Jak poinformowali PAP członkowie zarządu, środowa dyskusja była długa i poruszająca wiele aspektów tematu aborcji. Część polityków z zarządu brała w niej udział on line.
"Pojawiał się pogląd, że Jarosław Kaczyński próbuje nas wciągać w temat aborcji, a jakiegokolwiek stanowiska byśmy nie przyjęli, on będzie wygrany" - powiedział PAP jeden z polityków z zarządu PO.
Wcześniej projekt wstępnego stanowiska przygotował zespół wicemarszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Efekt jego prac został w środę zaprezentowany podczas posiedzenia zarządu.
Z informacji PAP wynika, że zespół rekomendował prawo do aborcji do 12 tygodnia, jednak po wyczerpaniu szeregu procedur, m.in. rozmowy z lekarzem i z psychologiem. Kidawa-Błońska określiła w sobotę ten wariant jako "czwartą przesłankę", czyli "trudną sytuację kobiety". (PAP)
Autor: Piotr Śmiłowicz
io/