We wtorek rząd zajmował się projektem ustawy o ratyfikacji decyzji dotyczącej unijnego funduszu odbudowy. Chodzi o ratyfikację decyzji Rady Europejskiej z 14 grudnia 2020 r. w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki, zapytany na konferencji prasowej, czy Rada Ministrów przyjęła projekt oraz jakie było stanowisko ministrów z Solidarnej Polski poinformował, że projekt nie został przyjęty, ale toczyła się na jego temat dyskusja.
Kontrowersje wokół rozporządzenia o praworządności nie gasną
Kaleta pytany o stanowisko Solidarnej Polski w tej sprawie powiedział PAP: "Konsekwentnie podkreślamy zagrożenia wynikające z ustaleń dotyczących wejścia w życie rozporządzenia o praworządności". Wiceminister sprawiedliwości zaznaczył, że resort w toku prac zgłosił szereg pytań do Ministra Finansów o kalkulację decyzji podjętych podczas unijnego szczytu. "Dzisiaj projekt ratyfikacji rzeczywiście miał być przyjęty, jednak to się nie stało, tak jak pan premier poinformował" - zaznaczył.
W ocenie wiceszefa MS dyskusja wokół skutków negocjacji jest bardzo potrzebna. "Po pierwsze, mówimy o ratyfikacji w oparciu o konstytucję, o znaczącym obciążeniu finansów publicznych Polski. Po drugie - o nowych mechanizmach działania Unii Europejskiej, jak to krytykowane przez wszystkich liderów obozu rozporządzenie warunkujące, które było przedmiotem negocjacji. Do tego nowe opłaty, podatki i wspólny dług zaciągany przez UE" - powiedział Kaleta.
"W toku prac nad dokumentem nie uzyskaliśmy szczegółowych wyjaśnień od Ministra Finansów. Teraz ta dyskusja ma służyć temu, żeby wszystkie wątpliwości zostały w sposób szczegółowy wyjaśnione. Tym bardziej, że mówimy o dokumencie, który na lata zdefiniuje przyszłość UE, a zatem będzie wpływał na poziom suwerenności" - dodał wiceminister.
W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na l. 2021-2027 oraz funduszu odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii koronawirusa. Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie funduszu odbudowy.
Środki unijne w kontekście rozporządzenia o praworządności
Łączna wartość unijnego budżetu na lata 2021-2027 to 1,8 bln euro, z czego wartość funduszu odbudowy to 750 mld. Po sprzeciwie Polski i Węgier wobec rozporządzenia dotyczącego mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności, w związku z którym premierzy obu państw zapowiadali możliwość zawetowania budżetu UE na lata 2021-2027, w grudniu 2020 roku w Brukseli doszło do porozumienia przywódców państw UE, które zostało zapisane w konkluzjach Rady Europejskiej.
W konkluzjach Rady Europejskiej znalazły się zapisy mówiące m.in., że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów, a samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich. Komisja Europejska - która ma uruchamiać mechanizm blokowania środków unijnych - opracuje i przyjmie wytyczne dotyczące sposobu w jaki będzie stosować rozporządzenie, w tym metodologii przeprowadzania swojej oceny.(PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska
kgr/