2020-07-04 16:40 aktualizacja: 2020-07-04, 18:31
Mieszkańcy osiedla Ujeścisko protestujący przed Prokuraturą Okręgową w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa
Działania na szkodę spółdzielni, oszustwa oraz wyrządzenie lokatorom szkody majątkowej wielkich rozmiarów zarzuciła prokuratura byłym prezesom SM Ujeścisko w Gdańsku. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od listopada 2019 roku prowadzi śledztwo w sprawie dotyczącej nieprawidłowości przy realizacji 7 inwestycji budowlanych przez Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko.
"W związku z tym śledztwem, na polecenie prokuratora, funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przeprowadzili szereg przeszukań oraz zatrzymali podejrzanych Grzegorza H. i Macieja S. – byłych prezesów Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko" - powiedział w sobotę PAP Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli dodatkową dokumentację związaną z działalnością spółdzielni, komputery należące do podejrzanych oraz 59 tys. zł.
Jak dodał prokurator Duszyński, w sobotę obu podejrzanym przedstawiono zarzuty.
Maciej S. jest podejrzany o wyrządzenie niedoszłym lokatorom szkody majątkowej wielkich rozmiarów oraz o działania na szkodę spółdzielni. Były prezes Grzegorz H. usłyszał osiem zarzutów, m.in. działania na szkodę spółdzielni, oszustwo przy sprzedaży mieszkań oraz udaremnienie zaspokojenia wierzycieli. Za zarzucane przestępstwa podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Być może jeszcze w sobotę prokuratura zdecyduje, jakie środki zapobiegawcze zastosuje wobec podejrzanych.
Sprawa SM Ujeścisko jest opisywana w mediach od dwóch lat. Mieszkańcy zarzucają władzom spółdzielni opóźnienia w budowie mieszkań i działania niezgodne z prawem. W części mieszkań wyłączano media z uwagi na zajęcia komornicze. (PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
