W piątek w Kancelarii Prezydenta podpisano porozumienie między Kancelarią, Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i Służbą Ochrony Państwa, na mocy którego lądowiska w prezydenckich rezydencjach będą mogły zostać udostępnione dla LPR na potrzeby obywateli. Dotychczas takie lądowisko wykorzystywane było jedynie na terenie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, niedaleko szpitala na Karowej w Warszawie.
"Dzięki porozumieniu, lądowiska w Wiśle oraz na Mierzei Helskiej będą zabezpieczały medycznie mieszkańców okolicznych terenów" - wyjaśniła PAP dyrektor generalna Kancelarii prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
Dyrektor LPR Robert Gałązkowski podkreślił, że możliwość korzystania z tych lądowisk "dla LPR ma istotny wpływ, szczególnie w przypadku operacji wykonywanych w nocy, bo miejsca te są przygotowane do nocnych lądowań". "Dla nas to kolejne miejsca, z których możemy przejmować pacjentów od zespołów ratownictwa medycznego i realizować akcje ratunkowe" - zauważył.
Gałązkowski wskazał również, że "to ogromne wsparcie, szczególnie, że w tych lokalizacjach jest bardzo trudny dostęp do miejsc swobodnego lądowania. Te na terenach prezydenckich są dla nas bezpieczne". "Dzięki tym lądowiskom będziemy mogli przetransportować pacjenta nie tylko do najbliższego szpitala, ale też do najbliższego właściwego" - dodał.
"Dodatkowo wspólnie z Kancelarią Prezydenta ulepszamy procedury z zakresu zabezpieczania najważniejszych osób w państwie, ich ewakuacji lub dostarczania im pomocy medycznej" - powiedział szef LPR. Podkreślił, że to dotyczy również funkcjonariuszy SOP, którzy "są narażeni na niebezpieczne wydarzenia".
Z kolei komendant SOP Paweł Olszewski zaznaczył, że porozumienie umożliwi "szybko i skutecznie udzielić pomocy osobom ochranianym, a także funkcjonariuszom SOP". "Porozumienie to reguluje aspekty związane z wykorzystaniem tych lądowisk przez załogi LPR" - podkreślił. Jego zdaniem to podwyższy poziom bezpieczeństwa przy realizacji zadań.
W Polsce jest 21 śmigłowców LPR. (PAP)
autor: Dorota Stelmaszczyk
dst/ mhr/