"Ubrałam się w pół godziny, koleżanka zadzwoniła, żebym się wystylizowała i przyjechała na wyścigi. Wszystko miałam w swojej szafie, jestem fanką różnych stylizacji i przebieranek" - mówiła PAP Life Paulina, w kremowym fascynatorze na głowie, szerokiej spódnicy i czerwonym, sztucznym lisie na ramionach.
Wśród startujących w konkursie byli dorośli i dzieci. O dziwo, sporo było w tym gronie wystylizowanych panów, którzy świetnie by pasowali swym ubiorem do jakiegoś przedwojennego filmu.
"Jesteśmy po prostu fanami wyścigów. Zawsze też szukamy okazji, by się ubrać w stylu lat trzydziestych. Przyjechaliśmy z Wrocławia" - mówili PAP Life Piotr i Karolina, którzy wspólnie tworzyli elegancką parę, ubraną na granatowo.
"Trudno mi powiedzieć, kto wygra, musimy przecież najpierw obejrzeć wszystkie zdjęcia kandydatów, a sesja zdjęciowa jeszcze trwa" - powiedziała Dorota Wróblewska, jedna z jurorek konkursu. Sama Wróblewska także ubrała się stosownie do miejsca i okoliczności - można było podziwiać jej miętową, powłóczystą suknię i sporych rozmiarów fascynator, także w miętowym kolorze.
Te panie, które nie zdołały dopełnić stylizacji, mogły nawet na miejscu dokupić kapelusz lub fascynator. Ale na taki trzeba by było wydać minimum 200 zł.
W konkursie na najlepsze stylizacje z lat 50. i 60 zwyciężyli: wśród dzieci - Hanna Szczurek, Wanda Hermanowicz i Melania Szumowska. W kategorii dorosłych wygrała, ubrana na czarno, z efektownym fascynatorem na głowie, Katarzyna Winiarska. Ale już na drugim miejscu był pan - Michał Denka. Trzecie miejsce zajęła Katarzyna Bartoszkiewicz. Przyznano również kilka wyróżnień.
Ci, którzy tym razem nie wpadli na pomysł, by wystylizować się na wyścigi i stanąć do konkursu, mogą to zrobić w przyszłym roku. Jak zapewniają organizatorzy, konkurs odbędzie się na przyszłorocznej Wielkiej Warszawskiej. (PAP Life)
dki/ jbr/