2020-07-27 11:30 aktualizacja: 2020-07-27, 14:21
Posłanka Lewicy Wanda Nowicka. Fot. PAP/Paweł Supernak
Lewica będzie zabiegać o to, aby sekretarz generalna Rady Europy Marija Pejčinović Burić przyjechała do Polski i spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim ws. konwencji stambulskiej - przekazała PAP posłanka Lewicy Wanda Nowicka.
W wydanym w niedzielę oświadczeniu Pejčinović Burić podkreśliła, że "zapowiedzi przedstawicieli polskiego rządu, że Polska powinna wycofać się z konwencji stambulskiej, są alarmujące". "Konwencja stambulska jest kluczowym międzynarodowym układem Rady Europy dotyczącym zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej - i to jest jedyny cel, jaki jej przyświeca" - dodała. Jak oceniła, "wyjście z niej byłoby godne ubolewania i stanowiłoby wielki krok wstecz, jeśli chodzi o ochronę kobiet przed przemocą w Europie".
W rozmowie z PAP Nowicka zapowiedziała, że Lewica "będzie zabiegać o to, żeby sekretarz generalna Rady Europy przyjechała do Polski w tej sprawie". "Ten głos jest potrzebny bez względu na to, co ta władza sądzi na ten temat" - podkreśliła posłanka.
"Sekretarz generalna Rady Europy to jest międzynarodowa postać, która ma nie tylko prawo zabrać głos w tej sprawie, ale tak naprawdę my powinniśmy się tego głosu sami domagać i go wysłuchać. Nie lekceważyć, jak to zwykle bywa w przypadku PiS-u sugerując, że ci, co są przeciw wypowiedzeniu konwencji jak np. pani sekretarz generalna, to nie doczytali czegoś" - dodała.
Posłanka Lewicy podkreśliła, że będzie zabiegać, aby Marija Pejčinović Burić spotkała się z władzami na najwyższym szczeblu np. z premierem Mateuszem Morawieckim. "Minister sprawiedliwości już jednoznacznie się w tej sprawie się określił, więc nie wiem czy jakiekolwiek spotkanie ma tutaj sens" - dodała Nowicka.
"Oczywiście każde spotkanie jest potrzebne w polityce byleby nie popełnić tak strasznego błędu, tak okropnej rzeczy jak wypowiedzenie międzynarodowej konwencji broniącej kobiet i pozostawienie Polski i Polek bez międzynarodowej ochrony ws. przemocy" - powiedziała.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował w sobotę, że w poniedziałek złoży wniosek do resortu rodziny o podjęcie formalnych prac nad wypowiedzeniem tzw. konwencji stambulskiej. Wyjaśnił, że walka z przemocą domową jest priorytetem, ale w konwencji są zapisy o charakterze ideologicznym, z którymi jego resort się nie zgadza.
Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji; oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze. Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 r., a ratyfikowała - w 2015 r. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
