"Konkurs wyłonił, jak na razie, czworo kandydatów w finale, ale jest jedno odwołanie od naszych decyzji, więc nie jest wykluczone, że finał będzie nieco szerszy. Odwołanie złożyła pani Małgorzata Raczyńska. Decyzja większości w sprawie jej nieprzepuszczenia do trzeciego etapu była w moim głębokim przekonaniu decyzją niesłuszną i niesprawiedliwą, zresztą mówiłem o tym od początku, zaraz po tym jak zapadła" - powiedział Czabański na konferencji prasowej w Toruniu.
Szef RMN zaznaczył, że wraz Joanną Lichocką głosował, aby Raczyńska była dopuszczona do finałowego etapu konkursu i mogła wziąć udział w tzw. wysłuchaniach.
"Jej kompetencje są bardzo wysokie, potwierdzone jej dyrektorowaniem w Programie Pierwszym TVP. Jej dyrektorowanie przyniosło wtedy wiele sukcesów. Wystarczy sięgnąć do opracowań w pismach branżowych i statystyk oglądalności telewizji w tamtym czasie. Myślę, że ona powinna być dopuszczona do finału, ale czy będzie - nie wiem. Decyzja zapadnie na kolejnym posiedzeniu Rady, czyli prawdopodobnie 6 października" - podkreślił Czabański.
Decyzją RMN do trzeciego etapu konkursu zastali zakwalifikowani: obecny prezes TVP Jacek Kurski, dyrektor TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński oraz reżyser Bogdan Czajkowski.
Czabański zapowiedział, że wysłuchania publiczne kandydatów na prezesa TVP odbędą się prawdopodobnie 7 października, a w zależności od decyzji Rady w sprawie Raczyńskiej-Weinsberg, weźmie w nich udział czworo lub pięcioro kandydatów.
"Wysłuchania będą publiczne. Będą transmitowane przez telewizję sejmową i będą dostępne w czasie rzeczywistym w internecie, czyli każdy zainteresowany będzie mógł śledzić to na bieżąco. Niektórzy z kandydujących zapowiedzieli już, że w pewnych fragmentach będą prosili o wyłącznie jawności, co jest czasem ze względu na tajemnice spółki konieczne. Oczywiście Rada prawdopodobnie takie wyłączenia będzie uwzględniać" - mówił przewodniczący RMN.
Czabański podał, że rozstrzygnięcie w sprawie prezesa TVP zapadnie około 12 października.
Zapowiedział też, że zaraz po wyłonieniu prezesa TVP będzie ogłoszony konkurs na prezesa Polskiego Radia; zarząd PR będzie jednoosobowy. Po nowym roku obędą się konkursy w rozgłośniach regionalnych.
"Prezes Polskiej Agencji Prasowej został wyłoniony konkursie w kwietniu. My ten konkurs uznajemy, nie będziemy urządzać nowego, tylko pan prezes zostanie przez nas jakby utwierdzony na całą kadencję. Zarząd też będzie jednoosobowy" - podkreślił Czabański. (PAP)
rau/ woj/