Monitorowanie mutacji wirusa pozwoli na bieżąco reagować

2021-02-03 08:08 aktualizacja: 2021-02-03, 10:41
Produkcja w laboratorium BioMaxima w Lublinie. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Produkcja w laboratorium BioMaxima w Lublinie. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Badanie dotyczące monitorowania nowo pojawiających się mutacji koronawirusa w Polsce pozwoli na bieżąco reagować i poznać lepiej epidemię – poinformował PAP prezes Agencji Badań Medycznych dr n. med. Radosław Sierpiński.

Agencja Badań Medycznych uruchamia we współpracy z Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego badanie, które ma na celu monitorowanie zmienności oraz ewolucji wirusa SARS-CoV-2 w Polsce. Projekt ma trwać 18 miesięcy.

Prezes ABM wytłumaczył, że dzięki temu badaniu będzie można na bieżąco reagować na sytuację epidemiczną, lepiej rozpoznać wirusa i dowiedzieć się z iloma wariantami wirusa mamy do czynienia w skali całego kraju.

Mutacje wirusa Sars-Cov-2. Co o nich wiemy?

"Słyszymy obecnie, że pojawia się wiele odmian wirusa m.in.: afrykańska, brytyjska, brazylijska. Takie badanie ma służyć właśnie temu, by monitorować nowe odmiany, ponieważ za chwilę pojawią się zapewne kolejne" - powiedział Sierpiński.

Zaznaczył, że badanie ma wymiar ogólnokrajowy. Próbki mają być wysyłane do jednego ośrodka w Krakowie, ale jest to otwarte konsorcjum. Prezes ABM liczy na to, że kolejne ośrodki będą do badania się dołączać.

"Dzięki termu trwale będziemy monitorować sytuację epidemiologiczną. Pozwoli to na analizę ewolucji wirusa pod kątem skuteczności szczepionki i możliwości reinfekcji. Mam nadzieję, że osiągnięta dzięki temu wiedza, dotycząca pojawiających się mutacji, będzie stanowiła bazę do oceny sytuacji epidemicznej oraz decyzji podejmowanych przez Ministra Zdrowia i ekspertów ze sztabu kryzysowego dotyczące zarządzania w tej chwili pandemią" - przyznał.

Mutacje wirusa Sars-Cov-2. Jaka jest skuteczność szczepionek?

Podkreślił też, że na razie dostępne dane dotyczące mutacji wirusa pokazują, że szczepionki są skuteczne.

"Warto przygotować się na różne scenariusze. To badanie pozwoli też na bieżący monitoring sytuacji. Jeśli pojawi się duża zwiększona liczba próbek z mutacjami i będzie to budziło niepokój wirusologów, to tutaj na bieżąco będziemy reagować i czekać na zakończenie projektu. Punktowo będziemy szybko wiedzieli, co się dzieje" - powiedział prezes ABM.

Wstępny koszt tego badania oszacowano na ponad 5 mln zł. Prezes AMB zaznaczył jednak, że jeśli będzie konieczność, to ten budżetu będzie zwiększony. (PAP)

Autorka: Klaudia Torchała

kgr/