Prawie 700 funkcjonariuszy Służby Więziennej odda osocze dla chorych na Covid-19

2020-12-07 08:29 aktualizacja: 2020-12-07, 08:37
Służba Więzienna w Krakowie. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Służba Więzienna w Krakowie. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Prawie 700 funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, którzy ozdrowieli po zakażeniu koronawirusem, odda osocze. W poniedziałkowej akcji weźmie udział także wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

"Nam się udało. Zakaziliśmy się koronawirusem i wróciliśmy do zdrowia. Teraz w naszej krwi, w osoczu, są przeciwciała, które podane chorym na Covid-19 mogą uratować ich życie" - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Wiceszef resortu sprawiedliwości zaapelował również do wszystkich ozdrowieńców, aby jak najszybciej skontaktowali się z punktami krwiodawstwa i jeśli stan ich zdrowia na to pozwala, oddali swoją krew i osocze. "Krew to dar życia, a to dzisiaj, w sytuacji pandemii, ma wielkie znaczenie" - podkreślił.

W poniedziałek w całej Polsce prawie 700 funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej odda osocze i krew. Jak zaznaczają funkcjonariusze SW ich osocze może pomóc ocalić życie ponad 1500 chorych na Covid-19.

Jednym z ozdrowieńców, którzy w poniedziałek oddadzą swoje osocze będzie zastępca kierownika działu ochrony Zakładu Karnego w Zamościu mjr Piotr Rypina. "Byłem zdziwiony, gdy dowiedziałem się, że jestem zakażony. Miałem kontakt z osobą pozytywną, potem okazało się, że ja też jestem pozytywny. Na szczęście przechodziłem chorobę bezobjawowo" - powiedział mjr Piotr Rypina.

"Od razu wiedziałem, że będę oddawał osocze, bo skoro jest potrzebne, nie ma się nad czym zastanawiać. Dla mnie to chwila, a 650 ml osocza wystarczy, żeby pomóc trzem osobom wyzdrowieć albo łatwiej przejść chorobę" - podkreślił.

Swoje osocze odda również Jarosław Wodziński z Zakładu Karnego w Malborku, który na Covid-19 zachorował pod koniec września. "O tym, że trzeba pomóc innym myślałem jeszcze wtedy, gdy leżałem chory w szpitalu. Wiedziałem, że osocze ozdrowieńców pomaga łatwiej przejść tę chorobę" - zaznaczył Wodziński.

Funkcjonariusze Służby Więziennej oddają krew regularnie, zarówno podczas ogólnopolskich inicjatyw, m.in. "Nasza Krew – Nasza Ojczyzna" z okazji Narodowego Święta Niepodległości czy "Służymy Pomocą – mamy to we krwi" w święto Służby Więziennej.

W placówkach penitencjarnych w całym kraju działają 83 kluby honorowego krwiodawstwa, które skupiają prawie 2,5 tysiąca członków, w tym także emerytów SW.(PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj