jednej osoby oceniany jest jako ciężki. (PAP)

11:07 Litwa na przejściach granicznych z Białorusią zainstalowała czerwone tablice informacyjne z napisem w językach litewskim i angielskim: „Nie narażaj swojego bezpieczeństwa, nie jedź na Białoruś, bo możesz nigdy nie wrócić". Według danych straży granicznej z Litwy na Białoruś miesięcznie wjeżdża ok. 52 tys. osób.

„Od teraz billboardy z ostrzeżeniem Ministerstwa Spraw Zagranicznych zostaną umieszczone na sześciu przejściach granicznych, aby powitać wszystkich podróżujących do kraju, rządzonego przez reżim Łukaszenki” – czytamy w komunikacie litewskiej Służby Ochrony Granicy Państwowej (VSAT).

Tablice ostrzegawcze są kolejnym krokiem władz kraju, zmierzającym do zniechęcenia swych obywateli do wyjeżdżania na Białoruś.

Litewskie MSZ od wielu miesięcy odradza podróżowania na Białoruś; informuje o próbach werbowania i możliwości nielegalnego zatrzymania pod sfingowanymi zarzutami; przypomina, że zdolność ambasady litewskiej w Mińsku do szybkiego reagowania na wszystkie możliwe sprawy konsularne została drastycznie ograniczona, gdyż przed dwoma laty reżim Łukaszenki zredukował przedstawicielstwo dyplomatyczne Litwy na Białorusi do jednego dyplomaty.

10:02 Ministerstwo finansów (skarbu) USA poinformowało o objęciu sankcjami ośmiu białoruskich osób fizycznych i pięciu osób prawnych, w tym państwowych linii lotniczych Belavia. Sankcje ogłoszono w środę, w trzecią rocznicę sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi.

USA rozszerzyły sankcje m.in. na Mińskie Zakłady Lotnictwa Cywilnego i samolot Bombardier CRJ-200ER, z którego korzysta Alaksandr Łukaszenka i jego bliscy.

Jak podkreślił resort finansów, ograniczenia dotyczą podmiotów zaangażowanych w represje wobec białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego, współudział w rosyjskiej wojnie przeciwko Ukrainie i bogacenie się stojącego na czele reżimu Łukaszenki.

09:28 Władimir Putin i Jewgienij Prigożyn są jak bliźniacy, obydwaj stoją na czele grup bandyckich - ocenił łotewski ekspert ds. Rosji Karlis Dauksts, cytowany w czwartek przez agencję LETA.

Putin nie sięgnął po siłę wojskową przeciwko Grupie Wagnera, ani nie ukarał jej lidera za "pucz", ponieważ Prigożyn wciąż jest jego sojusznikiem - powiedział agencji politolog. "Putin jest bardzo blisko związany z Prigożynem, są jak bracia bliźniacy. Obydwaj stoją na czele grup bandyckich" - dodał.

Według eksperta Prigożyn może mieć jakiegoś "haka" na Putina, dzięki czemu ma możliwość, by na niego wpływać. Inaczej nie da się logicznie wytłumaczyć działań Putina, który publicznie nazwał Prigożyna zdrajcą, jednak nie ukarał go - kontynuował Dauksts.

Co więcej, Prigożyn nie tylko nie został ukarany, ale też mógł wziąć udział w szczycie Rosja-Afryka w Petersburgu - podkreśliła agencja. Łotewski politolog ocenił, że jest to dowód na to, iż Kreml nadal chce realizować sowie interesy w Afryce za pomocą wagnerowców.

08:38 W ciągu ostatniego tygodnia władze Rosji prawdopodobnie zwiększyły wysiłki mające na celu zakłócenie swoim obywatelom dostępu do wirtualnych sieci prywatnych (VPN) - przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak podano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, według doniesień, w niektórych regionach Rosji wiele z najpopularniejszych takich sieci stało się bezużyteczne, a oprócz zwiększonych zakłóceń technicznych, państwo rosyjskie rozpoczęło publiczną kampanię informacyjną, próbując przestraszyć obywateli, aby unikali VPN, twierdząc, że narażają one ich dane osobowe na ryzyko.

07:16 Kanada nałożyła sankcje na siedem białoruskich podmiotów i dziewięć osób z powodu łamania praw człowieka przez Białoruś i wspierania przez nią Rosji podczas jej ataków na Ukrainę – poinformowała w środę minister spraw zagranicznych Melanie Joly.

„Sankcje (...) zostały nałożone w odpowiedzi na trwające systematyczne naruszanie praw człowieka, do którego dochodzi na Białorusi. Dotyczą też osób, które uczestniczą w naruszaniu przez Rosję suwerenności Ukrainy i integralności terytorialnej, także z terenu Białorusi i z białoruskim poparciem (…) Wzywany Łukaszenkę do niezwłocznego wycofania swojego poparcia dla rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie” - napisano w komunikacie.

07:01 Siły rosyjskie strąciły w czwartek 11 dronów ukraińskich w pobliżu Sewastopola na okupowanym Krymie - podała agencja Reutera, powołując się na resort obrony Rosji.

Dwa bezzałogowce miała zestrzelić obrona przeciwlotnicza, a dziewięć unieszkodliwiono środkami elektronicznymi - przekazał Reuters. 

04:51 Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował na Telegramie, że rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły w czwartek nad ranem dwa drony wojskowe zmierzające w kierunku stolicy Rosji - podała agencja Reutera.

Według Sobianina drony zostały zestrzelone około godz. 4 rano czasu moskiewskiego, jeden w pobliżu miasta Kaługa, a drugi - nad centralną obwodnicą otaczającą rosyjską stolicę. 

04:07 W miejscowości Domodiedowo pod Moskwą, w pobliżu jednego z najważniejszych rosyjskich lotnisk, słychać było w nocy dwie eksplozje, po których wybuchł pożar - wynika z wpisów w rosyjskich mediach społecznościowych, na które powołuj się portal Ukraińska Prawda.

Ukraińska Prawda pisze, powołując się na rosyjską agencję RIA, że płonie warsztat samochodowy o powierzchni tysiąca metrów kw., znajdujący się około 10 km od lotniska Domodiedowo. 

00:31 Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w środowym ataku rakietowym przeprowadzonym przez rosyjską armię na miasto Zaporoże - poinformowały ukraińskie władze. Wcześniej informowały o trzech zabitych.

"Na szczęście jedna osoba została reanimowana. Lekarzom pomagali na miejscu policyjni ratownicy medyczni" – poinformował minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko na Telegramie.

(PAP)