"Chcemy nie tylko dokonać wielkiego wyboru na jesieni, ale przede wszystkim chcemy doprowadzić do tego, żeby to był wspólny wybór, że byśmy pokazali na opozycji, że jesteśmy wspólnotą" - powiedział Biedroń, informując o decyzji Rady Krajowej Wiosny.
Władze ugrupowania uznały, że wspólny start może doprowadzić do tego, że obecna opozycja wygra wybory parlamentarne, albo nie pozwoli uzyskać PiS większości konstytucyjnej w Sejmie - wyjaśnił podczas sobotniego spotkania z dziennikarzami w Warszawie.
"Mam nadzieję w najbliższych dniach spotkać się z liderami Koalicji Europejskiej - PO, Nowoczesnej i PSL, m.in. z Grzegorzem Schetyną, żeby rozmawiać o tym jak połączyć opozycję, jak doprowadzić do tego, żebyśmy nie stali tylko przed wyborem jak bardzo opozycja przegra, ale żebyśmy stanęli w końcu przed szansą jak bardzo opozycja wygra" - mówił Biedroń.
Stwierdził, że jeszcze nie dzwonił do liderów Koalicji Europejskiej, by umówić spotkania. "Przed chwilą dopiero uzyskałem taki mandat od naszych statutowych władz" - powiedział. Przypomniał, że rozmowy Wiosny z SLD już trwają.
"Nie ma wroga na opozycji, nie ma wroga wśród demokratek i demokratów. Wszystkie ręce na pokład" - zapewnił. "Mam nadzieję, że będzie to opcja jak najszerszego frontu i do tych rozmów uzyskałem dziś mandat członków i członkiń naszych ciał (...), żeby rozmawiać o łączeniu opozycji" - dodał.
"Być może ten sygnał dzisiaj da płaszczyznę do tego, żebyśmy mogli rozmawiać o formule tworzenia list opozycyjnych" - ocenił.
Pytany co zdecydowało o takim ruchu ze strony partii dotychczas przeciwnej rozmowom z Koalicją Europejską odparł, że zagrożenie ze strony PiS. "Grozi nam większość konstytucyjna" - zaznaczył. Zapewnił, że Wiosna nie stawia żadnych warunków początkowych dla podjęcia rozmów.
Według niego o tym, kto będzie liderem czy liderką takiej szerokiej koalicji, jeszcze za wcześnie mówić i jest to sprawa drugorzędna. "Nie chodzi o to, kto będzie wiódł prym, tylko o kompozycję przyszłego Sejmu i Senatu - o to, żebyśmy wprowadzili jak największą liczbę sił demokratycznych do Sejmu i Senatu, żebyśmy mieli większość parlamentarną po przyszłych wyborach" - mówił.
Zapewnił, że do rozmów z PSL i jej liderem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem też dojdzie.
Rada Krajowa Wiosny ma jeszcze w sobotę dokonać zmian w strukturze partii - zapowiedział Biedroń. W piątek z funkcji wiceprezesa partii z przyczyn osobistych zrezygnował Marcin Anaszewicz.
Przed budynkiem, w którym obradowały władze Wiosny pikietowało kilka osób z Obywateli RP z transparentami nawołującymi do wspólnego startu w wyborach wszystkich demokratycznych partii opozycyjnych.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ mkr/