Ruszyły prace przy montażu mostu pontonowego na Wiśle pod rurociąg do "Czajki"

2020-10-27 11:10 aktualizacja: 2020-10-27, 14:59
Miejsce zrzutu nieczystości do Wisły w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Miejsce zrzutu nieczystości do Wisły w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Stan wody w Wiśle umożliwia ponowny montaż przez Wojsko Polskie mostu pontonowego na rzece. Prace polegające na połączeniu elementów zaczęły się dzisiaj w godzinach porannych - poinformowało we wtorek MPWiK. Spółka dodała, że most pod rurociąg do oczyszczalni "Czajka" powstaje w tym samym miejscu, gdzie poprzednio funkcjonowała tymczasowa przeprawa.

Jak przekazało we wtorek MPWiK, według wtorkowych prognoz stan wody w Wiśle umożliwia ponowny montaż przez Wojsko Polskie mostu pontonowego na rzece. "Prace polegające na połączeniu elementów cumujących przy brzegu powyżej Mostu im. Marii Skłodowskiej-Curie zaczęły się dzisiaj w godzinach porannych" - przekazała we wtorkowym komunikacie spółka. 

Dodała, że most powstanie w tym samym miejscu, gdzie poprzednio funkcjonowała tymczasowa przeprawa i jak zapowiadają wojskowi, ponowne spinanie bloków pontonowych powinno zająć kilka godzin. 

W zwiazku z tym, by to umożliwić, MPWiK przez ostatnie kilka dni ponownie utwardzało brzeg Wisły w miejscu przeprawy po opadnięciu fali wezbraniowej, która przechodziła przez Warszawę przez około 2 tygodnie. Współpracujące z Wodociągowcami firmy są na ukończeniu prac polegających na zgrzewaniu elementów dwóch zdemontowanych rurociągów.

"Celem Spółki jest jak najszybsze ponowne uruchomienie tymczasowego układu przesyłającego ścieki do oczyszczalni +Czajka+, dlatego rurociągi zostaną wciągnięte i ułożone na pontonach niezwłocznie po zakończeniu montażu mostu" – zadeklarowała Renata Tomusiak, Prezes Zarządu MPWiK w m.st. Warszawie SA. Zaznaczyła też, że celem spółki jest uruchomienie próbne rurociągów do końca tego tygodnia. 

W kolejnych krokach, jak podkreśliło MPWiK, sprawdzona zostanie szczelność układu, przeprowadzone będzie nawadnianie rurociągów i testy obciążeniowe mostu. Po pomyślnych testach MPWiK przystąpi do rozruchu układu zasilanego pompami zlokalizowanymi na terenie zakładu Farysa. "Prace nad wznowieniem działania układu powinny potrwać nie dłużej niż kilka dni, przy zachowaniu procedur bezpieczeństwa związanych z sytuacją epidemiczną w kraju" - czytamy w komunikacie spółki.

W czasie przerwy w działaniu tymczasowego układu MPWiK rozbudowała dotychczasowy układ pompowy o kolejne pompy, które w razie potrzeb będą mogły być uruchamiane zamiennie. 

"Układanie dwóch rurociągów o średnicy 1 metra każdy i łącznej długości 3,2 km pomiędzy dwoma zakładami – Farysa i Świderską zakończyło się 17.09.2020 r. Od 20.09.2020 były nimi transportowane ścieki do oczyszczalni +Czajka+, jednak 14.10.2020, ze względu na falę wezbraniową na Wiśle i warunki zagrażające bezpieczeństwu przeprawy, Wojsko Polskie zdecydowało o czasowym rozpięciu mostu. Groźne dla jego dalszej eksploatacji były zarówno poziom wody w rzece, jak i – przede wszystkim – prędkość nurtu, która przekraczała bezpieczną prędkość 2,2 m/s" - przypomniała spółka.

Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia. Do czasu uruchomienia awaryjnego rurociągu, tj. 25 września, MPWiK zrzucało ścieki do rzeki.

"Po zsumowaniu zestawień zrzutów od MPWiK, suma miedzy 29.08.202 a 18.10.2020 wynosi 8 097 790 m sześc. (nieoczyszczonych ścieków – PAP)" – napisał 19 października na Twitterze prezes Wód Polskich Przemysław Daca.

Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Podczas obu tych awarii do Wisły zrzucano ścieki. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kuźniar