W Hiszpanii inauguracja szczepień przeciwko Covid-19
Niedziela jest pierwszym dniem kampanii szczepień przeciwko Covid-19 w Hiszpanii. Kampania w Hiszpanii została zainicjowana w Guadalajarze w środkowej części kraju, gdzie mieści się centrum logistyczne firmy Pfizer.
W Guadalajarze znajduje się centrum logistycznego amerykańskiego koncernu farmaceutycznego, który wraz z firmą BionTech opracował preparat. Szczepienia są tam prowadzone w miejscowym domu spokojnej starości. W pierwszej grupie zaszczepionych byli seniorzy przebywający w tym ośrodku oraz jego personel.
Wczesnym rankiem w niedzielę zaszczepiono 40-letnią pracownicę ośrodka oraz jej 96-letnią podopieczną.
Relacjonujący początek szczepień portal Info Libre odnotował, że zgodnie z planami służb medycznych do Hiszpanii w ciągu pierwszych 12 tygodni od rozpoczęcia szczepień powinno dotrzeć 4,5 mln dawek preparatu opracowanego przez firmy Pfizer i BionTech.
W ciągu najbliższych dni priorytetem dla hiszpańskich służb medycznych w kampanii szczepień będą pracownicy służby zdrowia, szczególnie osoby pracujące na oddziałach zakaźnych, w pogotowiu ratunkowym oraz personel medyczny zatrudniony na OIOM-ach.
Podopieczni domów spokojnej starości, a także zatrudniony w tych placówkach personel to następna w kolejności grupa, która będzie poddawana szczepieniom.
Zgodnie z planem ministerstwa zdrowia Hiszpanii ogólnokrajowy program szczepień będzie realizowany równocześnie w 13 tys. placówek służby zdrowia, zlokalizowanych zarówno w dużych aglomeracjach miejskich, jak i na prowincji.
Pierwszy transport szczepionek przeciwko Covid-19 dotarł do Hiszpanii w sobotę wczesnym rankiem do magazynu firmy Pfizer w Guadalajarze. Następnie dostarczone dawki rozdystrybuowano do wszystkich regionów kraju.
W transporcie szczepionek do najbardziej oddalonych regionów kraju pomagało hiszpańskie wojsko. Dzięki wsparciu sił zbrojnych do sobotniego wieczora szczepionki trafiły na archipelagi Balearów i Wysp Kanaryjskich, a także do północnoafrykańskich enklaw Hiszpanii: Ceuty i Melilli.
Szczepienia we Włoszech
"Mówię to prosto z serca: zaszczepcie się" - powiedziała 29-letnia pielęgniarka z rzymskiego szpitala zakaźnego Clauda Alivernini, która jako jedna z pierwszych osób we Włoszech została w niedzielę rano zaszczepiona przeciwko Covid-19.
Pielęgniarka otrzymała preparat w szpitalu Spallanzani, który jest od początku epidemii na pierwszej linii walki z koronawirusem. To tam przyjęto pod koniec stycznia dwoje zakażonych turystów z chińskiego miasta Wuhan.
Alivernini nie tylko pracuje w tej placówce, ale także opiekuje się osobami starszymi w ich domach.
Po zaszczepieniu podkreśliła: "Mam świadomość tego, że dziś jest ważny i decydujący dzień. Nauka i medycyna jako jedyne pozwolą nam wyjść z tego wirusa".
Również w Genui pierwszą zaszczepioną osobą była pielęgniarka.
Premier Giuseppe Conte napisał na Twitterze w dniu inauguracji szczepień: "Dzisiaj Włochy się budzą. Ta data pozostanie na zawsze w pamięci. Zaczynamy od pracowników służby zdrowia i najsłabszych warstw, by potem rozszerzyć na całą populację możliwość osiągnięcia odporności i definitywnie pokonać tego wirusa".
Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia arcybiskup Vincenzo Paglia powiedział: "To światło, które zapala się w dotąd bardzo ciemnym tunelu".
Przedstawiciel Watykanu zastrzegł zarazem, że wymaga to "wielkiej odpowiedzialności".
"Po to, by szczepionka była naprawdę gestem miłości, jak podkreślił papież, musi być dostępna dla wszystkich i we wszystkich krajach" - dodał abp Paglia. Zapewnił, że także on się zaszczepi.
W Portugalii początek ogólnokrajowych szczepień w szpitalu w Porto
W niedzielę rano w znajdującym się w Porto szpitalu Sao Joao ruszył portugalski program szczepień przeciwko Covid-19. Do końca dnia w placówce tej powinno zostać zaszczepionych ponad 2 tys. osób.
Jak poinformowało Radio Renascenca, pierwszą osobą poddaną szczepieniu był jeden z pracowników tego szpitala, a krótko po nim rozpoczęto szczepienie jego koleżanek i kolegów z tej placówki medycznej.
Podczas krótkiej ceremonii poprzedzającej inaugurację ogólnokrajowej kampanii szczepień, w której w szpitalu w Porto uczestniczyła minister zdrowia Marta Temido, szefowa resortu wskazała na szybkość, z jaką odebrany w sobotę ładunek szczepionki firmy Pfizer został rozdystrybuowany po kraju.
Pierwsze szczepienia w Portugalii zostały zarezerwowane przez rząd Antonia Costy tylko dla personelu medycznego. Temido wyjaśniła, że konieczność reglamentacji szczepionek w pierwszych tygodniach wynika z mniejszej liczby dawek, jakie w najbliższych dniach odbierze Portugalia.
Na przełomie grudnia i stycznia szczepienia będą prowadzone w Portugalii głównie wśród pracowników służby zdrowia z aglomeracji Lizbony, Porto oraz Coimbry.
W kolejnych tygodniach szczepienia mają objąć również podopiecznych domów spokojnej starości, a także seniorów cierpiących na schorzenia układu krążenia i oddychania.
Według szacunków ministerstwa zdrowia w pierwszej kolejności do Portugalii trafi ponad 70 tys. dawek szczepionki przeciwko Covid-19 wyprodukowanej przez firmy Pfizer i BioNTech. W styczniu, kiedy szczepienia powinny objąć również domy spokojnej starości, kraj ten odbierze dodatkowych 300 tys. dawek szczepionki - podał resort.
91-latka z domu opieki jako pierwsza zaszczepiona w Szwecji
91-letnia Gun-Britt Johansson, pensjonariuszka domu opieki została jako pierwsza w Szwecji zaszczepiona została w niedzielę przeciwko Covid-19. Tego dnia ruszyły szczepienia w wielu szwedzkich placówkach opiekuńczych.
"Nic nie poczułam" - skomentowała seniorka, przebywająca w domu opieki Bokens Vardboende w Mjoelby w południowej Szwecji.
Za pośrednictwem łącza internetowego 91-latka rozmawiała z premierem Szwecji Stefanem Loefvenem oraz minister ds. socjalnych Leną Hallengren.
W domu opieki Bokens Vardboende przebywa 72 pensjonariuszy - 69 spośród nich dało zgodę na poddanie się szczepieniom przeciwko Covid-19.
W niedzielę oraz w następne dni w Szwecji zaszczepionych ma zostać 4,9 tys. pierwszych osób. Według przyjętej przez rząd strategii w pierwszej kolejności będą to przedstawiciele grup ryzyka - przede wszystkim pensjonariusze domów opieki społecznej oraz ich opiekunowie.
Do lata 2021 roku szczepionka ma być dostępna dla wszystkich dorosłych mieszkańców Szwecji.
We Francji pierwszą dawkę szczepionki otrzymała 78-latka
Pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19 otrzymała w niedzielę 78-letnia kobieta przebywająca w domu opieki w Sevran, w departamencie Sekwana-Saint-Denis – poinformowała AFP. Niedziela jest pierwszym dniem szczepień we Francji.
"Jestem wzruszona" - powiedziała zaszczepiona Mauricette, była gospodyni domowa.
W niedzielę około dziesięciu mieszkańców - w wieku powyżej 75 lat - z oddziału opieki długoterminowej szpitala Rene-Muret w Sevran, a także jeden z ich lekarzy (powyżej 65 lat) otrzymali pierwszą dawkę szczepionki.
21 grudnia Unia Europejska dała zielone światło dla szczepień produktowi opracowanemu wspólnie przez amerykańską firmę Pfizer i niemiecką BioNTech. Do Francji szczepionka dotarła w sobotę.
Symboliczne rozpoczęcie francuskiej kampanii szczepień odbyło się w niedzielę przed południem w dwóch ośrodkach opieki dla osób starszych: jednym w departamencie Sekwana-Saint-Denis, w którym odnotowano bardzo dużą liczbę zakażonych oraz w departamencie Burgundia-Franche-Comte, w których cyrkulacja koronawirusa jest bardzo duża.
Po południu zaszczepionych zostanie kilkunastu mieszkańców ośrodka geriatrycznego Champmaillot, należącego do Szpitala Uniwersyteckiego w Dijon oraz pracujący tam 65-letni lekarz.
