"Chciałbym zaapelować do prezydenta Dudy już nie tylko jako do polityka, ale zwrócić mu uwagę na niegodziwości, które są dziełem Antoniego Macierewicza jako ministra obrony" – powiedział wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak.
Wskazał na próbę degradacji major "zasłużonej i narażającej się w misjach zagranicznych w Afganistanie", na kwestię byłych szefów SKW, "których Antoni Macierewicz kłamliwie oskarżył o szpiegostwo i od trzech lat toczy się dęte, lipne śledztwo", w którym - zaznaczył - nie złożono nawet wniosku o areszt. "Tym ludziom i ich rodzinom zniszczono życie" – dodał Siemoniak.
Podkreślił, że "dotyczy to również setek innych oficerów", w tym byłego dyrektora departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi w prezydenckim BBN gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego. "Którego Antoni Macierewicz niszczył" - zaznaczył polityk PO. "Wtedy pan użył określenia +ubeckie metody+. Czy pan chce, żeby majestat Rzeczypospolitej w Sejmie jako marszałek senior reprezentował ktoś, kto działa ubeckimi metodami? Panie prezydencie, prosimy, apelujemy, wzywamy pana do zmiany tej decyzji" - zwrócił się Siemoniak do Andrzeja Dudy.
Marcin Kierwiński zarzucił Macierewiczowi "budowanie kapitału politycznego na kłamstwie smoleńskim". Jak ocenił, Macierewicza "lista kłamstw jest bardzo długa, ale wśród tych kłamstw jest największe kłamstwo ostatnich lat – to kwestia katastrofy smoleńskiej i kopania głębokich rowów pomiędzy Polakami".(PAP)
autorzy: Jakub Borowski, Edyta Roś
brw/ ero/ par/