Jak przypomniano w piątkowym podsumowaniu przedsięwzięcia, zostało ono zorganizowane w formule hybrydowej, czyli zarówno stacjonarnie w katowickim centrum kongresowym, jak i online. Przez trzy kongresowe dni (2-4 września) w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbyło się łącznie ponad 70 debat i dyskusji z udziałem ok. 400 prelegentów.
„Nowa rzeczywistość nie pozwala w oczywisty sposób porównywać edycji poprzedniego i obecnego roku” – zastrzegł prezes organizującej Europejski Kongres Gospodarczy i równoległe European Tech and Start-up Days Grupy PTWP Wojciech Kuśpik.
„Zmieniający się tak szybko świat, doświadczenie pandemii i lockdownu, pytania o przyszłość i rozwojowe priorytety – wszystko to sprawiło, że tegoroczne debaty kontynuowały misję otwartej rozmowy o europejskiej przyszłości” – ocenił.
W agendzie tegorocznego kongresu dominowały zagadnienia związane z odbudową europejskiej gospodarki po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa, a także wyzwania wynikające z Europejskiego Zielonego Ładu, za którego wdrażanie odpowiada wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans - wziął on zdalnie udział w obradach drugiego dnia kongresu.
„Europejski Zielony Ład to także ważny plan dla Katowic i całego regionu. Istotne jest, aby to była sprawiedliwa transformacja, aby region nie został w tyle. Jeżeli ten, lub inny region, pozostanie w tyle, to nie będzie to sprawiedliwa transformacja i nie będzie miała ona społecznej akceptacji – mówił w trakcie EKG Timmermans.
„Musimy doprowadzić do tego, aby wszystkie regiony węglowe były do tego przygotowane. Nie ma możliwości odejścia od transformacji energetycznej, rozmawiamy o tym z regionami i one to rozumieją” – zaznaczył wiceszef KE. Jak ocenił, w kolejnych siedmiu latach transformacja europejskich regionów górniczych może wygenerować inwestycje o wartości ok. 100 mld euro.
Na kongresie byli również szefowie wielu resortów gospodarczych polskiego rządu, a także przedstawiciele wiodących spółek Skarbu Państwa i prywatnego biznesu. Zamknięte dla mediów spotkanie z przedsiębiorcami odbył drugiego dnia kongresu w MCK premier Mateusz Morawiecki.
Katowicki kongres był pierwszym wydarzeniem tej rangi i skali, które odbyło się po okresie zawieszenia organizacji dużych imprez w związku z pandemią koronawirusa. Kolejnym będzie przyszłotygodniowe Forum Ekonomiczne, przeniesione z powodu pandemii COVID-19 z Krynicy-Zdroju do Karpacza.
Organizatorzy katowickiego kongresu zapewniali, że odbędzie się on z zachowaniem obowiązujących norm sanitarnych - uczestnicy mieli mierzoną temperaturę, zapewniono maseczki i środki do dezynfekcji, a także warunki do zachowania dystansu społecznego.
Frekwencja została ograniczona tak, by na jednego uczestnika przypadało około 4-5 metrów kwadratowych powierzchni Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach. Oznacza to, że każdego z trzech kongresowych dni w centrum konferencyjnym mogło przebywać ok. 1,5 tys. osób.
Organizowany od 2009 r. kongres należy do największych tego typu spotkań świata biznesu, nauki i polityki w Europie środkowej. Ubiegłoroczna edycja była rekordowa pod względem frekwencji - w imprezie i wydarzeniach towarzyszących uczestniczyło ponad 15,5 tys. osób.
Pierwotnie tegoroczny kongres miał odbyć się w maju, jednak termin zmieniono na wrześniowy z powodu pandemii. W minionych kilku miesiącach organizowano natomiast sesje kongresu online - tylko w maju opublikowane w internecie materiały miały ponad 2 mln odtworzeń, a dyskusje online gromadziły jednorazowo w wirtualnych salach do ok. 1 tys. osób.(PAP)
autorzy: Mateusz Babak, Marek Błoński, Krzysztof Konopka