Niechlubne "wyróżnienia" od 2012 r. przyznaje Popkulturalna Akademia Wszystkiego (PAW), w skład której wchodzą osoby zajmujące się działalnością kulturalną. Zgodnie z założeniami pomysłodawców, Węże w humorystyczny sposób mają zachęcać do dyskusji o jakości polskiego kina i zwrócić uwagę na niebezpieczne trendy, które mogą szkodzić polskiej kinematografii.
W 2019 za najgorszy film roku uznano „Studniówkę” – komedię o perypetiach licealistów czekających na bal przedmaturalny. Nagrodę przyznano „za ciężkostrawny produkt filmopodobny, od którego aż bije nieudolność. Ale, przyznajemy, bije także pasja do kina”. Obraz Alessandro Leone otrzymał statuetki także w trzech kategoriach: najgorsza reżyseria, najgorsza rola żeńska (Agnieszka Fórmanowska), najgorszy duet na ekranie (Agnieszka Fórmanowska i aparat Zenit).
Tyle samo Węży otrzymał „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”. Wygrał w takich kategoriach jak: żenujący film na ważny temat, najgorszy teledysk okołofilmowy (Edyta Górniak, "Tylko ty"), efekt specjalnej troski (bieg do nieistniejącego myśliwca) i najgorszy plakat.
Poza Agnieszką Fórmanowską, która otrzymała nagrodę za najgorszą rolę żeńską, wśród laureatów kategorii aktorskich znaleźli się Mikołaj Roznerski – otrzymał Węża za najgorszą rolę męską w „Pech to nie grzech” oraz Daniel Olbrychski – za występ poniżej talentu w obrazie „DJ”.
„DJ” wart jest uwagi także z powodu najbardziej żenującej sceny ze słowami „Carpe Diem, Carpe Dick”. Zdaniem Akademii równie źle brzmi polski tytuł filmu „Juliet, naked”. Został przetłumaczony na „Też go kocham”, co zaowocowało Wężem dla dystrybutora Kino Świat w kategorii „najgorszy przekład tytułu zagranicznego".
Werdykt Wężów 2019 zaprezentowano w postaci prostego, celowo nieatrakcyjnego internetowego filmu. Wystąpili w nim dziennikarze, stand-uperzy, rysownik i jeden uczeń szkoły podstawowej (https://www.youtube.com/watch?v=zEpnRIovDtk&feature=youtu.be).
W dotychczasowej historii Węży nagrody dla najgorszych filmów zdobywały: „Wyjazd integracyjny” (2012), „Kac Wawa” (2013), „Ostatnia randka” (2014), „Obce ciało” (2015), „Ostatni klaps” (2016), „Smoleńsk” (2017), „Botoks” (2018).
„Nazwa nagród Węże jest hołdem dla słynnego, najgorszego polskiego filmu wszechczasów, czyli +Klątwy doliny Węży+" - tłumaczył w rozmowie z PAP Life Kamil Śmiałkowski, krytyk filmowy i badacz popkultury, który jest jednym z pomysłodawców i organizatorów Węży. (PAP Life)
ag/ jbr/