Biegli: Jakub A. był poczytalny w chwili zabójstwa 10-latki z Mrowin

2020-01-31 10:09 aktualizacja: 2020-01-31, 11:48
Jakub A. doprowadzany na przesłuchanie w prokuraturze w Świdnicy. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Jakub A. doprowadzany na przesłuchanie w prokuraturze w Świdnicy. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
22-letni Jakub A., podejrzany o zabójstwo w czerwcu ubiegłego roku 10-letniej Kristiny z Mrowin (Dolnośląskie), był w chwili popełnienia czynu w pełni poczytalny; nie stwierdzono również u mężczyzny zaburzeń preferencji seksualnych – to główne wnioski z opinii biegłych psychiatrów badających na zlecenie prokuratury A.

O wnioskach z opinii biegłych psychiatrów poinformował w piątek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk. "Biegli psychiatrzy w wydanej opinii stwierdzili, że Jakub A. zarówno w chwili popełnienia czynów, jaki i teraz był i jest w pełni poczytalnych. Nie stwierdzono też u Jakuba A. zaburzeń preferencji seksualnych" - powiedział PAP prokurator Orepuk.

Prokurator dodał, że w śledztwie m.in. analizowane są jeszcze dane z telefonu i laptopa Jakuba A. "Czekamy też na opinię biegły dotyczącą psychologicznych motywacji A." - powiedział Orepuk.

22-letni Jakub A. został zatrzymany 16 czerwca ubiegłego roku. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, ze znieważeniem zwłok - oraz zarzut podżegania wcześniej innej osoby do udziału w zabójstwie.

10-letnia Kristina 13 czerwca około godz. 13 wyszła ze szkoły w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od domu. Jej ciało znaleziono tego samego dnia w lesie - 6 km od Mrowin. Prokuratura poinformowała, że przyczyną śmierci 10-latki były liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi.

"Nasze dotychczasowe ustalenia wskazują, że było to zabójstwo zaplanowane i przygotowywane już od jakiegoś czasu" – mówił po zatrzymaniu podejrzanego prok. Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Poinformował też wówczas, że 22-latek na miejscu zbrodni "podejmował czynności, które miały wskazywać, że zabójcą jest ktoś o skłonnościach pedofilskich".

Prokuratura ze względu na dobro rodziny nie udzielała informacji o motywach tej zbrodni. Podano jedynie, że dziewczynka znała Jakuba A. Lokalne media sugerowały, że 22-latek był zakochany w matce zamordowanej dziewczynki i że z rodziną dziecka łączyły go więzy rodzinne. Podejrzany to mieszkaniec Wrocławia i student psychologii na jednej z tamtejszych uczelni.

Po zatrzymaniu Jakuba A. opublikowano komunikat Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, którego zadania wykonuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Okoliczności zatrzymania Jakuba A. – w niekompletnym ubraniu, boso, w kajdankach zespolonych – uznano za nieproporcjonalne i naruszające godność zatrzymanego i prawa człowieka. KMPT zwrócił też uwagę, że podejrzanemu nie udzielono pomocy prawnej – nie miał obrońcy z wyboru lub z urzędu podczas przesłuchań i innych czynności procesowych ani w trakcie posiedzenia sądu w sprawie aresztu. Wyrażono również zaniepokojenie zamieszczeniem zdjęcia podejrzanego na jednym z portali społecznościowych, z podaniem jego danych osobowych i nawoływaniem do linczu.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków odrzucił w lipcu zażalenie na zatrzymanie Jakuba A., które złożyła obrona podejrzanego. Sąd orzekł, że zatrzymanie było "zasadne, legalne i prawidłowe".(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ mark/