Z wyliczeń, do których dotarła PAP wynika, że Polska może liczyć na 37,69 mld euro w grantach. 81,7 mld euro miałoby trafić do Włoch, 77,3 mld euro do Hiszpanii, a 38,7 mld euro do Francji.
Z kolei w pożyczkach do Polski miałoby trafić 25,1 mld euro; 90 mld do Włoch, 63 mld euro do Hiszpanii. W tej kategorii nasz kraj jest na trzecim miejscu, bo niektóre państwa członkowskie - według założeń KE - w ogóle nie będą korzystać z tego instrumentu.
Kredyty takie są bowiem w stanie te kraje same uzyskać na rynku, a przy tym są one na tyle atrakcyjne, że sięganie po finansowanie z UE nie miałoby dla tych państw sensu. (PAP)
stk/ ap/