W środę senatorowie z Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności kontynuowali rozpatrywanie przepisów tzw. drugiej tarczy antykryzysowej skierowanej dla branży turystycznej. Chodzi o nowelę ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Najważniejszym elementem tej noweli jest kwestia rekompensat za opłacone i nieodbyte imprezy turystyczne.
Podczas posiedzenia komisja poparła kilkadziesiąt poprawek do nowelizacji. Wiele z nich miało charakter językowy czy doprecyzowujący. Były też poprawki merytoryczne.
Skutkiem dwóch zmian - zgłoszonych przez senatorów KO - ma być rozszerzenie grona branż, które będą mogły skorzystać z postojowego czy zniesienia składek na ZUS. Jak tłumaczył Adam Szejnfeld (KO), chodzi m.in. o branżę targową, eventową, organizatorów turystyki, przedsiębiorców prowadzących pola campingowe.
Zgodnie z nowelizacją, o wypłatę świadczeń postojowych będą mogli ubiegać się prowadzący działalność sezonową piloci wycieczek i przewodnicy turystyczni, którzy zawiesili działalność po 31 sierpnia ub.r. i działalność wykonywali sezonowo nie dłużej niż dziewięć miesięcy w roku. Z postojowego mają też skorzystać agenci turystyczni. Z ustawy wynika ponadto, że część branż, która do tej pory skorzystała z postojowego, będzie miała prawo do dodatkowego świadczenia.
"Nowy przepis określa zasady przyznawania dodatkowego świadczenia postojowego osobom wykonującym działalność w zakresie +Pozostałego transportu lądowego pasażerskiego, gdzie indziej niesklasyfikowanego+, jako grupie, która bardzo mocno odczuła skutki kryzysu wywołanego wybuchem epidemii i do chwili obecnej nie udało się jej podźwignąć z tego kryzysu" - wskazano w uzasadnieniu noweli.
Przeciwko rozszerzeniu grona beneficjentów drugiej tarczy turystycznej opowiedział się resort rozwoju. Wiceminister Andrzej Gut-Mostowy wskazał, że takie poszerzenie bardzo istotnie zwiększy koszty ustawy. Inny obecny na posiedzeniu komisji przedstawiciel MR wskazał, że proponowana poprawka przyczyni się do prawie 800 mln zł dodatkowych skutków finansowych, tylko za trzy miesiące.
Kolejna z poprawek, która uzyskała poparcie komisji, zmniejsza wymagany ustawą spadek przychodów koniecznych do uzyskania postojowego, czy też zwolnień z ZUS. Obecnie w ustawie jest to 80 proc. Po ewentualnej zmianie byłoby to 75 proc. Ta propozycja zyskała poparcie MR.
Konieczność nowelizacji przepisów wynika z uchwalonej jeszcze w marcu tzw. Tarczy antykryzysowej 1.0, zgodnie z którą biura turystyczne mogły oferować vouchery na wyjazdy klientom, jeżeli ich impreza się nie odbyła w związku z wybuchem epidemii. Drugą opcją był zwrot pieniędzy. W tym jednak przypadku klient musiałby czekać na to do 180 dni. Celem tych przepisów było zapewnienie płynności firmom turystycznym, które znalazły się w bardzo trudnej sytuacji w związku z kryzysem.
Resort rozwoju informował jednak, że do końca czerwca niecałe 30 proc. podróżnych zdecydowało się na przyjęcie vouchera.
Zgodnie z nowymi przepisami organizator turystyki za pośrednictwem systemu teleinformatycznego będzie mógł złożyć do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wniosek o udzielenie wypłaty. Będzie on musiał do wniosku dołączyć wykaz umów, od których odstąpili klienci.
Wniosek do UFG będzie składał też podróżny, który ubiega się o rekompensatę.
Przepisy stanowią, że UFG po otrzymaniu wniosków od organizatora turystyki oraz podróżnego będzie je weryfikował, a następnie dokonywał wypłat na rzecz podróżnych. Taka weryfikacja ma trwać maksymalnie do czterech miesięcy, a rekompensaty mają być wypłacane w ciągu 14 dni od jej zakończenia.
Środki na wypłaty mają pochodzić z nowo utworzonego Turystycznego Funduszu Zwrotów, który stanowić będzie wyodrębniony rachunek w BGK. Źródłem finansowania zadań Funduszu mają być m.in. wpłaty z budżetu państwa czy Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Nowela tworzy ponadto Turystyczny Fundusz Pomocowy, którego zadaniem będzie wsparcie w przyszłości organizatorów turystyki w sytuacji podobnej jak obecny kryzys wywołany koronawirusem. (PAP)
autor: Michał Boroń