Archiwum "Króla Mazurów" K. Małłka trafiło do Archiwum Państwowego w Olsztynie

2020-10-08 14:15 aktualizacja: 2020-10-08, 14:19
Olsztyn, 08.10.2020. Prezentacja dokumentów podczas uroczystości przekazania rodzinnej spuścizny Karola Małłka do zasobu Archiwum Państwowego w Olsztynie. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Olsztyn, 08.10.2020. Prezentacja dokumentów podczas uroczystości przekazania rodzinnej spuścizny Karola Małłka do zasobu Archiwum Państwowego w Olsztynie. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Rodzina Małłków zdecydowała o przekazaniu Archiwum Państwowemu w Olsztynie archiwum "Króla Mazurów" - Karola Małłka. W imieniu rodziny decyzję o przekazaniu podjął syn - prof. Janusz Małłek, dokument o darowiźnie podpisały wnuczki Karola Małłka - Hanna Łowicka i Dorota Małłek.

Przekazanie archiwum Karola Małłka odbyło się w czwartek w siedzibie Archiwum Państwowego w Olsztynie. Syn Karola Małłka - Janusz, który na co dzień mieszka w Toruniu z powodu pandemii nie mógł przyjechać do Olsztyna, w jego imieniu dokumenty o przekazaniu spuścizny "Króla Mazurów" Archiwum Państwowemu podpisały bratanice i zarazem wnuczki Karola - Hanna Łowicka i Dorota Małłek.

"Mamy nadzieję, że archiwum to posłuży ludziom, którzy interesują się przeszłością regionu, historią Mazur i Mazurów" - mówiła Dorota Małłek. Jej siostra Hanna dodawała, że wszyscy w rodzinie zgodzili się z wujem Januszem, że dziedzictwo dziadków należy zachować dla potomnych, nie tylko dla rodziny.

Urodzony w 1898 roku Karol Małłek był nauczycielem i działaczem mazurskim. Publikował wiersze, artykuły, prace folklorystyczne i felietony. Zmarł w Krutyni w 1969 roku.

Decyzją rodziny do Archiwum zostało przekazanych ponad 530 jednostek archiwalnych: zdjęć, dokumentów, pamiętników, wspomnień, rękopisów zarówno Karola Małłka jak i jego żony Wilhelminy. Archiwalia powstawały od lat 20 do 90 XX wieku.

Starszy archiwista Beata Stalczewska podkreślała, że przekazane archiwalia stanowią zarówno dokumenty prywatne, jak i urzędowe, publiczne np. dokumentacja związana z Mazurskim Uniwersytetem Ludowym, który Małłek stworzył i prowadził w Rudziskach Pasymskich w latach 1945–1950 i 1957–1960. W Uniwersytecie uczono Mazurów m.in. pisania po polsku, poprawnej polszczyzny, zapoznawano ich z folklorem, czy literaturą.

"Są też dokumenty dotyczące folkloru mazurskiego: pieśni, zagadki, szarady, przysłowia, baśnie" - wyliczała Stalczewska.

Wśród przekazanych dokumentów są też listy, jakie Małłek wymieniał z pisarzami, publicystami, działaczami m.in. Andrzejem Drawiczem, Igorem Neverlym, czy małżeństwem Swietłaną i Erwinem Krukami.

Dyrektor Archiwum Państwowego w Olsztynie prof. Norbert Kasparek podkreślał, że "przekazanie spuścizny Karola Małłka do Archiwum Państwowego to jak powrót do domu".

Przekazanie spuścizny po Karolu Małłku i jego żonie Wilhelminie odbyło się w ramach obchodzonego po raz pierwszy w Olsztynie Dnia Mazurskiego. Jego pomysłodawcą i organizatorem jest wydawca, regionalista Waldemar Mierzwa z Dąbrówna, który od lat popularyzuje mazurską historię i kulturę.

"Świętujemy w regionie dni i tygodnie różnych kultur, ale nie było dotąd dnia poświęconego ani Warmiakom, ani Mazurom. Moim marzeniem jest, by rdzenni mieszkańcy tych ziem też mieli swoje święto, też mogli mówić wszystkim o swoich losach, kulturze. Mam nadzieję, że takie Dni Mazurskie będziemy obchodzić co roku, bardzo bym tego chciał" - powiedział PAP Mierzwa.

W ramach Dnia Mazurskiego w czwartek w Bibliotece Wojewódzkiej na olsztyńskiej starówce zostanie otwarta Galeria Mazurskiego Portretu, a na kościele ewangelickim zostanie zaprezentowana najnowsza książka prof. Janusza Małłka "Zanik ludu mazurskiego". W czasie promocji zostanie odtworzony film z wypowiedzią prof. Janusza Małłka. (PAP)

autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska