Fogiel: na posiedzenia rady Zjednoczonej Prawicy zapraszany był Jarosław Gowin. To się nie zmieni

2021-02-08 20:01 aktualizacja: 2021-02-09, 07:27
Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel Fot.  PAP/Mateusz Marek
Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel Fot. PAP/Mateusz Marek
Zawsze na posiedzenia Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy zapraszany był Jarosław Gowin; to się nie zmieni; ale trudno będzie ignorować poparcie części posłów Porozumienia dla Adama Bielana - mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Według Bielana, Rada składa się z dwóch przedstawicieli Porozumienia.

Fogiel wyraził w poniedziałek w Polsat News nadzieję, że konfliktowa sytuacja w Porozumieniu zostanie rozstrzygnięta wewnątrz tej partii. Zaznaczył, że PiS stara się utrzymać w tej sprawie neutralność, a najważniejszą kwestią jest funkcjonowanie koalicji Zjednoczonej Prawicy. Zaznaczył również, że wszyscy posłowie Porozumienia jasno deklarują swoją wolę realizacji programu koalicji.

"Zawsze, jeśli chodzi np. o posiedzenia Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy zapraszany był na nie Jarosław Gowin. To się nie zmieni" - zadeklarował wicerzecznik PiS. Dopytany, czy będzie na posiedzenia rady "dopraszany" także Adam Biela, Fogiel ocenił, że trudno będzie ignorować to, że część posłów Porozumienia za swojego reprezentanta uważa właśnie jego.

Adam Bielan wywiad w TV Republika

Natomiast Bielan mówił w TV Republika, że Rada Koalicji Zjednoczonej Prawicy składa się z dwóch przedstawicieli Porozumienia. "Ja zawsze jako numer dwa w partii formalnie przynajmniej towarzyszyłem Jarosławowi Gowinowi. I do czasu wyjaśnienia tej sprawy nie widzę przeszkód, żeby zaproponować to drugie miejsce przysługujące Porozumieniu w Radzie Koalicji właśnie Jarosławowi Gowinowi" - oświadczył europoseł.

"Taką propozycję publicznie też składam i mam nadzieję, że pan premier Gowin z tej propozycji skorzysta" - podkreślił. "Bo to nie jest dobry moment, żebyśmy w oczach Polaków toczyli za pomocą mediów jakieś potyczki słowne, niezależnie od kwestii formalnych, które będą rozstrzygały sądy partyjne musimy współpracować" - zaznaczył Bielan.

W Porozumieniu toczy się spór ws. kierownictwa partii. Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek prezesa Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd i jego prezydium za ważne. Ponadto, zdaniem Bielana, trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie partii, który odbył się jesienią 2017 r. wyboru prezesa nie przeprowadzono.

W piątek - jak przekazał PAP wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek - decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Adam Bielan oraz Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z partii Porozumienie Jarosława Gowina. Jak dodał, powodem wykluczenia było wielokrotne łamanie statutu partii.

W piątek po południu na koncie Porozumienia na Twitterze pojawiło się oświadczenie podpisane przez większość parlamentarzystów partii Gowina. "My, niżej podpisani posłowie i senatorowie partii Porozumienie Jarosława Gowina, udzielamy pełnego poparcia Jarosławowi Gowinowi, jako wybranemu demokratycznie i bez głosów sprzeciwu prezesowi zarządu krajowego naszej partii" - napisali przedstawiciele ugrupowania. (PAP)

Autor: Monika Zdziera, Edyta Roś

io/