Słowenia i USA podpisały deklarację o bezpieczeństwie sieci 5G

2020-08-13 16:44 aktualizacja: 2020-08-13, 18:59
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo i premier Słowenii Janez Jans. Fot. PAP/EPA/IGOR KUPLJENIK
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo i premier Słowenii Janez Jans. Fot. PAP/EPA/IGOR KUPLJENIK
Podczas czwartkowej wizyty w Słowenii sekretarz stanu USA Mike Pompeo podpisał ze swoim słoweńskim odpowiednikiem Anże Logarem deklarację o bezpieczeństwie sieci 5G, która wyklucza z jej budowania "niezaufanych dostawców". Jak piszą agencje, chodzi o firmy chińskie.

"Wolne narody muszą współpracować, by przeciwstawiać się autorytarnym zagrożeniom" - powiedział na konferencji prasowej po spotkaniach z członkami słoweńskiego rządu szef amerykańskiej dyplomacji.

"To absolutnie kluczowe, by każdy naród podjął dobrą, suwerenną decyzję dotyczącą sposobu postępowania z prywatnymi danymi jego obywateli" - dodał Pompeo.

Wizyta sekretarza stanu USA w Słowenii jest częścią amerykańskiej kampanii przeciwko chińskiemu koncernowi Huawei i innych firmom z tego kraju, które według administracji prezydenta Donalda Trumpa przekazują wrażliwe dane chińskim władzom bezpieczeństwa - ocenia agencja AP.

AFP zauważa, że chociaż w deklaracji nie wymieniono konkretnie Chin, rząd USA naciska na swoich sojuszników, by zakazali używania sprzętu z tego kraju do budowy swoich sieci 5G.

"Fala obraca się przeciwko Komunistycznej Partii Chin i jej wysiłkom zmierzającym do ograniczenia naszej wolności" - deklarował Pompeo w kurorcie Bled w północno-zachodniej Słowenii, gdzie odbyły się spotkania.

Szef amerykańskiej dyplomacji dyskutował także z przedstawicielami słoweńskiego rządu o bezpieczeństwie energetycznym. "Rozmawialiśmy o ogromnym potencjale energetyki atomowej kolejnej generacji, która dostarczy czystą, niezawodną energię, co pomoże zapewnić polityczną niezależność i rozwój ekonomiczny Słowenii i całemu regionowi" - zaznaczył sekretarz stanu.

USA podjęły liczne inicjatywy w całej Europie, by zdywersyfikować źródła energii na kontynencie i uniezależnić go od dostaw rosyjskich surowców - ocenia AP. Jednym z działań rządu amerykańskiego jest promowanie energetyki atomowej, Słowenia jest jedynym krajem byłej Jugosławii posiadającym elektrownię jądrową.

Słoweński premier Janez Jansza w rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu podkreślił rolę USA w historii Słowenii oraz Europy i zaznaczył, że Ameryka uratowała Europę od nazizmu, a później pomogła jej wyzwolić się z tyranii komunizmu.

Polityka rządu Trumpa jest w Słowenii uznawana za "kontynuację wsparcia wartości wolności, praworządności, praw człowieka i godności; oraz kontynuację polityki, która umożliwiła upadek muru berlińskiego i żelaznej kurtyny, a także wolną współpracę narodów Europy" - przekonywał Jansza.

Według agencji STA w rozmowach poruszano również tematykę obronności i wydatków na tę sferę oraz integracji krajów Bałkanów Zachodnich z instytucjami zachodnimi.

Pompeo powiedział także dziennikarzom, że żona prezydenta USA, Melania Trump, która urodziła się i wychowała w Słowenii, "przesyła pozdrowienia".

Wizyta sekretarza stanu USA w Słowenii jest częścią jego czterodniowej podróży po Europie Środkowej. We wtorek Pompeo przyleciał do Czech, z których udał się w czwartek do Słowenii. Jeszcze tego samego dnia wyleci do Austrii, a w sobotę pojawi się w Warszawie. (PAP)