"Czarny Stasiu" i pseudokibice z "Psychofans" mają zasiąść na ławie oskarżonych

2020-11-24 07:40 aktualizacja: 2020-11-24, 10:56
Kibice Ruchu Chorzów. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Kibice Ruchu Chorzów. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Katowicki wydział Prokuratury Krajowej zakończył śledztwo przeciwko członkom gangu powiązanego z pseudokibicami skupionymi wokół Ruchu Chorzów. Na ławie oskarżonych zasiąść ma 8 osób, w tym "Czarny Stasiu".

We wtorek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej przekazał PAP, że do Sądu Okręgowego w Katowicach skierowany został akt oskarżenia przeciwko ośmiu osobom wchodzącym w skład zorganizowanej grupy przestępczej. Oskarżeni byli powiązani ze środowiskiem bojówki "Psychofans", czyli pseudokibiców Ruchu Chorzów i – jak podaje PK – oskarżenie ich było możliwe dzięki zeznaniom świadka koronnego.

Głównym oskarżonym przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach w tej sprawie jest Stanisław J., zwany w półświatku "Czarnym Stasiem". Przed sądem okręgowym odpowie on za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, a także za produkcję amfetaminy i udział w obrocie. Pozostałe osoby mają podobne zarzuty, ale grupa, do której mieli należeć, nie jest określona przez oskarżyciela jako "zbrojna". Czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą do 15 lat pozbawienia wolności. Pięciu z nich, w tym Stanisław J., od chwili zatrzymania przebywają w areszcie śledczym.

"Czarny Stasiu" miał – według prokuratury – zajmować się przetwarzaniem płynnej amfetaminy na proszek, którym on i jego grupa następnie handlowali. Wyprodukować mieli co najmniej 27 kg amfetaminy, ale oskarżyciel zarzuca im udział w obrocie aż 48 kg tej substancji. Prokurator ustalił, że oskarżeni "w celu zwiększenia masy wyprodukowanych środków" mieszali czystą amfetaminę z sypką postacią kofeiny, co "pozwalało sprawcom znacząco zwiększać swoje zyski".

Grupę "Czarnego Stasia" charakteryzował precyzyjny podział zadań. Funkcjonowały w niej osoby odpowiedzialne za pozyskiwanie półproduktów, produkcję oraz osoby zajmujące się dystrybucją.

"Członkowie struktury przestępczej dysponowali bronią palną, która służyła im do ochrony przez innymi grupami przestępczymi prowadzącymi konkurencyjną działalność" – podała PK.

Prokuratura Krajowa podała, że Stanisław J. to osoba z "kryminalną przeszłością", był członkiem tzw. grupy Krakowiaka.

"Oskarżony zakończył odbywanie długoletniej kary pozbawienia wolności w maju 2016 roku, po czym natychmiast po opuszczeniu zakładu karnego przystąpił do grupy przestępczej objętej aktem oskarżenia. W związku z uprzednio popełnionymi przestępstwami przebywał w zakładach karnych, jedynie z krótkimi przerwami od września 1991 roku do maja 2016 roku" – przekazał we wtorek Dział Prasowy PK. Pierwsze prawomocne wyroki skazujące Stanisława J. zapadły na początku lat 80. XX wieku.

Wątek "Czarnego Stasia" został wyłączony z większego postępowania dotyczącego "Psychofansów", prowadzonego przez śląski wydział PK. Aktualnie podejrzanych jest w nim 51 osób.

"Grupa działała w okresie od października 2014 do grudnia 2017 roku na terenie województwa śląskiego, małopolskiego, a w szczególności miast, takich jak: Chorzów, Katowice, Kraków" – podała PK. "Psychofansi" mają na koncie pobicia, bójki z innymi pseudokibicami, rozboje, oszustwa, uprowadzenia dla okupu i handel narkotykami.(PAP)

Autorka: Hanna Dobrowolska