Sztaby obu kandydatów startujących w drugiej turze wyborów, zaplanowanej na 12 lipca, nie porozumiały się, co do formuły debaty, w której Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zgodziliby się wziąć udział. Andrzej Duda wziął udział w debacie organizowanej przez TVP w Końskich, w której nie chciał wziąć udziału Trzaskowski. Z kolei Rafał Trzaskowski zaprosił prezydenta Andrzeja Dudę na debatę organizowaną w poniedziałek w Lesznie. Sztab PiS ocenił tę propozycję jako "niepoważną".
I tak w poniedziałek odbyły się dwie osobne debaty prezydenckie - w Końskich z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i w Lesznie, w której uczestniczył kandydat KO Rafał Trzaskowski. W Końskich w studiu obok mównicy prezydenta ustawiano pustą mównicę dla Rafała Trzaskowskiego.
Podczas debaty TVP prezydent odpowiadał na nagrane wcześniej pytania mieszkańców Końskich oraz internautów. Pytali oni m.in. o źródła finansowania obecnie wypłacanych programów socjalnych, dopłaty bezpośrednie dla rolników, zabezpieczenie wolności słowa w Internecie, relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, pomysły na walkę ze smogiem i zanieczyszczeniem rzek, czy reformę edukacji. Prezydent na odpowiedź na każde z pytań miał dwie minuty.
"Relacje polsko-amerykańskie wśród wszystkich relacji Polski z innymi państwami są dla mnie najważniejsze; staram się też budować relacje euroatlantyckie" - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Pojawiło się także pytanie o wprowadzenie w Polsce eutanazji. Prezydent zapewnił, że nigdy nie zgodzi się na to, by eutanazja w Polsce była wprowadzona. Podkreślił, że wywieranie presji, by osoba wcześniej zakończyła swoje życie jest czymś absolutnie nagannym i niedopuszczalnym.
W drugiej części debaty Duda odpowiadał na pytania osób zgromadzonych w studiu. Pytali oni m.in. o adopcję dzieci przez pary homoseksualne, niezależność prezydenta od partii, czy kwestię wyprzedawania narodowych koncernów. W tej części debaty prezydent miał nieograniczony czas na odpowiedź.
Prezydent został zapytany również o szczepionki na Covid-19. Zdaniem Dudy, szczepienia na koronawirusa nie powinny być obowiązkowe, zaś seniorzy powinni mieć do nich dostęp nieodpłatnie.
Duda powiedział też, że "absolutnie nie jest zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych". "Powiem państwu otwarcie: ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie" - mówił. "Miałem oczywiście różne szczepienia jako dziecko i później jako dorosły chłopak, ale na grypę się nigdy nie szczepiłem i nie chce się szczepić" - powiedział.
"W UE wynegocjowaliśmy większe pieniądze na politykę rolną - z 30,5 mld będzie to 33,5 mld euro" - powiedział prezydent w Końskich. "Troska o polskich rolników jest dla mnie elementem niezwykle istotnym" - przekonywał Duda.
Podczas debaty w Końskich prezydent został zapytany jakie będzie źródło finansowania obecnie wypłacanych programów socjalnych. Prezydent podkreślił, że sytuacja gospodarcza Polski mimo kryzysu spowodowanego epidemią koronawirusa jest "całkiem niezła". Przypomniał, że Polska znajduje się na drugim miejscu UE pod względem najniższego bezrobocia. "Można powiedzieć, że pod tym względem te działania, które podjąłem z rządem Zjednoczonej Prawicy po to, by zapobiegać pandemii koronawirusa pod względem gospodarczym, by ratować polską gospodarkę są działaniami skutecznymi" - powiedział Duda.
Prezydent podczas debaty był pytany przez jednego z mieszkańców Końskich "jak zabezpieczyć Polskę, żeby nie było u nas możliwości adoptowania dzieci przez pary homoseksualne". "Wszelkie związki jednopłciowe będą wyłączone z możliwości adoptowania dziecka" - zapowiedział prezydent.
Debata TVP odbyła się w hali sportowej w Końskich. Już dwie godziny przed jej rozpoczęciem przed bramą hali zaczęły zbierać się pierwsze osoby, w przeważającej większości zwolennicy reelekcji prezydenta Dudy. Głównym tematem rozmów była polityka i zbliżające się wybory. Zwolennicy prezydenta zwracali uwagę, że dba on o rodzinę. Oceniali też, że kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski "stchórzył" nie pojawiając się na debacie.
Osoby czekające przed halą sportową nie zostały jednak wpuszczone do środka. Po rozpoczęciu debaty część z czekających osób przeszła na rynek miejski gdzie rozstawiono telebim na którym wyświetlano debatę. Po jej zakończeniu na rynek przybył prezydent Duda, aby spotkać się że swoimi zwolennikami.
Na rynku obecni byli też zwolennicy kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Nawzajem przekrzykiwali się hasłami: "Rafał tchórz" i "Duda cykor". Zwolennicy prezydenta skandowali: "Tu jest Polska", "Andrzej Duda", na co zwolennicy Trzaskowskiego odpowiadali "...pod trybunał", "konstytucja", "będziesz siedział". (PAP)
autorzy: Aleksandra Rebelińska, Rafał Białkowski