W spotkaniu kończącym czwarty dzień rywalizacji w hali O2 zmierzą się Serb Novak Djokovic i Rosjanin Daniił Miedwiediew, którzy na inaugurację zmagań w tej grupie odnieśli zwycięstwa.
Zverev, triumfator z 2018 roku, musiał w środę wygrać, by przedłużyć nadzieje na awans do półfinału. Dokonał tego po 131 minutach gry, a pomogło mu w tym m.in. 10 asów serwisowych, jakie posłał. Jego rywal nie mógł się pochwalić żadnym, a obaj popełnili po trzy podwójne błędy przy podaniu.
"Najbardziej cieszę się z tego, że zagrałem lepiej niż w pierwszym spotkaniu mastersa. Z Diego nigdy nie jest łatwo, to wymagający rywal. Ważne, że wciąż mam szansę na półfinał i w potyczce z Novakiem Djokovicem nie będę miał nic do stracenia" - przyznał Zverev po trzeciej wygranej w piątej konfrontacji ze Schwartzmanem.
Na razie udział w półfinale zapewnił sobie Austriak Dominic Thiem z Grupy Londyn 2020.
W angielskiej stolicy rywalizują także debliści. W środę drugie zwycięstwo w Grupie Boba Bryana odnieśli Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos. Po dwugodzinnym pojedynku pokonali Chorwata Mate Pavica i Brazylijczyka Bruno Soaresa 7:6 (7-4), 6:7 (4-7), 10-8.
Szans na awans do półfinału po dwóch porażkach nie mają już rywalizujący w Grupie Mike'a Bryana Łukasz Kubot i Marcelo Melo.
Wyniki środowych meczów:
singiel - Grupa Tokio 1970
Alexander Zverev (Niemcy) - Diego Schwartzman (Argentyna) 6:3, 4:6, 6:3
Novak Djokovic (Serbia) - Daniił Miedwiediew (Rosja) (godz. 21.00)
debel – Grupa Boba Bryana
Marcel Granollers, Horacio Zeballos (Hiszpania, Argentyna) - Mate Pavic, Bruno Soares (Chorwacja,
Brazylia) 7:6 (7-4), 6:7 (4-7), 10-8
John Peers, Michael Venus (Australia, Nowa Zelandia) - Juergen Melzer, Edouard Roger-Vasselin
(Austria, Francja) (19.00)
(PAP)