Remdesivir to jedyny jak dotąd zatwierdzony lek przeciwko chorobie COVID-19. Powstał z myślą o zwalczaniu wirusa ebola. Jest podobny do nukleozydu adenozyny, dzięki czemu blokuje działanie enzymu wytwarzającego wirusowe RNA i zapobiega namnażaniu się wirusa. Jego podawanie poprawia stan pacjenta, ale nie zmniejsza umieralności, a zbyt duże dawki mogą powodować uszkodzenie wątroby i płuc.
Kandydat na lek - ludzki rekombinowany rozpuszczalny ACE2 (hrsACE2) - jest genetycznie zmodyfikowanym wariantem białka błony komórkowej - enzymu konwertującego angiotensynę 2 (ACE2), którego używa koronawirus, aby dostać się do naszych komórek. Wcześniejsze badania laboratoryjne wykazały, że hrsACE2 wabi koronawirusa do przyłączenia się do kopii enzymu hrsACE2 zamiast do rzeczywistych komórek, zmniejszając w ten sposób obciążenie komórek wirusem.
Terapia skojarzona przeciwko COVID-19: stosowanie komórek macierzystych w kuracji
Naukowcy ze szwedzkiego Karolinska Institutet przetestowali połączenie remdesiviru z hrsACE2 w hodowlach małpich komórek (Vero E6), a także wyhodowanych z ludzkich komórek macierzystych trójwymiarowych replikach nerek.
Połączenie tych dwóch substancji pozwoliło osiągnąć podwójny efekt: zmniejszone obciążenie wirusem i ograniczenie jego namnażania. Ponadto efekt ten wystąpił przy porównywalnie niskich dawkach każdej z substancji, co obniżyło ich toksyczność i uczyniło je bezpieczniejszymi w użyciu.
Terapia skojarzona przeciwko Covid-19: czy zmniejszą ryzyko skutków ubocznych?
„Celując jednocześnie w różne aspekty cyklu wirusowego, możemy być w stanie zwiększyć skuteczność leczenia, jednocześnie zmniejszając ryzyko potencjalnych skutków ubocznych - mówi autor publikacji Ali Mirazimi, adiunkt w Zakładzie Medycyny Laboratoryjnej Karolinska Institutet. - Terapia skojarzona jest modelem, który był z powodzeniem stosowany w leczeniu HIV. Do tej pory testowaliśmy naszą terapię skojarzoną tylko w hodowlach komórkowych i tkankach modyfikowanych, ale mamy nadzieję, że może ona utorować drogę do badań klinicznych”.
HrsACE2 jest obecnie oceniany w kontrolowanym placebo badaniu II fazy z podwójnie ślepą próbą, z udziałem 200 osób z ciężkim przebiegiem COVID-19.
Niektórzy autorzy publikacji wskazali, że są udziałowcami bądź pracownikami firmy Aperion Biologics, która opracowuje lek hrsACE2 APN01, co może rodzić potencjalny konflikt interesów.(PAP)
Autor: Paweł Wernicki