Braki i błędy w dokumentacji dotyczącej przewiertu pod Wisłą

2020-10-21 16:49 aktualizacja: 2020-10-21, 21:50
Miejsce zrzutu nieczystości do Wisły w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Miejsce zrzutu nieczystości do Wisły w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell
W dokumentacji dostarczonej przez MPWiK do Wód Polskich z wnioskiem o wydanie zgody na użytkowanie gruntów pod dnem Wisły, by można było wykonać rurociąg przesyłowy pod dnem rzeki były braki i błędy - przekazały w środę PGW Wody Polskie. MPWiK mimo wiedzy o tym - jak informują Wody Polskie - nadal nie uzupełnił tych braków.

"MPWiK S.A., posiłkując się decyzją nakazową Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB), zwróciło się do PGW WP o zgodę na użytkownie gruntów pod dnem Wisły, niezbędnych do wykonania przejścia rurociągów przesyłowych pod dnem rzeki Wisły w Warszawie" - poinformowały w środę Wody Polskie.

Jak jednak zauważono, na takie działania, co wynika z Prawa wodnego, są potrzebne pozwolenia wodnoprawne, zwolnienia z zakazów i decyzje administracyjne, o których MPWiK wiedziało z prowadzonej korespondencji i rozmów, a o które nie wystąpiło do dnia dzisiejszego.

Wody Polskie zwracają też uwagę, że "zastrzeżenia do braków i błędów w dostarczonej przez MPWiK dokumentacji związanej z przewiertem pod dnem Wisły wniosło szereg niezależnych od PGW WP instytucji, również koniecznych  w procesie przygotowania inwestycji, w tym Zarząd Zieleni M. St Warszawy jako administrator wału przeciwpowodziowego, warszawski RDOŚ oraz Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy".

Jak tłumaczą Wody Polskie, wszystkie te instytucje wskazywały na konieczność dostarczenia przez MPWiK  dodatkowych dokumentów i wyjaśnień, w tym ostatecznej wersji projektu, zawierającej uszczegółowienie rozwiązań technicznych, mających bezpośredni wpływ na środowisko naturalne i  bezpieczeństwo powodziowe mieszkańców Warszawy.

"PGW WP wielokrotnie informowało MPWiK S.A., że zgodnie z ustawą Prawo wodne, warunkiem oddania w użytkowanie gruntów w tym przypadku, jest posiadanie przez użytkownika pozwolenia wodnoprawnego. Z nieznanych nam przyczyn MPWiK do dnia dzisiejszego nie wystąpiło do PGW WP z wnioskiem o zwolnienie z zakazów zgodnie z art. 176 ustawy Prawo wodne, wnioskiem o pozwolenie wodnoprawne i nie uzupełniło złożonego operatu wodnoprawnego o opinię Zarządu Zieleni m.st. Warszawy oraz inne uzgodnienia i opinie, uzyskane dla projektowanej inwestycji" - czytamy ponadto w komunikacie przekazanym przez Wody Polskie.

PGW WP podkreśliło przy tym, że po dostarczeniu wymaganych przepisami prawa, koniecznych dokumentów, stosowne decyzje i zwolnienia wydawane są przez Wody Polskie niezwłocznie, w trybie pilnym.

WP zwróciły także uwagę, że wśród planowanych przez MPWiK działań naprawczych są czynności, które mogą wpływać na szczelność lub stabilność wałów przeciwpowodziowych Warszawy. Wał Rajszewski chroni obszar o powierzchni 5,05 km kw., a jego awaria może doprowadzić do strat o ogromnej wartości. "MPWiK S.A. na realizację planowanej inwestycji musi uzyskać decyzję co najmniej zwalniającą z zakazu prac w obszarze wałów, możliwą do uzyskania, po udokumentowaniu bezpieczeństwa całego procesu budowy i eksploatacji instalacji pod dnem rzeki" - przypomniano.

Wody Polskie zadeklarowały gotowość wsparcia MPWiK w procesie naprawy awarii i możliwe szybkiego zakończenia niekontrolowanego zrzutu surowych ścieków do Wisły. "W przypadku dostarczenia przez MPWiK niezbędniej dokumentacji i wniosków, wszelkie pozwolenia i umowy procedowane będą bez jakiejkolwiek zwłoki" - poinformowano.

Wody Polskie przypomniały ponadto, że do tej pory były one nastawione na pełną współpracę z władzami miasta oraz MPWiK. "Świadczy o tym stałe wsparcie i pomoc konsekwentnie udzielana MPWiK S.A. przez PGW Wody Polskie, w tym – między innymi - w zakresie informacji i wiedzy eksperckiej przekazywanych pisemnie i ustnie, podczas prowadzonych spotkań roboczych i formalnych" - przypomniano.

Jak dodano, PGW WP zawarło też z MPWiK szereg umów na użytkowanie gruntów niezbędnych do przeprowadzenia prac naprawczych. "Stosowne wnioski procedowane były w tym samym, pilnym trybie, a czas przygotowania dokumentów również w tym przypadku nie przekraczał 24 godzin od momentu wpłynięcia pism od MPWiK S.A." - zwróciły uwagę Wody Polskie. Podkreślono przy tym, że "wszystkie decyzje administracyjne PGW WP podejmowało zawsze mając na uwadze sytuację awaryjną i konieczność możliwie szybkiego zapobieżenia katastrofie ekologicznej, jednak niezmiennie w poszanowaniu obowiązującego prawa i przy najwyższej trosce o bezpieczeństwo ludzi, ich mienia i środowiska naturalnego". 

Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło w sobotę 29 sierpnia. Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Podczas obu tych awarii do Wisły zrzucano ścieki. (PAP)

Autorka: Natalia Kamińska