Pod koniec lipca lewica zaproponowała tzw. pakt senacki, który zakłada, że opozycyjne partie nie będą wystawiały przeciwko sobie kandydatów w wyborach do Senatu. W poniedziałek sekretarz generalny PO Robert Tyszkiewicz zapewnił dziennikarzy, że Koalicja Obywatelska, Lewica i PSL wypracowały porozumienie w wyborach do Senatu, jednak pozostało kilka okręgów, co do których prowadzone są jeszcze rozmowy.
Lubnauer pytana w czwartek w radiowej Trójce "pakt senacki" powiedziała, że "to porozumienie staje się faktem, nie będzie bratobójczej wojny, będzie możliwość głosowania na jednego przedstawiciela opozycji".
Dodała, że w Warszawie będzie czterech kandydatów z Koalicji Obywatelskiej do Senatu, a "w innych miejscach będą to np. przedstawiciele PSL, czy SLD".
Zaznaczyła, że porozumienie programowe w wyborach do Sejmu dotyczy Koalicji Obywatelskiej, którą tworzą Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni. "Tu tutaj mamy tzw. szóstkę Schetyny, czyli nasze propozycje związane z ochroną zdrowia, edukacją i wyższą płacą" - powiedziała.
Natomiast jeśli chodzi o Senat - dodała - porozumienie ma "charakter taktyczny". "Polega na tym, że mamy ugrupowania, które mają różne programy, idące ze swoimi listami do Sejmu, natomiast nie konkurują ze sobą w Senacie" - podkreśliła.
W poniedziałek Rada Krajowa PO zatwierdziła listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i kandydatów do Senatu. Pozostało jednak kilka okręgów w wyborach do Senatu, co do których prowadzone są jeszcze rozmowy.
Lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w środę, że ostateczne decyzje ws. kandydatów zgłaszanych do Senatu zostaną ogłoszone najpóźniej do piątku.(PAP)
autorka: Karolina Kropiwiec
kkr/ mok/