Arcybiskup Ryś: jeśli się usunie miłość prawo traci sens
Prawo ma sens z racji miłości; jeśli usunie się miłość, prawo traci sens, ono przestaje służyć ludziom - podkreślił metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś w homilii wygłoszonej podczas porannej mszy świętej w swojej prywatnej kaplicy.
Abp Grzegorz Ryś w homilii podczas mszy świętej w kaplicy biskupiej transmitowanej na archidiecezjalnym profilu YouTube, powiedział, że "słowa Pana Jezusa są bardzo na czasie".
Arcybiskup nawiązał do niedzielnego czytania z Ewangelii Św. Mateusza, kiedy faryzeusze pytali Jezusa, które przykazanie jest najważniejsze. Chrystus odpowiedział im, że najważniejsze są dwa przykazania.
"Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem" i "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" - przypomniał arcybiskup Ryś.
W homilii metropolita mówił o miłości, która - jak dodał - ma wpływ na stanowione prawo. "Obraz jest bardzo konkretny, całe prawo i prorocy są +zawieszone+ na przykazaniu miłości" - mówił arcybiskup. "Jeśli to przykazanie miłości zabrać, każde prawo i każda nauka jakiegokolwiek proroka, spadają na ziemię" - zauważył. "Prawo należy wypełniać z miłością" - dodał.
"Prawo ma sens z racji miłości. Jeśli usunie się miłość, prawo traci sens. Ono przestaje służyć ludziom" - powiedział Grzegorz Ryś. (PAP)
autor: Hubert Bekrycht