Akcja szczepień będzie prowadzona stopniowo: w przyszłym tygodniu szczepienia będą dokonywane w 23 placówkach w rejonie Paryża, Lyonu, Lille i Tours, w połowie stycznia kampania zintensyfikuje się i zostanie przeprowadzona w około stu ośrodkach.
Do końca lutego zaszczepionych ma zostać milion najstarszych i najbardziej narażonych na zakażenie osób oraz ich opiekunów w 7 tys. domów opieki i innych podobnych placówkach w całym kraju.
W Bułgarii ruszyła kampania szczepień, nie obyło się bez skandali
W Bułgarii w niedzielę rozpoczęły się szczepienia przeciwko Covid-19. Jako pierwszy zaszczepił się minister zdrowia Kostadin Angełow, który wyraził nadzieję, że "koronawirus ustąpi". Nie obyło się bez skandali z przechowywaniem szczepionek.
Angełow, którego zaszczepiono w towarzystwie kamer w sofijskim szpitalu św. Anny, podkreślił, że wraz ze szczepionką "nadeszło zbawienie". Po ministrze zaszczepiony został przedstawiciel Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej, a po nim dyrektorzy największych szpitali w Sofii.
W Płowdiwie pierwszą osobą, która dostąpiła szczepień był szef Bułgarskiego Związku Lekarskiego.
To ponad 350-tysięczne miasto ogniskuje na sobie od rana w niedzielę uwagę opinii publicznej. W mediach pojawiły się informacje dotyczące niewłaściwego transportowania szczepionek i przechowywania ich w wysłużonej, 45-letniej lodówce produkcji radzieckiej.
Szefowa regionalnego inspektoriatu sanitarno-epidemiologicznego wyjaśniła obecnemu w Płowdiwie premierowi Bojko Borisowowi, że lodówkę typu Ził wybrano, ponieważ jako jedyna "dała się zamknąć na kłódkę".
To nie koniec skandalicznych wydarzeń. Z Sofii do Płowdiwa szczepionka była przewożona w oklejonej reklamami wyrobów mięsnych ciężarówce przeznaczonej do transportu parówek.
Kilka dni wcześniej minister zdrowia tłumaczył Bułgarom, że szczepionki muszą być magazynowane w nowych urządzeniach, w których wcześniej nie znajdowały się jakiekolwiek materiały biologiczne. W niedzielę zmienił front, mówiąc, że szczepionki są przewożone samochodami należącymi do firm handlowych m.in. w USA i w Kanadzie.
Media w Bułgarii wyrażają wątpliwość co do tego, czy państwo jest w stanie właściwie przechowywać i gwarantować jakość przywiezionych z Belgii szczepionek, gdy tylko znajdą się one na terytorium bułgarskim.
Pierwsza partia szczepionek firmy Pfizer i Biontech przybyła do Bułgarii w sobotę. W styczniu spodziewane są kolejne dostawy, a masowe szczepienie rozpocznie się prawdopodobnie w kwietniu - poinformował w niedzielę Angełow.
Mieszkańcy domów opieki i ich personel zaszczepieni jako pierwsi na Cyprze
W ramach przeprowadzanej od niedzieli w Unii Europejskiej kampanii szczepień przeciwko Covid-19 jako pierwsi na Cyprze zostali zaszczepieni mieszkańcy i personel domów opieki w Nikozji i Limasol oraz lekarze i pielęgniarki w szpitalu jednoimiennym w Paralimni.
Prezydent Republiki Cypryjskiej (RC) Nikos Anastasiadis otrzyma szczepionkę w poniedziałek rano w Nikozji. Jego szczepienie zostanie pokazane w telewizji. Prezydent chce w ten sposób zachęcić Cypryjczyków do wzięcia z niego przykładu.
Wśród pierwszych zaszczepionych na wyspie znalazł się doktor Anastasios Cifcis, pracujący w domu opieki Panayia w Limasol. "Szczepionka jest bezpieczna. Ufam nauce i dlatego dziś poddałem się szczepieniu. Mam nadzieję, że ludzie posłuchają naszych apelów i zaakceptują konieczność tego kroku, ponieważ tylko w ten sposób uda nam się przyspieszyć koniec pandemii" – oświadczył Cifcis w cypryjskiej telewizji po zaszczepieniu.
84-letni Andreas Raunas, podopieczny domu spokojnej starości Malatron w Nikozji, w którym w niedzielę odbywały się dobrowolne szczepienia, również wezwał wszystkich Cypryjczyków do wzięcia udziału w kampanii. "Ci, którzy odmówią są zdrajcami, ponieważ współpracują ze śmiertelnym wrogiem" – powiedział w krótkim wywiadzie zamieszczonym na stronie internetowej cypryjskiego ministerstwa zdrowia.
