Efektem prac może być też określenie niektórych cech fizycznych poszczególnych Piastów - kolor oczu, włosów, karnacja, a w nielicznych przypadkach, także wygląd twarzy. Dzięki kompleksowym analizom poszerzy się stan wiedzy m.in. na temat Władysława I Hermana i jego syna Bolesława III Krzywoustego, którzy pochowani są w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku. Ponieważ spoczywają tam szczątki przypisywane kilkunastu innym przedstawicielom pierwszej polskiej dynastii, płocka bazylika uważana jest za największą piastowską nekropolię.
Pracami w ramach projektu „Dynastia i społeczeństwo państwa Piastów w świetle zintegrowanych badań historycznych, antropologicznych i genomicznych”, który rozpoczął się jeszcze w 2014 r., kieruje prof. dr hab. Marek Figlerowicz. Przedsięwzięcie finansowane jest przez Narodowe Centrum Nauki. W ostatnim czasie prof. Figlerowicz oraz biskup diecezji płockiej Piotr Libera poinformowali we wspólnym komunikacie o badaniach, w tym datowaniu i analizie DNA, szczątków Piastów z Kaplicy Królewskiej i krypty płockiej katedry - próbki pobrano w latach 2018-19. Wcześniej, w ramach tego samego projektu, próbki DNA pozyskano też z grobów Piastów m.in. w Opolu, Brzegu, Lubiniu i Warszawie.
„Obiektem naszych badań jest genom, który stanowi pełną informację o historii biologicznej każdego człowieka. Z punktu widzenia badań dynastii piastowskiej szczególnie interesuje nas chromosom Y. Wiadomo bowiem, że każdy kolejny męski potomek dziedziczy go w całości od ojca. Aby mieć pewność, że mamy do czynienia z +piastowskim+ chromosomem Y, musimy ustalić czy chromosom ten nie zmieniał się na przestrzeni wielu set lat” – powiedział PAP prof. Figlerowicz. „Następnie, na podstawie analizy całych genomów możliwe będzie określenie stopnia pokrewieństwa pomiędzy poszczególnymi przedstawicielami rodziny Piastów. Na tej podstawie będziemy mogli odtworzyć biologiczną historię dynastii. A odczytując informacje zapisane głębiej w genomie poszczególnych Piastów, będziemy mogli również określić kolor ich oczu, włosów, skóry, a być może i kształt twarzy” – wyjaśnił.
Prof. Figlerowicz zaznaczył, iż głównym celem projektu „jest dostarczenie nowych informacji na temat historii państwa Piastów”. „Często nie zdajemy sobie sprawy, że o tym okresie historii naszego kraju, gdy tworzone były podwaliny państwa polskiego, wiemy wciąż niewiele. Nie mamy niestety zbyt wielu zapisów historycznych czy materialnych pamiątek po pierwszych Piastach. Tymczasem powstanie archeogenomiki, nowej dyscypliny nauki, łączącej nowoczesne technologie genomiczne z klasyczną archeologią, stwarza szansę na odczytanie historii ludzi, historii zapisanej w ich genomach” – podkreślił.
Zwrócił uwagę, iż otrzymywane w ten sposób dane umożliwiają np. prześledzenie biologicznej historii populacji ludzkich zamieszkujących na danym obszarze, także z uwzględnieniem ewentualnych migracji i krzyżowania się z innymi populacjami. W odniesieniu do indywidualnych osób pozwalają na ustalenie dziejów całych linii męskich czy żeńskich, nawet kilkadziesiąt tysięcy lat wstecz. „Mając nowoczesną technologią, postanowiliśmy skupić się na tym, co dla naszego społeczeństwa wydaje się bardzo ważne, czyli odpowiedzieć na pytanie: jakie jest pochodzenie Słowian, którzy utworzyli państwo Piastów? Czy była to ludność autochtoniczna, osiadła od zarania, czy też allochtoniczna, czyli napływowa? Badania, które prowadzimy, dają unikatową szansę, aby zweryfikować obie teorie. Myślę, że jest to najistotniejsza część naszego projektu” – powiedział prof. Figlerowicz.
I dodał: „Chcielibyśmy odpowiedzieć także na bardziej szczegółowe pytania, dotyczące choćby relacji ludności zamieszkującej państwo Piastów z sąsiadami - czy w wyniku tych kontaktów dochodziło do wymiany genów między społecznością Wielkopolski a sąsiadującymi, a także skąd pochodziły elity państwa Piastów, i wreszcie - skąd pochodziła sama dynastia Piastów?”. Dyrektor Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu wyjaśnił, iż w projekt, oprócz genetyków, zaangażowani są także archeolodzy i antropolodzy z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, i to dzięki ich pracy możliwe jest precyzyjne określenie czy ze względu na miejsce danego pochówku i wyposażenie grobu, spoczywające tam szczątki mogą być sklasyfikowane np. jako należące do przedstawicieli elity państwa Piastów.
Jak zapowiedział prof. Figlerowicz, projekt „Dynastia i społeczeństwo państwa Piastów w świetle zintegrowanych badań historycznych, antropologicznych i genomicznych”, który - według pierwotnych założeń - miał trwać pięć lat, zostanie przedłużony. „Jesteśmy już mocno za półmetkiem” – ocenił, dodając, że pozyskiwane dużej liczby próbek, z zachowaniem niezbędnych procedur, a następnie ich badanie i szczegółowa analiza, to żmudna praca, wymagająca czasu. „Wierzę, że uda się nam zrobić więcej niż początkowo zakładaliśmy. Zebraliśmy już znaczną liczbę próbek z okresu rzymskiego, obejmującą populację, która dwa tysiące lat temu zamieszkiwała obszar dzisiejszej Polski. Znajdujemy się też na ostatnim etapie zdobywania i analizy próbek piastowskich. Z kilkuset miejsc pochówków, jakie wytypowaliśmy pierwotnie, ostatecznie do badań zakwalifikowaliśmy kilkadziesiąt. To miejsca, co do których możemy powiedzieć, że szczątki, jakie tam spoczywają z dużym prawdopodobieństwem mogą należeć do Piastów. Zostały one już wydatowane. Teraz badamy ich geny” – wyjaśnił prof. Figlerowicz.
Zaznaczył, że ostateczne wyniki prac będą ujawniane w zależności od postępów w prowadzonych badaniach. „Mogę na razie powiedzieć tylko tyle, że zgodnie z przyjętą metodologią udało się nam zebrać różne próbki, które zawierają prawdopodobnie DNA piastowskie i próbki te pochodzą na pewno z okresu od początku państwa Piastów aż do ostatnich przedstawicieli tej dynastii. Istotnym etapem prac będzie teraz porównanie czy chromosom Y w pozyskanych próbkach zawsze jest taki sam. Jeżeli okaże się, że tak, będzie to oznaczać, że rzeczywiście mamy do czynienia z chromosomem charakterystycznym dla męskiej linii Piastów. A dalej, porównując ten chromosom z chromosomami Y innych populacji, które zamieszkiwały ówczesną Europę, będziemy mogli także stwierdzić czy jest to chromosom Y typowy dla Słowian czy też typowy na przykład dla Wikingów” – wyjaśnił prof. Figlerowicz.
Dodał, że badania szczątków Piastów z Kaplicy Królewskiej i krypty płockiej katedry, w tym Władysława I Hermana i Bolesława III Krzywoustego, potrwają zapewne do grudnia - wyniki zostaną zaprezentowane na specjalnej konferencji prasowej w Płocku. (PAP)
mb/ pat/