W poprzednim sezonie Bayern miał najwyższe w historii klubu obroty w wysokości 750 mln euro, a zyski po opodatkowaniu - 52,5 mln euro.
„Pandemia osłabiła całą piłkę nożną w sezonie 2019/20 i oczywiście ucierpiał także FC Bayern. W tym kontekście zarówno wygenerowany dochód, jak i fakt, że miniony sezon mogliśmy zakończyć zyskiem, są pozytywne” - skomentował szef klubu Karl-Heinz Rummenigge w komunikacie prasowym.
Wiceprezes Jan-Christian Dreesen dodał jednak, że spodziewa się gwałtownego spadku przychodów w sezonie 2020/21, zwłaszcza jeśli stadion będzie zamknięty dla kibiców jeszcze przez kilka miesięcy. Po raz ostatni publiczność oglądała mecz na Allianz Arena 8 marca.
W minionym sezonie Bayern osiągnął wszystkie cele: triumfował w Bundeslidze, zdobył Puchar i Superpuchar Niemiec, zwyciężył w Lidze Mistrzów i sięgnął po Superpuchar Europy. Robert Lewandowski, który walnie przyczynił się do tych sukcesów, został wybrany w czwartek Piłkarzem Roku w plebiscycie FIFA. (PAP)