Inna mieszkanka tego samego domu emerytów, 88-letnia Panajiota Loizu-Fylaktu, oświadczyła, że chce być przykładem dla syna, jego żony i wnuków, a szczepi się, ponieważ chce, by mogli ją wreszcie odwiedzić.
Pierwsza partia szczepionki przeciwko Covid-19 wyprodukowanej przez firmy Pfizer i BioNTech dotarła na Cypr w drugi dzień świąt. Minister zdrowia Konstantinos Ioannu , który wraz z komisarzem UE ds. zdrowia Stellą Kyriakidu, był obecny na lotnisku w Larnace, aby ją przyjąć, powiedział, że szczepionki będą przybywały na Cypr stopniowo i w małych ilościach. Do szerokich szczepień kraj zamierza przystąpić na wiosnę.
Cypryjskie ministerstwo zdrowia zamówiło w sumie 1,2 mln szczepionek. Część z nich ma trafić do Turków cypryjskich, którzy zgodnie z umową akcesyjną Cypru podpisaną w 2004 roku, także są obywatelami UE. Przekazaniem szczepionek na Północny Cypr zajmuje się Techniczny Komitet ds. Zdrowia, działający na wyspie pod auspicjami misji pokojowej ONZ.
Według turecko-cypryjskiego ministra zdrowia Ali Pilliego, Północny Cypr powinien w sumie otrzymać około 30 proc. szczepionek wysłanych na Cypr przez UE. Pierwsza dostawa dla tej części wyspy powinna nastąpić na początku stycznia, jednak, jak dotąd, nie ma dokładnej daty.
Na Cyprze, po stronie grecko-cypryjskiej, zanotowano do tej pory 19 391 zakażeń koronawirusem; zmarło 111 osób. W Tureckiej Republice Cypru Północnego (TRCP) wykryto 1472 przypadków. Nastąpiło sześć zgonów.
Podział Cypru, niewielkiej wyspy położonej we wschodniej części Morza Śródziemnego, 40 km na południe od Turcji, na uznawaną przez wspólnotę międzynarodową u zamieszkaną przez Greków cypryjskich Republikę Cypryjską i "nielegalną", zamieszkiwaną przez Turków cypryjskich TRCP, nastąpił w 1974 r., w wyniku interwencji armii tureckiej w odpowiedzi na zamach stanu, przeprowadzony przez grecko-cypryjskich nacjonalistów.
Od lat na wyspie, pod egidą ONZ, prowadzone są negocjacje na temat ponownego zjednoczenia. Ostatnie rozmowy w lipcu 2017 roku w szwajcarskiej miejscowości Cranz Montana zakończyły się fiaskiem.
Pielęgniarka w ateńskim szpitalu pierwszą osobą zaszczepioną przeciwko Covid-19
Pierwszą osobą zaszczepioną przeciwko Covid-19 w Grecji została w niedzielę Efstathia Kampisuli, pielęgniarka w ateńskim szpitalu Evangelismos. Godzinę później szczepionkę otrzymał Michalis Giovanidis, rezydent jednego z ateńskich domów opieki dla osób starszych.
„To wielki honor dla mnie osobiście i całej mojej grupy zawodowej” – powiedziała Kampisuli, która pracuje na oddziale intensywnej terapii w jednym z największych greckich szpitali tuż po zaszczepieniu.
„Czuję się dobrze. Nie boję się tej szczepionki. Nie mam co do niej żadnych wątpliwości. W moim życiu byłam szczepiona wielokrotnie” - oznajmiła.
Zaraz po Kampisuli, w tym samym szpitalu, szczepionkę otrzymała prezydent kraju Katerina Sakellaropulu, a w szpitalu Attikon w zachodnich Atenach - premier Kyriakos Micotakis.
„To wielki dzień dla nauki i dla Unii Europejskiej, która rozesłała szczepionkę do wszystkich krajów członkowskich w tym samym czasie. Jako rząd szczepimy się pierwsi, żeby pokazać wszystkim, że szczepionka jest bezpieczna. Naszym celem jest zaszczepienie większości Greków. Mamy nadzieję, że z czasem nawet ci z naszych współobywateli, którzy nie ufają szczepionce przekonają się, że to najlepsze rozwiązanie” – oświadczył Micotakis po otrzymaniu zastrzyku.
Pierwsza partia blisko 10 tys. szczepionek przeciwko Covid-19 dotarła do Grecji w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.
30 grudnia do Grecji ma dotrzeć kolejna partia – ponad 80 tys. dawek. Według udostępnionego przez władze grafiku szczepień Grecja ma otrzymać do marca ok. 1,26 mln szczepionek Pfizer/BioNTech.
