"Boże Ciało" nominowane do Oscara

2020-01-13 14:42 aktualizacja: 2020-01-14, 11:57
Grający główną rolę w filmie „Boże Ciało” aktor Bartosz Bielenia.  Fot. PAP/Tomasz Gzell
Grający główną rolę w filmie „Boże Ciało” aktor Bartosz Bielenia. Fot. PAP/Tomasz Gzell
"Boże Ciało" Jana Komasy zostało w poniedziałek nominowane do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Faworytem w wyścigu po statuetki - z 11 nominacjami - został "Joker" Todda Phillipsa. Po 10 nominacji otrzymały: "1917" Sama Mendesa, "Irlandczyk" Martina Scorsese i "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino.

"Boże Ciało" to opowieść o dwudziestoletnim Danielu (w tej roli Bartosz Bielenia), który po wyjściu z zakładu poprawczego zostaje omyłkowo wzięty za księdza. W obsadzie znaleźli się także m.in.: Zdzisław Wardejn, Eliza Rycembel, Tomasz Ziętek, Aleksandra Konieczna, Łukasz Simlat i Leszek Lichota. Do filmu wg scenariusza Mateusza Pacewicza zdjęcia zrealizował Piotr Sobociński Jr. Muzykę skomponowali Evgueni i Sacha Galperine, którzy wcześniej odpowiadali za muzykę m.in. do "Przeszłości" Asghara Farhadiego i "Dzięki Bogu" Francois Ozona.

Obraz Jana Komasy został nominowany do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. O statuetkę będzie rywalizować z "Krainą miodu" Ljubomira Stefanowa i Tamary Kotewskiej (Macedonia), zdobywcą canneńskiej Złotej Palmy "Parasite" Bonga Joon-ho (Korea Południowa), uhonorowanymi w Cannes Nagrodą Specjalną Jury "Nędznikami" Ladja Ly (Francja) oraz "Bólem i blaskiem" Pedro Almodovara (Hiszpania), który przyniósł grającemu w nim główną rolę Antonio Banderasowi nagrodę w Cannes dla najlepszego aktora.

Najwięcej - 11 nominacji - otrzymał w tym roku "Joker" Todda Phillipsa. Historia o najsłynniejszym psychopacie w historii popkultury powalczy o statuetki m.in. dla najlepszego filmu, reżysera i aktora (Joaquin Phoenix), a także za muzykę, zdjęcia, kostiumy i scenariusz adaptowany.

Po 10 nominacji powędrowało do "1917" Sama Mendesa, "Irlandczyka" Martina Scorsese i "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino. Każda z trzech produkcji ma szansę na Oscara w kategoriach najlepszy film, reżyser, zdjęcia i scenografia. Obraz Mendesa będzie ubiegać się także o nagrody m.in. za scenariusz oryginalny, montaż dźwięku i dźwięk. Dzieło Scorsese ma szanse na statuetki m.in. za efekty specjalne i montaż, a także dla najlepszego aktora drugoplanowego (Al Pacino i Joe Pesci). Na statuetki w kategoriach aktorskich mogą liczyć także twórcy "Pewnego razu... w Hollywood". Leonardo DiCaprio nominowano w kategorii najlepszy aktor, a Brada Pitta - za kreację drugoplanową.

O sześć Oscarów ubiega się "Historia małżeńska" Noaha Baumbacha (m.in. za najlepszy film, scenariusz oryginalny, a także dla aktorki - Scarlett Johansson, aktora - Adam Driver i aktorki drugoplanowej - Laura Dern). Tyle samo nominacji otrzymały "Małe kobietki" Grety Gerwig (m.in. w kategoriach najlepszy film, aktorka - Saoirse Ronan, aktorka drugoplanowa - Florence Pugh), kostiumy i muzyka). Maksymalnie sześć nagród mogą otrzymać również twórcy "Jojo Rabbit" Taiki Waititiego (za scenografię, kostiumy, montaż i dla najlepszej aktorki drugoplanowej - Scarlett Johansson) oraz "Parasite" Bonga Joon-ho (m.in. dla najlepszego filmu i reżysera).

Listę produkcji nominowanych w kategorii najlepszy film dopełnia "Ford vs. Ferrari" Jamesa Mangolda. Najnowszy obraz twórcy "Spaceru po linie" może też zostać nagrodzony za dźwięk, montaż i montaż dźwięku. W ostatniej z tych kategorii nominowano również "Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie". Prócz tego film J.J. Abramsa ma szanse na nagrody za efekty specjalne i muzykę.

Oscara dla najlepszej aktorki - poza Johansson i Ronan - może zdobyć Cynthia Erivo ("Harriet"), Charlize Theron ("Gorący temat") lub Renee Zellweger ("Judy"). Wśród aktorów nominowanych do Oscara w tożsamej kategorii - obok DiCaprio, Drivera i Phoenixa - znaleźli się: Antonio Banderas ("Ból i blask") i Jonathan Pryce ("Dwóch papieży). Za role drugoplanowe nominowano również: Margot Robbie ("Gorący temat"), Kathy Bates ("Richard Jewell"), Toma Hanksa ("Cóż za piękny dzień") i Anthony'ego Hopkinsa ("Dwóch papieży").

Nagroda za dokument może powędrować do: "Krainy miodu" Ljubomira Stefanowa i Tamary Kotewskiej, "Amerykańskiej fabryki" Julii Reichert i Stevena Bognara, "The Cave" Ferasa Fayyada, "Krawędzi demokracji" Petry Costy i "For Sama" Waad al-Kateab i Edwarda Wattsa.

Najlepszą piosenką może okazać się: "I Can’t Let You Throw Yourself Away" ("Toy Story 4"), "I’m Gonna Love Me Again" ("Rocketman"), "I’m Standing With You" ("Breakthrough"), "Into the Unknown" ("Frozen 2") lub "Stand Up" ("Harriet").

W gronie nominowanych w kategorii najlepszy pełnometrażowy film animowany znalazły się: "Toy Story 4" Josha Cooleya, "Praziomek" Chrisa Butlera, "Jak wytresować smoka 3" Deana DeBloisa, "Zgubiłam swoje ciało" Jeremy'ego Clapina oraz "Klaus" Sergio Pablosa.

Laureatów Oscarów - najbardziej prestiżowych nagród świata filmowego, przyznawanych przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej - poznamy 9 lutego w Los Angeles. W tym roku statuetki zostaną wręczone po raz 92. (PAP)

autorka: Daria Porycka