Za uchwałą głosowało 51 senatorów, 45 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.
Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, którego konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami, połowa wpływów ze składek ma trafić m.in. do NFZ, a także na Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków i nowo utworzony Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.
Senat przeciwny ograniczaniu wolności mediów
Rządowe plany zaniepokoiły dużą część mediów, które protestowały we wspólnej akcji "Media bez wyboru". W ubiegłym tygodniu w środę od rana telewizje TVN24 i Polsat News zamiast programu nadawały specjalny komunikat. Na portalach, m.in. TVN24, Onet i Interia czytelnicy nie przeczytali żadnego artykułu. Do akcji przyłączyły się również niektóre dzienniki i stacje radiowe. Protest mediów wsparły również niektóre opozycyjne partie polityczne. Sprzeciw wobec projektowanych zmian wyraził koalicjant PiS - Porozumienie.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że podatek od reklam musi być sprawiedliwy, a więc musi być progresywny i skonstruowany w taki sposób, by ci, którzy najwięcej zarabiają na reklamie, zapłacili więcej.
"Senat Rzeczpospolitej Polskiej wyraża zdecydowany sprzeciw wobec ograniczania wolności i praw obywatelskich Polek i Polaków poprzez działania rządu Rzeczypospolitej Polskiej zmierzające do likwidacji niezależnych mediów, a planowana nowa opłata medialna spowoduje potężne osłabienie mediów niezależnych – w tym lokalnych i regionalnych – których podstawę finansowego funkcjonowania stanowią dochody reklamowe i jednocześnie wzmocni uprzywilejowaną pozycję mediów państwowych wspieranych środkami z budżetu państwa" - czytamy w przyjętej przez Senat uchwale.
Zaznaczono w niej, że próba wprowadzenia tej daniny, to "kolejny – po przejęciu przez państwową spółkę paliwową niezależnego koncernu prasowego – element procesu niszczenia wolnych mediów podporządkowywania ich bieżącym interesom władzy".
Nie ma zgody Senatu na ograniczenie wolności słowa
"Jest to sprzeczne z polską racją stanu i interesem obywateli, których prawem jest dostęp do zróżnicowanych i rzetelnych źródeł wiedzy. W przeszłości Polacy wielokrotnie zmuszeni byli organizować alternatywny obieg informacji, a jednym z ważnych postulatów sierpniowych było zniesienie cenzury. Pojęcie wolności jest dla nas jednoznacznie utożsamiane z prawem do wolności słowa. Niestety, dziś Polska w niebezpiecznym tempie zbliża się do modelu państwa o reglamentowanym przez władzę prawie do informacji" - głosi uchwała.
"Wyrażamy poparcie dla bezprecedensowego protestu wydawców i dziennikarzy +Media bez wyboru+. Nie ma i nie będzie zgody Senatu Rzeczypospolitej popartego przez znaczną część społeczeństwa obywatelskiego na ograniczanie wolności słowa i powiększania dystansu do rodziny państw demokratycznych" - podkreślono. (PAP)
autorka: Wiktoria Nicałek
kgr/