"Informujemy, że przy granicy z Białorusią Wojsko Polskie prowadzi intensywne działania z użyciem specjalistycznego sprzętu, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa. We wtorek po zakończeniu lotów bojowych w jednym ze śmigłowców realizujących patrol w rejonie granicy stwierdzono brak zapalnika w jednym z pocisków" – napisało w komunikacie Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych (DG RSZ).
Wyjaśniono, że lot odbywał się wzdłuż pasa granicznego, nie nad terenem zabudowanym.
"Z uwagi na to, iż dotychczasowe poszukiwania urządzenia nie przyniosły rezultatu informujemy, iż zapalnik ma wbudowane zabezpieczenia i nie stanowi zagrożenia dla otoczenia" – wskazano.
Jednocześnie zaznaczono, że w razie natrafienia na zapalnik DG RSZ prosi o oznaczenie miejsca jego odnalezienia i powiadomienie o tym najbliższej jednostki wojskowej lub policji.
"Będziemy kontynuować poszukiwanie urządzenia" – podkreślono w komunikacie. Zaznaczono, że podczas operacji wojskowych "tego rodzaju sytuacje zdarzają się, tak jak m.in. w Afganistanie, gdzie po realizacji lotów bojowych miały miejsce przypadki stwierdzenia braku elementów wyposażenia".
Rzecznik Dowództwa Generalnego: zapalnik nie jest niebezpieczny i posiada zabezpieczenie
Dowództwo Generalne opublikowało na Twitterze zdjęcie zapalnika, który jest niewiele większy od pudełka zapałek. "Zapalnik nie jest niebezpieczny i posiada zabezpieczenie. Można go odnaleźć wyłącznie przeszukując teren kawałek po kawałku" – powiedział PAP ppłk Marek Pawlak, rzecznik Dowódcy Generalnego RSZ.
Tak wygląda utracony zapalnik.
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) August 10, 2023
PRZYPOMINAMY: w przypadku kontaktu z nim prosimy o oznaczenie miejsca jego odnalezienia i powiadomienie najbliższej jednostki wojskowej lub Policji.
Zapalnik nie jest niebezpieczny i posiada zabezpieczenie. pic.twitter.com/2MqXJzb3D3
Dowództwo Generalne opublikowało na Twitterze zdjęcie zapalnika, który jak widać na fotografii, jest niewiele większy od pudełka zapałek. "Zagubiony zapalnik, to tak drobny element, że w odnalezieniu go może pomóc tylko szczęśliwy traf" – powiedział PAP ppłk Marek Pawlak. Jak dodał, zapalnik da się odnaleźć wyłącznie przeszukując teren kawałek po kawałku.
We wpisie DG SZ przypomniało, by w razie przypadkowego odnalezienie zapalnika należy oznaczyć miejsce jego odnalezienia i powiadomić najbliższą jednostkę wojskową lub policję. "Zapalnik nie jest niebezpieczny i posiada zabezpieczenie" - zaznaczono. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi
sma/ jos/