Prymas Polski poprosił prowincjała redemptorystów o reakcję w sprawie o. Rydzyka

2020-12-07 16:57 aktualizacja: 2020-12-07, 18:09
Założyciel i dyrektor Radia Maryja oraz TV Trwam o. Tadeusz Rydzyk. Fot.  PAP/Tytus Żmijewski
Założyciel i dyrektor Radia Maryja oraz TV Trwam o. Tadeusz Rydzyk. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Abp Wojciech Polak zwrócił się pisemnie do prowincjała Zgromadzenia Ojców Redemptorystów o. Janusza Soka, przełożonego o. Tadeusza Rydzyka, z prośbą o reakcję na sobotnią wypowiedź zakonnika - potwierdził PAP ks. dr Piotr Studnicki, kierownik biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.

O tym, że prymas Polski chce wyjaśnień w sprawie słów o. Rydzyka, który nazwał biskupa Edwarda Janiaka "współczesnym męczennikiem mediów", pierwsze poinformowały "Fakty" TVN.

Ks. dr Studnicki w rozmowie z PAP potwierdził te informacje. Zaznaczył, że abp Polak wystosował pismo, jako Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.

"Smuci fakt, że w słowach o. Rydzyka dotyczących bpa Janiaka całkowicie brakuje perspektywy osób pokrzywdzonych". "Ta wypowiedź bagatelizuje przestępstwa i grzechy wykorzystania seksualnego, zadając tym samym kolejne cierpienie osobom skrzywdzonym w taki sposób - czy to w Kościele, czy w innym środowisku" - powiedział ks. dr Studnicki.

Poinformował jednocześnie, że po sobotnich uroczystościach w Toruniu związanych z 29. rocznicą powstania Radia Maryja do biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży wpłynęło wiele sygnałów od osób skrzywdzonych, których wypowiedź zakonnika bardzo dotknęła.

Słowo "męczennik" nie odpowiada rzeczywistości

Podkreślił, że określenie biskupa Edwarda Janiaka "współczesnym męczennikiem mediów", które padło w czasie sobotnich uroczystości nie odpowiada rzeczywistości, ponieważ toczy się wobec niego postępowanie kościelne. Zwrócił uwagę, że "Stolica Apostolska podjęta już szereg konkretnych diecezji w sprawie biskupa kaliskiego, w tym. m.in. został odsunięty do posługi biskupa diecezjalnego, ma zakaz przebywania na terenie diecezji, a w październiku Ojciec Święty przyjął jego rezygnację". Przypomniał również, że Stolica Apostolska nadal prowadzi postępowanie w sprawie bpa Janiaka i to do jej kompetencji należy ostateczna ocena całej sprawy.

Kierownik biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży podkreślił, że słowa o. Tadeusza Rydzyka nie reprezentują stanowiska Kościoła w Polsce w sprawie osób pokrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym. "O. Rydzyk nie ma do tego prawa. Mandat do tego posiada Delegat KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, który we współpracy z biskupami, przewodniczącym KEP wypracowuje konkretne rozwiązania mające służyć zmierzeniu się Kościoła w Polsce z tym tematem. To jest chociażby powołanie Fundacji Św. Józefa, czy ruszająca dziś strona www.zgloskrzywde.pl, która jest rodzajem przewodnika dla osób pokrzywdzonych" - powiedział ks. dr Studnicki.

Prowincja Warszawska Redemptorystów wydała w poniedziałek oświadczenie odnoszące się do wypowiedzi o. Rydzyka podczas sobotnich uroczystości w Toruniu. "Potępiamy całkowicie grzech i przestępstwo pedofilii, jak również wszelkie ukrywanie lub zwłokę w wyjaśnianiu tych spraw. Wszystkim osobom pokrzywdzonym głęboko współczujemy i otaczamy modlitwą – podkreślił rzecznik prowincji warszawskiej redemptorystów o. Mariusz Mazurkiewicz.

Oświadczył jednocześnie, że "wypowiedź o. Tadeusza Rydzyka była komentarzem do obecnej sytuacji medialnej". "Ojciec dyrektor nie komentował decyzji Kościoła dotyczącej ks. biskupa Janiaka" – wskazał o. Mazurkiewicz.

Redemptoryści piszą, że "czymś podstawowym i bezdyskusyjnym pozostaje dla nas konieczność zachowania prawa oskarżonych do obrony, potrzeba powściągliwości w ferowaniu pośpiesznych wyroków, a także dogłębnego i sprawiedliwego osądzenia przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich i osób tzw. bezradnych w Kościele oraz opieszałości w wyjaśnianiu tych spraw – nie tylko w Kościele, ale również innych środowiskach".

Sprawa bp. Janiaka

W połowie października nuncjatura apostolska w Polsce poinformowała, że papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka. Nuncjatura wyjaśniła, że w związku z prowadzonym postępowaniem w sprawie sygnalizowanych zaniedbań bp. Janiaka w sprawie oskarżeń o nadużycia seksualne niektórych duchownych diecezji kaliskiej obowiązuje go nakaz przebywania poza diecezją.

Bp Janiak był jedną z postaci ukazanych w filmie dokumentalnym "Zabawa w chowanego" Tomasza i Marka Sekielskich, opisującego przypadki pedofilii wśród księży. Film przedstawiał historię trzech chłopców – braci Bartłomieja i Jakuba i Andrzeja – wykorzystywanych przez tego samego księdza z diecezji kaliskiej – Arkadiusza H. W filmie ukazano, jak biskup Janiak miał kryć przestępstwa seksualne podległych mu księży.

Po majowej emisji filmu oświadczenie wydał delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży abp Wojciech Polak. Przesłał też do nuncjatury zawiadomienie w sprawie ówczesnego biskupa kaliskiego. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek