2020-03-07 19:59 aktualizacja: 2020-03-07, 19:59
Na 500 m najszybsza okazała się Austriaczka Vanessa Herzog . Fot. EPA/VINCENT JANNINK
Natalia Czerwonka czasem 1.16,63 zajęła dziesiąte miejsce w wyścigu na 1000 m w finałowych zawodach Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w holenderskim Heerenveen. Zwyciężyła reprezentantka gospodarzy Jutta Leerdam - 1.13,70.
W klasyfikacji PŚ na tym dystansie najlepsza okazała się druga w sobotę Amerykanka Brittany Bowe. Czerwonka uplasowała się na 10. miejscu, Karolina Bosiek była 22., a Kaja Ziomek - 32.
Na 500 m najszybsza okazała się Austriaczka Vanessa Herzog - 37,32 s, przed Rosjanką Olgą Fatkuliną - 37,34 i prowadzącą w cyklu przed ostatnim, niedzielnym sprintem Japonką Nao Kodairą - 37,39.
Rywalizację na dystansie 3000 m wygrała Kanadyjka Isabelle Weidemann - 3.59,76, przed Holenderką Antoinette de Jong - 4.00,03 i Rosjanką Natalią Woroniną - 4.01,34. Tuż za podium uplasowała się Czeszka Martina Sablikova, której jednak nie przeszkodziło to zwyciężyć w klasyfikacji PŚ. Weidemann wyprzedziła ledwie o cztery punkty. Czerwona została sklasyfikowana na 30. pozycji.
Najszybszy na 500 m był w Heerenveen Japończyk Tatsuya Shinhama - 34,32, dzięki czemu objął prowadzenie w klasyfikacji pucharowej na tym dystansie. Drugi był w sobotę Kanadyjczyk Laurent Dubreuil, a trzeci Koreańczyk Kim Joon-Ho - obaj po 34,42.
Na 10-krotnie dłuższym dystansie dominację w tym sezonie potwierdził Patrick Roest. Holender, który niedawno został mistrzem globu w wieloboju, wygrał wszystkie pucharowe starty, w których wziął udział. W sobotę osiągnął czas 6.11,15 i o 1,68 wyprzedził tegorocznego mistrza i rekordzistę świata na 10 000 m Kanadyjczyk Graeme'a Fisha oraz jego rodaka Teda-Jana Bloemena - 6.13,72.
Szymon Pałka w klasyfikacji końcowej PŚ zajął 31. pozycję.
Na 1000 m także triumfował przedstawiciel gospodarzy - Thomas Krol, któremu zmierzono 1.07,86. Drugi, podobnie jak na 500 m, był Dubreuil - 1.08,12, a trzeci inny z "Pomarańczowych" Kai Verbij - 1.08,13.
Krol zwyciężył w PŚ na tym dystansie, wyprzedzając Verbija i Dubreuila. Artur Nogal był 47.
W niedzielę z biało-czerwonych zaprezentują się Czerwonka, która pobiegnie na 1500 m oraz w wyścigu ze startu wspólnego Bosiek, Karolina Gąsecka, Marcin Bachanek i Artur Janicki.
W finale PŚ na poszczególnych dystansach startuje po 12 łyżwiarzy, a w "masowym" – po 18, a zdobyć można dwa razy więcej punktów, tzn. zwycięzcy 120, a nie 60 pkt, itd.(PAP)
pp/ cegl/
