Prezydent, który w czwartek rano złożył kwiaty przed Pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego, przed kopalnią "Zofiówka" w Jastrzębiu Zdroju, a potem, przed poranną zmianą, rozdawał bułki przychodzącym do pracy górnikom, był następnie pytany przez dziennikarzy o szerokie zaproszenie różnych środowisk politycznych do „Koalicji Polskich Spraw”.
„Uważam, że Polska potrzebuje w tej chwili, zwłaszcza w tej trudnej sytuacji, kiedy cała Europa jest jeszcze pogrążona w pandemii koronawirusa, kiedy w wielu krajach Unii Europejskiej jest tragiczna sytuacja gospodarcza – mają po minus kilkanaście nawet procent spadku PKB; my jesteśmy w lepszej sytuacji, ale to tylko pokazuje, że powinniśmy się zjednoczyć w załatwianiu spraw gospodarczych, tych ludzkich, które pozwolą żyć na godnym poziomie” – mówił.
„To jest w tej chwili kwestia najważniejsza – to jest dla nas wielkie zadanie z jednej strony, ale z drugiej strony w moim poczuciu także i dziejowa szansa. Są przygotowywane w tej chwili także w Unii Europejskiej ogromne pieniądze do wykorzystania na cele inwestycyjne – trzeba to zrobić w sposób spokojny i zgodny. Do tego właśnie jest potrzebna Koalicja dla Polskich Spraw” – wyjaśnił.
Pytany czy była to propozycja uzgodniona z liderami Zjednoczonej Prawicy, czy jego inicjatywa, Duda odpowiedział, że „to jest coś, co wszyscy rozumieją”. „Myślę, że nie ma wątpliwości w Zjednoczonej Prawicy co do tego, że taki ruch, który spowoduje, że wokół tego działania, propaństwowego, prospołecznego, skupione zostanie więcej sił politycznych jest Polsce bardzo potrzebny i myślę, że ludzie też na to czekają, żeby w sposób spokojny, stabilny konsekwentny zrealizować te działania do naprawy gospodarki i poprawy jakości życia” – uznał.
Odnosząc się do pytania, czy inicjatywa „Koalicji Polskich Spraw” to zapowiedź zwiększenia aktywności w drugiej kadencji, także jeśli chodzi o odpowiedzialność za rządy czy kierunek zmian na Zjednoczonej Prawicy, Duda odpowiedział, że ma już pięć lat doświadczenia prezydenckiego za sobą. „Już wiem dokładnie, co można i w jaki sposób można zrobić tak, żeby działać skutecznie i chcę działać skutecznie” – zadeklarował Andrzej Duda.
Prezydent Duda zaapelował w środę do polityków podzielających takie wartości, jak dobro rodziny czy wspólnota kulturowa, polityków PSL, Koalicji Polskiej i Konfederacji, o spotkanie po wyborach 12 lipca i rozmowę o najistotniejszych sprawach. W środowym oświadczeniu powiedział, że w Polsce jest potrzeba spokojnej i stabilnej polityki oraz współdziałania na rzecz tworzenia rozwiązań, które będą pomagały m.in. rodzinom i gospodarce.(PAP)
autor: Mateusz Babak