Podczas czwartkowej konferencji prasowej minister nauki i szkolnictwa wyższego Wojciech Murdzek podkreślił, że transfer wiedzy (czyli w uproszczeniu: przenoszenie wiedzy naukowej i technologii wypracowanych w środowisku akademickim do zastosowań w gospodarce) jest procesem ważnym i koniecznym. Wśród działań podejmowanych w tym zakresie przez uczelnie i instytuty naukowe wymienił funkcjonowanie centrów transferu technologii, akademickich inkubatorów przedsiębiorczości, uzyskiwanie grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), realizowanie doktoratów wdrożeniowych, zacieśnianie współpracy z przedsiębiorcami.
Jego zdaniem warto mieć całościowy obraz tych działań, sprawdzić, kto instrumenty te najskuteczniej wykorzystuje i dobrze zarządza środkami finansowymi w tym zakresie. Dzięki temu można byłoby "tworzyć ścieżkę zdrowej konkurencji, ścieżkę dobrych praktyk" - powiedział minister.
Do tego jednak zdaniem Wojciecha Murdzka konieczne jest "kolejne systemowe rozwiązanie - ewaluacja procesu wdrażania transferu technologii i wiedzy, która pozwoli na jakościową ocenę instytucji, które są w ten proces zaangażowane".
Ewaluacja transferu wiedzy i technologii ma uzupełnić system ewaluacji uczelni i instytucji naukowych. "Kluczowym elementem tego systemu pozostaje ewaluacja jakości działalności naukowej. Jednak jednym z trzech kryteriów jest ocena wspływu działalności naukowej na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki. Uczelnie i instytuty przyczyniają się do rozwoju społeczeństwa i gospodarki opartej na wiedzy w wyniku działań o różnym charakterze, często wykraczającym poza obszar działalności naukowej. Zastosowanie nowego narzędzia ewaluacji pozwoli w jeszcze większym stopniu wesprzeć te działania" - informuje ministerstwo.
Ewaluacja transferu będzie oparta na wskaźnikach. Poszukiwane będą parametry wykorzystujące dane zbierane już m.in. w ramach statystyki publicznej lub systemu POL-on. Przeprowadzenie ewaluacji co do zasady nie powinno wiązać się ze zwiększaniem obowiązków sprawozdawczych po stronie ocenianych podmiotów - zapewnia resort nauki.
Na czwartkowej konferencji minister wyraził nadzieję, że ocena będzie powiązana z narzędziami stymulacji funkcjonowania podmiotów z obszaru szkolnictwa wyższego i nauki, że znajdzie ona odzwierciedlenie w subwencji lub będzie prowadzić na ścieżkę ściślejszej współpracy z NCBR.
Aby możliwe było rzetelnie porównywanie podmiotów, system opierać się powinien - zdaniem ministra - o konkretne zobiektywizowane wskaźniki.
Zapowiedział, że w najbliższych dniach powoła w ministerstwie nauki zespół ekspertów, którzy będą pracować nad tą zmianą systemową. Ma się też rozpocząć proces konsultacji społecznych. Resort nauki zachęca też przedstawicieli środowiska akademickiego, organizacji społecznych i biznesu do debaty na temat nowego instrumentu o tym, jaki powinien być charakter ewaluacji, aby przyczynić się do wzmocnienia współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym.
"System nie jest nowy. Tego rozwiązania są stosowane z dużym powodzeniem w wielkiej Brytanii, Australii. Nie przecieramy jako Polska szlaku" - zaznaczył minister. (PAP)