Za działalność na rzecz dzieci Bractwo Małych Stópek otrzymało Odznakę Honorową, którą w ubiegły piątek przywiózł do Szczecina rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak.
Szef Fundacji ksiądz Tomasz Kancelarczyk powiedział "GPC", że cieszy się z tego wyróżnienia, "tym bardziej że otrzymałem je od rzecznika praw dziecka, który broni dzieci nienarodzonych".
Gazeta przypomniała, że Bractwo zajmuje się ochroną praw dzieci nienarodzonych od kilkunastu lat wspierając modlitwą i pieluszkami, które stały się symbolem działalności Bractwa. W ten sposób od śmierci w wyniku aborcji ratuje się kilkadziesięcioro dzieci rocznie - podała gazeta.
"Każdego tygodnia przychodzą do nas matki, które chcą dokonać aborcji. Przyczyna zawsze jest taka sama: brak ojca i brak wsparcia. My to wsparcie oferujemy" - powiedział "GPC" szef fundacji. Bractwo oferuje pomoc - wyprawkę z pieluszkami na rok, wózkiem czy artykułami chemicznymi dla dziecka, a gdy trzeba wynajmuje mieszkanie dla samotnej matki i je opłaca.
"Koszt takiej pomocy to nawet 20 tysięcy złotych. Ale gdy chodzi o ratowanie dziecka nienarodzonego, to trzeba je ratować za każda cenę" - zaznacza ksiądz i dodaje, że jego opinii najważniejszą rzeczą jest modlitwa o ratunek dla nienarodzonych. (PAP)
autor: Aleksander Główczewski