Szczyt na Malcie: Polska przekaże 1 mln euro na fundusz powierniczy dla Afryki

2015-11-12 11:39 aktualizacja: 2018-09-27, 06:51
epa05021036 Maltese Prime Minister Joseph Muscat (L) and European Council President Donald Tusk (R) talk at the Valetta Summit on Migration 2015 in Valetta, Malta, 11 November 2015. European and African leaders meet in Malta starting for a two-day migration summit, as Europe struggles to stem the flow of people attempting to reach its shores. EPA/LINO ARRIGO AZZOPARDI 
 Archiwum Dostawca: PAP/EPA.
epa05021036 Maltese Prime Minister Joseph Muscat (L) and European Council President Donald Tusk (R) talk at the Valetta Summit on Migration 2015 in Valetta, Malta, 11 November 2015. European and African leaders meet in Malta starting for a two-day migration summit, as Europe struggles to stem the flow of people attempting to reach its shores. EPA/LINO ARRIGO AZZOPARDI Archiwum Dostawca: PAP/EPA.
Na szczycie UE-Afryka na Malcie Polska zadeklarowała, że przekaże 1 mln euro do europejskiego funduszu powierniczego dla Afryki, który ma pomóc w stabilizacji i w walce z nielegalną migrację - poinformował PAP dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak.

W czwartek w Valletcie podpisano dokument powołujący europejski fundusz powierniczy na rzecz stabilizacji i przeciwdziałania nielegalnej migracji ludności w Afryce. Polskę reprezentowała wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Kacperczyk.

"Powołanie funduszu jest odpowiedzią Unii Europejskiej na aktualny kryzys migracyjny. Fundusz Powierniczy ma szansę przyczynić się do stabilizacji sytuacji w zakresie bezpieczeństwa" - podkreśliła wiceminister w wypowiedzi przekazanej PAP.

Dodała, że działania funduszu skupiać się mają na czterech kluczowych celach: wsparciu ekonomicznym na poziomie lokalnym (w tym tworzeniu miejsc pracy, wsparciu małej i średniej przedsiębiorczości), wzmocnieniu bezpieczeństwa żywnościowego, poprawie zarządzania polityką migracyjną oraz poprawie jakości sprawowanych rządów.

Ze wsparcia funduszu mają korzystać przede wszystkim kraje regionu Sahelu i jeziora Czad, Rogu Afryki oraz Afryki Północnej.

Deklarowane wsparcie niewystarczjące

Docelowo fundusz ma mieć wartość co najmniej 3 mld euro. Komisja Europejska przekazała na ten cel 1,8 mld euro. W Valletcie oczekiwano deklaracji finansowych państw członkowskich, które pozwolą osiągnąć docelową kwotę. W środę wieczorem szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przyznał, że dotychczasowe deklaracje państw unijnych nie spełniają tych oczekiwań. Udział w funduszu zgłosiło 25 państw, ale na bardzo małe kwoty. Według danych KE do 11 listopada wkłady państw unijnych wynosiły w sumie jedynie 78 mln euro.

"Fundusz powierniczy dla Afryki, powołany w rekordowym tempie, pokazuje raz jeszcze, że UE chce szybko zareagować na ogromne wyzwania w tym regionie. Aby się udało, musimy razem z innymi krajami europejskimi i partnerami w Afryce zająć się przyczynami nielegalnej migracji i promować wzrost gospodarczy i wyrównywanie szans, bezpieczeństwo i rozwój. Aby fundusz powierniczy dla Afryki i nasza odpowiedź były wiarygodne, oczekuję, że więcej krajów członkowskich dołoży się do niego, by dorównać kwocie 1,8 mld euro, jaką przekazała KE" - oświadczył Juncker, cytowany w komunikacie prasowym.

Już w środę przywódcy afrykańscy sygnalizowali, że deklarowane wsparcie finansowe UE nie jest wystarczające, by poradzić sobie z przyczynami nielegalnej emigracji z Afryki.

Kraje Afryki chcą łatwego dostępu do środków funduszu

"Odnotowujemy z zadowoleniem plan powołania funduszu powierniczego przez UE, którego wartość obecnie wynosi 1,8 mld euro (...) Chcielibyśmy zwiększenia tej sumy i większej elastyczności w zarządzaniu tym funduszem" - powiedział prezydent Senegalu i przewodniczący Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) Macky Sall podczas obrad szczytu. Dodał, że kraje afrykańskie chciałyby też ułatwień w dostępie do środków planowanego funduszu.

Sall podkreślił, że kraje Afryki "muszą dołożyć wszelkich starań, by zapewnić dobrą przyszłość swoim obywatelom, dać młodym ludziom nadzieję, edukację, miejsca pracy". "To nasz cel i nasz obowiązek" - dodał.

Także prezydent Nigru Mahamadou Issoufou powiedział dziennikarzom jeszcze przed szczytem, że obiecana pomoc finansowa "nie pokryje wszystkich potrzeb, które są ogromne".

Szczyt UE-Afryka na Malcie ma przyjąć w czwartek plan działań, mający na celu ograniczenie nielegalnej emigracji.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ kot/ kar/ abr/

TEMATY: