W sobotę wieczorem na giżyckiej plaży miejskiej odbywa się koncert "Silna Biało-Czerwona", w którym wykonywane są pieśni i piosenki wojskowe i o wojsku. Wśród widowni jest wielu żołnierzy, w tym żołnierze z państw sojuszniczych. Za obecność podziękował im po angielsku minister Mariusz Błaszczak.
"Agresja Rosji na Ukrainę boleśnie nam przypomina, jaką wagę mają pokój i wolność. Bezpieczeństwo ma zasadnicze znaczenie, żeby Polska mogła się rozwijać. Dziękuję wszystkim, którzy te nasze starania rozumieją i wspierają" - powiedział Błaszczak.
Podczas przemówienia w Giżycku szef MON zapewnił, że siłą biało-czerwonej jest wojsko polskie: profesjonalne, skuteczne, wyposażone w sprzęt najwyższej jakości. "Polski przemysł zbrojeniowy i zagraniczni dostawcy mają wysoko postawioną poprzeczkę" - dodał minister.
W przemówieniu podczas koncertu szef MON przypomniał, że wojsko działa tak, "by w każdej chwili być gotowe do obrony kraju". "Odtwarzamy lub tworzymy nowe jednostki, i tam, gdzie zostały zlikwidowane albo w ogóle ich nie było. Na ścianie wschodniej rozmieszczamy nowe formacje, takie jak 18 Dywizja Zmechanizowana i 1 Dywizja Piechoty Legionów" - wymienił Błaszczak i pozdrowił zarówno obecnych na koncercie żołnierzy z tych dywizji oraz żołnierzy, którzy na koncert nie przyjechali, bo służą na granicy.
"Dziękuję wam za waszą odwagę i siłę, by przeciwstawiać się tym, którzy atakują polską granicę. Wojsko polskie każdego dnia dba o bezpieczeństwo mieszkańców naszego kraju" - podkreślał.
W koncercie TVP "Silna Biało-Czerwona” występują gwiazdy polskiej estrady, m.in. Edyta Górniak, Marek Piekarczyk i Kamil Bednarek, a także Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego i żołnierze-raperzy. Współorganizatorem wydarzenia było Ministerstwo Obrony Narodowej. Błaszczak zaprosił wszystkich obecnych na imprezie na paradę wojskową 15 sierpnia w Warszawie. "Zobaczymy siłę polskiego wojska i uczcimy pamięć bohaterów" - zapowiedział Błaszczak.
W sobotę w Giżycku - poza koncertem - przy plaży miejskiej nad jeziorem Niegocin odbył się również piknik wojskowy, podczas którego można było porozmawiać z żołnierzami i zapoznać się z nowoczesnym sprzętem WP. Podobne pikniki w związku z obchodami Święta Wojska Polskiego są organizowane w 70 miejscowościach w kraju.
Minister Błaszczak: w przyszłym tygodniu spodziewamy się akceptacji Kongresu dot. śmigłowców Apache
W przyszłym tygodniu spodziewamy się decyzji Kongresu Stanów Zjednoczonych akceptującej nasze zapytanie dotyczące śmigłowców Apache - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że Apache razem z Abramsami będą stanowiły barierę, która zamknie Bramę Brzeską.
Wyjaśnił, że "Brama Brzeska to termin dotyczący równiny w okolicach Brześcia, a więc granicy z Białorusią (pas szeroki na około 80 kilometrów, zawarty pomiędzy Narwią a Bugiem - PAP)". "Chodzi o to, żeby czołgi Abrams razem z Apachami stanowiły barierę nie do przebycia" - zaznaczył.
Wśród sprzętu wzmacniającego bezpieczeństwo Polski minister Błaszczak wymienił także: czołgi K2 Black Panther z Korei Południowej, samoloty bojowe FA-50, HIMARS-y - system artylerii rakietowej wysokiej mobilności.
"Po osiemnastu latach przerwy odtworzyliśmy jednostkę wojskową – 1 Brygadę Rakiet" - dodał szef MON.
Zwrócił uwagę, że do produkcji broni wykorzystywany jest zarówno rodzimy przemysł zbrojeniowy, jak i zakłady przemysłu zbrojeniowego z krajów sojuszniczych, które są w Polsce.
Zamiar zakupu 96 helikopterów Apache wyraził MON w ubiegłym roku. Jak poinformował w maju br. szef resortu po spotkaniu z amerykańskim sekretarzem obrony, "armia Stanów Zjednoczonych udostępni nam helikoptery Apache z własnych zasobów, jeszcze przed podpisaniem kontraktu w sprawie kupienia 96 helikopterów". (PAP)
Autorzy: Marcin Boguszewski, Joanna Kiewisz-Wojciechowska, Magdalena Gronek
kgr/