Niedzielski o aferze szczepionek celebrytów: Oczekiwałbym standardu etycznego

2021-01-14 21:12 aktualizacja: 2021-01-15, 07:06
Minister zdrowia Adam Niedzielski. Fot. PAP/Marcin Obara
Minister zdrowia Adam Niedzielski. Fot. PAP/Marcin Obara
Jestem rozczarowany brakiem poczucia odpowiedzialności. Oczekiwałbym standardu etycznego uczelnianego, a nie bazarowego – powiedział szef resortu zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do zapowiedzi rektora WUM, że nie ustąpi ze stanowiska. Minister zdrowia odniósł się także do kwestii rejestracji na szczepienia. Gdyby wszyscy naraz zadzwonili, trudno się spodziewać, że będzie wszystko w porządku - powiedział minister.

Niedzielski na stwierdzenie w czwartek w TVP, że "spodziewanej przez niego dymisji rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie będzie" odparł: "pożyjemy, zobaczymy".

Szef resortu zdrowia zaznaczył, że minister zdrowia "ma instrumenty, żeby w rozmowie i dialogu zastanowić się nad innymi optymalnymi rozwiązaniami".

"Ale rzeczywiście jestem bardzo rozczarowany brakiem poczucia odpowiedzialności, a szczególnie jestem tym rozczarowany, że ta sytuacja zdarzyła się na uczelni medycznej, która ma kształtować postawy młodych ludzi, a nie na bazarze, więc też bym oczekiwał standardu etycznego uczelnianego, a nie bazarowego" – powiedział Niedzielski.

Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong we wtorek wieczorem wystosował oświadczenie, w którym oznajmił, że nie ustąpi ze swojej funkcji. Podania się rektora do dymisji oczekiwał Niedzielski po ujawnieniu nieprawidłowości przy szczepieniach przeciwko COVID-19 na uczelni. Z 450 dawek szczepionki, przeznaczonych dla personelu medycznego tej placówki, blisko 200 dawek przeznaczono dla osób, które nie były pracownikami WUM.

Rektor WUM: odmawiam spełnienia oczekiwań ministra zdrowia, który jako swój cel przyjął odsunięcie mnie ze stanowiska

Prof. Gaciong oświadczył, że nie ustąpi ze stanowiska. "Odmawiam spełnienia oczekiwań ministra zdrowia, który jako swój cel przyjął odsunięcie mnie ze stanowiska" – podkreślił rektor WUM.

W piśmie przesłanym mediom ocenił również, że kryzys wizerunkowy, który dotknął WUM w związku z nieprawidłowościami przy szczepieniach przeciwko COVID-19, jest efektem "nie tylko błędów popełnionych przez spółkę Centrum Medyczne WUM Sp. z o.o., ujawnionych w wyniku wewnętrznej kontroli uczelni (wszelkie konsekwencje służbowe zostały już wyciągnięte), lecz także bezprecedensowego manipulowania opinią publiczną przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego".

W ubiegłym tygodniu rzeczniczka WUM Marta Wojtach informowała, że komisja powołana przez rektora WUM wykazała liczne nieprawidłowości w organizacji szczepień przez Centrum Medyczne WUM Sp. z o.o. Poinformowano ponadto, że dr n. med. Ewa Trzepla została odwołana przez Radę Nadzorczą spółki Centrum Medyczne WUM ze stanowiska prezesa zarządu.

Szef MZ o rejestracji na szczepienia: gdyby wszyscy naraz zadzwonili, trudno się spodziewać, że będzie wszystko w porządku

Osób w wieku 80 plus mamy ponad 1,7 mln, więc gdyby naraz wszystkie zadzwoniły na infolinię, to trudno się spodziewać, że będzie wszystko w porządku – przyznał minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do rejestrowania się na szczepienia.

"Robimy wszystko, żeby do takich sytuacji nie doszło, ale proszę wyobrazić sobie skalę, z jaką mamy do czynienia" – powiedział szef MZ, pytany, czy infolinia i strona internetowa są przetestowane i się nie zatkają.

Minister przypomniał, że od godz. 24.00 mogą rejestrować się na konkretne daty do szczepienia osoby z rocznika 1941 i niższych. Powiedział, że jest ich ponad 1,7 mln i gdyby naraz wszystkie zadzwoniły, to trudno się spodziewać, że będzie wszystko w porządku.

"Więc prosimy o wyrozumiałość" – zaapelował.

Zaznaczył, że zapisywać się można przez cały tydzień. Terminy są dostępne do końca marca. Radził, aby spokojnie dzwonić, korzystać też z innych kanałów rejestracji, np. pójść do swego POZ-u.

"Ale oczywiście można też skorzystać z internetu, przy czym siłą rzeczy nie zakładamy, że to będzie dominująca metoda zapisywania się na szczepienia w grupie wiekowej 80 plus" – powiedział minister Niedzielski.

Zaapelował też do bliskich seniorów, aby pomogli im w rejestracji.

Seniorzy do wyboru mają niemal sześć tysięcy przychodni, w których od 25 stycznia będą odbywać się szczepienia. Termin można zarezerwować telefonicznie, przez internet lub w punkcie szczepień. Na szczepienie przeciw COVID-19 od piątku mogą się umawiać seniorzy powyżej 80. roku życia, a tydzień później ruszą zapisy dla osób, które ukończyły 70 lat. Szczepienia dla seniorów rozpoczną się 25 stycznia.

Adam Niedzielski: tempo szczepień utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie

Zapytany jaki jest stan szczepień na tę chwilę, minister odparł, że "już przekroczyliśmy magiczną, kolejną barierę 400 tysięcy (zaszczepionych)". Dodał, że w czwartek "tempo szczepień utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, bo przekroczyło do godz. 19.00 ponad 40 tys.".

"Także wydaje się, że w tym tygodniu zrealizujemy ten cel 250 tysięcy (zaszczepionych), co jest dużym postępem w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Ale przed nami przede wszystkim jest rozpoczęcie akcji masowych szczepień, więc te liczby będą rzeczywiście z tygodnia na tydzień rosły" - powiedział. (PAP)

autorzy: Karol Kostrzewa, Mieczysław Rudy

mst/