Prezes Fundacji Viva: bardzo się cieszymy; wszystkie ważne rzeczy przegłosowano

2020-09-18 06:17 aktualizacja: 2020-09-18, 09:11
Cezary Wyszyński, prezes fundacji VIVA. Fot. PAP/Rafał Guz
Cezary Wyszyński, prezes fundacji VIVA. Fot. PAP/Rafał Guz
Bardzo się cieszymy. To są lata pracy bardzo wielu organizacji i osób - powiedział PAP prezes fundacji zajmującej się ochroną zwierząt - Viva! Akcja Dla Zwierząt, Cezary Wyszyński, komentując uchwaloną nowelę ustawy o ochronie zwierząt. Jak dodał, wygląda na to, że wszystkie ważne rzeczy przegłosowano.

W piątek przed godz. 1.00 Sejm uchwalił nowelę ustawy o ochronie zwierząt. Nowelizacja wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.

Prezes Fundacji Viva Cezary Wyszyński w rozmowie z PAP wyraził radość z tego faktu. "Bardzo się cieszymy. To są lata pracy bardzo wielu organizacji i bardzo wielu osób" - mówił. "Widzieliśmy wiele cierpienia w tych wszystkich miejscach: w ubojniach rytualnych, na fermach futerkowych i w cyrkach" - dodał.

Jak podkreślił, oznacza to oszczędzenie cierpienia dziesiątkom milionów zwierząt. "Dla tych zwierząt sukces jest ogromny" - zauważył, wymieniając, zwierzęta z uboju rytualnego, ferm futerkowych i cyrków.

Jeśli chodzi o kwalifikacje osób uprawnionych do uboju rytualnego, to jego warunki i metody określać ma w drodze rozporządzenia minister rolnictwa w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych. Podmiotom wykonującym ubój rytualny ma przysługiwać rekompensata z budżetu państwa z tytułu ograniczenia lub zaprzestania tej działalności.

Wyszyński pytany o tę kwestię przypomniał, że według wszystkich rzetelnych badań taki ubój powoduje ogromne cierpienie zwierząt. "Jest to znęcania ze szczególnym okrucieństwem, tak to można określić. W pełni świadomemu zwierzęciu podrzyna się gardło. To zwierzę się wykrwawia i dusi się własną krwią oraz treścią żołądkową. To jest bardzo brutalne" - wyjaśnił, dodając, że jest to metoda z czasów, kiedy wierzono, że zwierzę zabite w ten sposób, wykrwawia się, a mięso pozbawione jest krwi. "My wiemy dzisiaj, że to jest nieprawda. W mięsie z uboju rytualnego jest krew. Jest to zupełnie nieuzasadnione bestialstwo" - ocenił.

Zmiany zakładają też m.in. wykluczenie cyrków z listy podmiotów, które mogą sprowadzać zwierzęta z zagranicy.

Nowe przepisy przewidują także utworzenie Rady ds. zwierząt przy ministrze właściwym do spraw administracji publicznej. W skład Rady mają wchodzić przedstawiciele stowarzyszeń ochrony zwierząt, schronisk, instytucji naukowych, lekarze weterynarii oraz hodowcy. Organ ma składać roczne sprawozdania na temat dobrostanu zwierząt.

Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem m.in. przepisów dotyczących zakazu chowu zwierząt na futra, które mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy oraz przepisów dotyczących m.in. zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały, które mają wejść w życie po upływie 6 miesięcy od ogłoszenia.(PAP)

Autorka: Natalia Kamińska