Zakończyły się poszukiwania ciała Jana Lityńskiego. Zostaną wznowione we wtorek

2021-02-22 18:11 aktualizacja: 2021-02-22, 22:22
Pułtusk. Zakończyła się akcja poszukiwawcza polityka, działacza opozycji w czasach PRL Jana Lityńskiego w rzece Narwi. Działania zostaną wznowione we wtorek. Fot. PAP/Marcin Obara
Pułtusk. Zakończyła się akcja poszukiwawcza polityka, działacza opozycji w czasach PRL Jana Lityńskiego w rzece Narwi. Działania zostaną wznowione we wtorek. Fot. PAP/Marcin Obara
Poszukiwania ciała J. Lityńskiego zostały na dzisiaj zakończone i zostaną wznowione we wtorek - powiedział PAP rzecznik prasowy komendanta mazowieckiego PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy w poszukiwaniach Lityńskiego wspierają policję.

Policjanci z Pułtuska (Mazowieckie) prowadzą poszukiwania ciała b. działacza opozycji w PRL Jana Lityńskiego. Mężczyzna spacerując wałem przeciwpowodziowym wszedł do rzeki chcąc uratować psa, pod którym załamał się lód. O śmierci Lityńskiego poinformował w niedzielę wieczorem dziennikarz, działacz opozycyjny w okresie PRL Eugeniusz Smolar.

W poniedziałek wdowa po Lityńskim Elżbieta Bogucka napisała na Facebooku: "Drodzy, Janek nie wypłynął z przerębli ratując psa. W przerębli znaleźliśmy się razem bo pobiegłam go ratować. My żyjemy. Janka szuka straż, helikoptery. Straciłam wczoraj swoje życie, Serce. Wszystko. Był w znakomitej formie, acz nie na tyle by się stamtąd wydostać" - czytamy.

Rzecznik mazowieckiej PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z PAP zaznaczył, że akcję poszukiwawczą utrudnia duża pokrywa lodowa. Dodał, że poszukiwania z tego powodu koncentrują się głownie w pobliżu brzegów rzeki. Wskazał też, że w niedzielę akcję prowadzono ok. dwóch kilometrów od mostu w Pułtusku, ale każdego dnia będą się one przesuwały dalej z nurtem rzeki.

"Nurt mógł zepchnąć ciało nawet kila kilometrów w stronę Warszawy. Mogło się ono schować pod lodem w meandrach rzeki, pod korzeniami" - zaznaczył Kierzkowski.

Wyraził przekonanie, że strażakom pomogą wiosenne temperatury, które spowodują topnienie lodu na Narwi, ale - jak zwrócił uwagę - nawet przy znacznym ociepleniu lód będzie zalegał na Narwi co najmniej kilka dni.

Jak przekazała PAP pułtuska policja, wznowienie akcji poszukiwawczej planowane jest we wtorek rano. Policjanci podobnie jak w poniedziałek będą patrolować brzegi Narwi.

Jan Lityński urodził się w 1946 r. Był organizatorem i uczestnikiem studenckich wystąpień w marcu 1968 r., za co został skazany na 2,5 roku więzienia. Pracował jako robotnik, następnie programista komputerowy.

W 1976 r. współzałożyciel "Biuletynu Informacyjnego", pierwszego pisma ukazującego się poza cenzurą. Wielokrotnie aresztowany. W 1977 r. współredaktor "Robotnika", niezależnego pisma na rzecz zakładania wolnych związków zawodowych. Członek KSS "KOR", współpracownik Biura Interwencyjnego KSS "KOR" i "Krytyki" (członek redakcji).

W 1980 r. doradca władz NSZZ "Solidarność". Autor uchwalonego przez I Zjazd "Solidarności" Posłania do Ludzi Pracy Europy Wschodniej. W 1981 r. w stanie wojennym internowany, a następnie aresztowany. Po ucieczce z przepustki z więzienia od 1984 r. w solidarnościowym podziemiu, członek Regionalnego Komitetu Wykonawczego NSZZ "S", Region Mazowsze. W 1989 r. uczestnik obrad Okrągłego Stołu. Wybrany do Sejmu RP w 1989 z woj. wałbrzyskiego.

W latach 1989-2001 poseł na Sejm, m.in. przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Komisji Służb Specjalnych. Od 1990 r. w ROAD, następnie w UD i UW (wiceprzewodniczący). W latach 2008-2010 doradca PLL LOT do spraw społecznych, mediator sporów.

Odznaczony został Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą. (PAP)

Autor: Marcin Chomiuk

mmi/