W pierwszej fazie dobrowolnej kampanii szczepień większość szczepionek jest przeznaczona dla domów opieki, a także 45 urzędników państwowych i liderów partii opozycyjnych. Media greckie podają, że były premier i lider Syrizy Aleksis Cipras podda się szczepieniu w poniedziałek.
Szczepienia osób powyżej 70. roku życia oraz tych znajdujących się w grupie podwyższonego ryzyka rozpoczną się w lutym, a dla reszty kraju w czerwcu. W Grecji do tej pory odnotowano 135 114 przypadków koronawirusa. Zmarło 4 553 zakażonych osób.
W Niemczech rozpoczęły się szczepienia przeciwko koronawirusowi, nie wszędzie przebiegają sprawnie
W niedzielę w całych Niemczech rozpoczęły się szczepienia przeciwko koronawirusowi. Nie we wszystkich krajach związkowych dostawa szczepionek przebiegała sprawnie. Awaria łańcucha chłodniczego opóźnia przystąpienie do szczepień w niektórych okręgach Bawarii.
W siedmiu okręgach Bawarii z powodu awarii rozpoczęcie szczepień musiało zostać odłożone na czas nieokreślony. W łańcuchu chłodniczym wystąpiły niespójności.
"Zintegrowany dziennik chłodzenia pokazuje, że temperatura zarejestrowana podczas transportu wynosiła początkowo trzy stopnie Celsjusza, a później minus jeden stopień Celsjusza" - powiedział administrator okręgu Augsburga, Martin Sailer. Możliwym powodem była awaria lodówki, a także obniżenie zarejestrowanej temperatury w pudełku z powodu szczepionki, która pierwotnie była zamrożona.
Rzecznik ministerstwa zdrowia w Monachium powiedział agencji dpa, że niespójności trzeba wyjaśnić z BioNTech - firmą, która wraz z Pfizerem wyprodukowała szczepionkę.
W Górnej Frankonii starostowie także zgłosili problemy z odczytem rejestratorów temperatury i wyrazili wątpliwości co do zgodności z łańcuchem chłodniczym. Twierdzili, że bezpieczeństwo pacjentów jest najważniejsze, że musi istnieć 100-procentowa gwarancja, że szczepionkę można bezpiecznie podać.
"Jeśli istnieje choćby najmniejsza wskazówka, że szczepionka nie spełnia w 100 proc. kryteriów jakości, partia ta nie zostanie zaszczepiona" - powiedział przewodniczący związku okręgowego Górnej Frankonii Lichtenfels, Christian Meissner, cytowany przez dziennik "Welt".
W Kolonii ministerstwo zdrowia skrytykowało fakt, że dostarczono zbyt mało dawek szczepionki. Według resortu pracy, zdrowia i spraw socjalnych (MAGS) kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia początkowo otrzymał 9750 dawek, a miasto Kolonia - 180 dawek. "Spodziewaliśmy się więcej" - powiedział urzędnik MAGS, którego przytacza "Focus Online".
Premier Bawarii Markus Soeder ostrzegł przed negatywnymi konsekwencjami zatorów w dostawach. "Niekończące się czekanie zmniejsza również chęć populacji do szczepień" - powiedział. Dodał, że niestety nie ma jeszcze wystarczającej liczby szczepionki.
Już w sobotę w ośrodku dla seniorów w Halberstadt w Saksonii-Anhalt została zaszczepiona 101-letnia Edith Kwoizalla, a po niej około 40 innych pensjonariuszy. Zaszczepiono również 10 pielęgniarek. Minister zdrowia Niemiec, Jens Spahn nie ukrywa zaskoczenia wcześniejszym niż planowano rozpoczęciem szczepień w Halberstadt.
Rząd niemiecki opowiada się za zaszczepieniem jak największej liczby osób - także w celu ochrony innych. Według ekspertów, aby opanować pandemię, konieczne jest zaszczepienie od 60 do 70 proc. populacji. Według sondażu YouGov 65 proc. Niemców zamierza się zaszczepić.
Pierwsze zakażenie koronawirusem w Niemczech stwierdzono 27 stycznia 2020 r. Od tego czasu zarejestrowano ponad 1,6 mln infekcji. Według danych berlińskiego Instytutu Roberta Kocha 29 422 osób zmarło w Niemczech na Covid-19. (PAP)
autorzy: Marcin Zatyka, Sylwia Wysocka, Katarzyna Stańko, Ewgenia Manołowa, Agnieszka Rakoczy, Berenika Lemańczyk